Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Przyszłość PTTK

Jak nasWidzą tak (o) nas piszą

wszystkich wiadomości w wątku: 12
data najnowszej wiadomości: 2006-03-04

Temat: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: WoBa
Data: 2005-09-15 15:19:45

Witam !!! Na http://ftk.bo.pl zadałem pytanie jego bywalcom. Jak widzą PTTK. Oto kilka odp:

1.ogólnie mam wrazenie ze ta instytucja jest "troche" niedofinansowana....

2.
Wydaje mi się, że lata świetności PTTK minęły. Kiedyś jedyna w Polsce instytucja turstyczna, dziś skutecznie wypierana przez konkurencje. Trudno się temu dziwić bo, jak słusznie zauważył Michał, pieniędzy nie idzie już tam tak dużo. Dziś likwiduje się kolejne oddziały, infrastruktura budawana prywatnymi pieniędzmi przyciąga bardziej turystów (szczególnie młodych) niż stare zagospodarowanie podlegające PTTK. Jest to jednak naturalna kolej rzeczy. Wpuszczając prywatne firmy na rynek turystyczny, często dużo prężniejsze i lepiej dofinansowane, miejsca dla "staruszków" zaczyna brakować

3. Nie jestem w PTTKu i może mam skrzywiony obraz tej organizacji poprzez czytanie ich forum ale wydaje mi się, że nie jest z nią najlepiej. Mam na myśli ludzi, którzy na forum obrzucają się błotem niczym nasi politycy. W PTTku albo zajdzie jakaś konkretna zmina albo się ta organizaja sama wyrżnie. Ta organizacja miałaby przyszłość ale musiałaby się nieco zreformować, uwspółcześnić.

I co o tym sądzicie ??

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: ~A. Dreptaniec
Data: 2005-09-15 15:39:47

Cześć Wojtku!

Sądzę, że to słuszny wątek. Z mojej strony apeluję do forumowiczów o usunięcie barier rodem z odwiecznego "konfliktu pokoleń". Starsi są bardziej bogaci w wiedzę i doświadczenia - młodych rozsadza energia i zapał, i to powinno się wzajemnie twórczo uzupełniać! Wygórowane mniemanie o sobie (przemądrzalstwo i zarozumielstwo) jest zupełnie normalne dla wieku nastolatków i przemija z wiekiem, w miarę zdobywania doświadczeń i poszerzania wiedzy. Należy młodzież rozumieć, mieć dla niej wiele cierpliwości, a nie karcić (z wyjątkiem przejawów niekulturalnego rodzinnego wychowania). Należy jednak przyznać, że zdarzają się przypadki, iż zadziorność, brak kultury i przemądrzalstwo nie przemijają i pozostają do końca życia, czego autor niniejszego już na tym forum z niesmakiem i przykrością doświadczył. Apeluję do młodych o poszanowanie wiedzy i doświadczenia starszych, a do starszych o więcej serca, cierpliwości dla młodych - znikną wtedy na tym forum różnego rodzaju uszczypliwości - zaś dyskusje nie będą wykraczały poza granice merytoryczne.

Serdecznie pozdrawiam Wojtka oraz wszystkich dbających o zachowanie kultury na tym Forum!

A. Dreptaniec

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: Krzyś
Data: 2005-09-15 21:31:08

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: WoBa
Data: 2005-09-15 22:10:56

>

Aha. Nie no, znakomity punkt widzenia. Popieram i podpisuje się obiema ręcyma

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: Staszek
Data: 2005-09-21 17:14:50

ad. 1 nie do końca jest to prawda, pieniądze na imprezy są lecz wiadomo, że w obecnej sytuacji nie ma ich na wielkie inwestycje nie tylko w PTTK.
ad.2 to też nie jest prawdą, bowiem wystarczy popatrzeć na oddziały gdzie jest spora rzesza oddanych prawdziwych działaczy (nie uzurpatorów) tam działalnośc kwitnie, a oddziały rosną w siłę. Do tego jednak oprócz pieniędzy potrzeba ciężkiej pracy do czego nie każdy chce przystąpić.
Popatrz ile zrobił Zygmunt Kwiatkowski w Golubiu-Dobrzyniu.
Czy kiedyś ta mała mieścinka byłaby znana na świecie gdzyby nie oddział PTTK w Golubiu-Dobrzyniu. A inny przykład OM PTTK w Toruniu ? popatrz na stronę www.pttk.torun.pl posiada własny dom wycieczkowy, BORT, gotycką kamienicę w centrum Torunia i organizuje ponad setkę wspaniałych imprez nie tylko dla młodzieży. I prawdę mówiąc bez struktur nadrzędnych Ci ludzie też będą się bawić w turystykę bo ją kochają. I dla ich PTTK miejsca nie zabraknie.
ad.3 Co do obrzucania się błotem na forum - jest to wyłącznie kwestia kultury osobistej i wychowania, a nie przynależności do PTTK. Błotem obrzucają się ludzie na ulicy, w szkołach, w zakładach pracy, w organizacjach społecznych, partiach etc. Tak było, jest i będzie - albowiem łatwiej jest krytykować, obrzucać i wulgaryzować niż wziąć się do ciężkiej pracy i pokazać innym, że można inaczej. pozdrawiam.

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: bialyzibi
Data: 2005-10-27 08:42:58

Postrzegają nas też częśto jako kolejne biuro turystyczne. Oczywiście taki wizerunek tworzą niektorzy członkowie PTTK. Stwarzają pozory działalności społecznej, działalności statutowej. Tak naprawdę chodzi o to żeby prawie legalnie na sprawowaniu funkcji prezesa zarabiać. Jak to się robi? Sprawa jest prosta.Jeśli zorganizujesz około 100 wycieczek szkolnych i zakładowych to z samych "prezentów" uzbiera się niezła sumka. Niewazne jak to nazwiemy, prawie wszyscy wiedzą o co chodzi. Od kogo? Od osób z którymi podejmiecie "ścisłą współpracę" czyli agencje ubezpieczeniowe, przewoźnicy, gospodarstwa agroturystyczne, itd.Wszystko pod szyldem PTTK.

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2005-10-27 13:49:28

>Jeśli zorganizujesz około 100 wycieczek szkolnych i zakładowych to z samych "prezentów" uzbiera się niezła sumka.

Rozumujesz jak rasowy pies ogrodnika. Czemu Ty nie zrobisz 100 wycieczek? Bo Ci się nie chce! A innym będziesz wymawiał.

Ważne jest ile się zrobiło i co ma z tego Towarzystwo, a nie, czy komuś to sprawiło coś więcej niż satysfakcję. Poza tym z prezentów nie wyżyjesz, czekoladą lub kawą się nie najesz. Jak zrobisz te 1200 wycieczek, to przy Tobie siądę i będę pilnował, czy to wszystko sam skomsumujesz. Będzie cud, jak się nie udławisz.

Pozdrowienia

Piotr Rościszewski

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: Basia Z.
Data: 2005-10-27 14:26:04

Piotrze chyba nie wiesz o czym piszesz, albo nie było wprost napisane.

To nie "prezent" ale wprost mówiąc prowizja. Rzędu kilku procent od tego że wybierze sie na nocleg ten a nie inny pensjonat, czy tą a nie inna firmę przewozową.
Czy nawet zrobi grupie zdjęcie u konkretnego fotografa.

W gotówce, z ręki do ręki bez faktury.

Wyżyć się z tego może nie wyżyje ale nieźle dorobić można.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: bialyzibi
Data: 2005-10-27 14:38:40

Tak Basiu, masz całkowicie rację .Znasz temat, oj spore to kwoty. Na jednej wycieczce 4-dniowej w Tatry "prowizje" sięgają ok. 700 zł.
Lokum ,przewożnik , ubezpieczenie, itd.
Pozdrawiam zibi

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: bialyzibi
Data: 2005-10-27 14:50:04

Piotrze,wyjatkowo ciężko kapujesz"Prezenty" napisałem w cudzysłowiu, nie zauważyłeś go więc się pieklisz. Oddział PTTK ma z tego tylko koszty. Biuro PTTK w małym mieście jest czynne przez wszystkie dni tygodnia.
A jak jest rozbudowane ( prywatny komputer, fax, prywatno- słuzbowy telefon komórkowy prezesa, stacjonarny, itd.
A ja właśnie "bawię" się w działalność społeczną, nie wiem po co? Pewnie dlatego że za mocno kocham góry.
Tak więc pisz jak jest u Ciebie, nie znasz innych pseudodziałaczy , nie znasz tych realiów więc daj temu spokój.Pozdrawiam Zibi

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: ~Ktoś ze Śląska
Data: 2006-03-03 18:37:02

W pełni się zgadzam, że to "towarzystwo" spada po równi pochyłej na łeb na szyję. Jest to zamknięty klan leciwych osobników, którzy wzajemnie się krytykują i skutecznie zabijają wszelkie objawy aktywności ze strony młodszych i chętnych z inicjatywą. Na swoich zjazdach zachęcają do współpracy w duchu wzajemnej pomocy, życzliwości, otwartości, sratatata... , a praktyka wygląda zgoła inaczej. Nie dopuszczają do swego klanu (często rodzinnego) nikogo z zewnątrz. Osoby, które robią coś społecznie (czyt. za darmo) potrafią zostać skutecznie zlekceważone, wyszydzone i zniechęcone. Albo nastąpią tu gwałtowne zmiany, albo ciało PTTK ZABIJE "SEPSA". Ten organizm zatruje się własną trucizną. PTTK R.I.P.

Temat: Re: Jak nasWidzą tak (o) nas piszą
Autor: pascalius
Data: 2006-03-04 09:14:51

Zgadzam sie z tym co do slowa! niestety w PTTK nie ma programu jak zachecic mlodziez do krajoznawstwa, do poznawania swej jakze pieknej ojczyzny! To jest (czyt. powinna byc) organizacja z bardzo szczytnymi celami. Jezeli nie zacheci sie mlodych ludzi do poznawania swego kraju to wszyscy bez zadnego zalu wyjada za granice! ktos sie sprzeciwi i powie "jak to? przeciez dzialaja komisje mlozdziezowe, sa organizowane ogolnopolskie konkursy!". Moze i to prawda tylko ladnie to wyglada w teorii. A niestety jak wszyscy wiedza od teorii do praktyki jest duza roznica! Sam kilkakrotnie wysylalem prace na "ojcowizne" i inne konkursy. Prace jednak zawsze wracaly. Nie mialbym przeciez zalu bo niekoniecznie byly najlepsze ale zawsze wracaly z prymitywnymi komentarzami typu "chała jakich mało" lub "nie z tego filmu". I to ma zachecac mlodziez do aktywnego dzialania w strukturach PTTK? Jezeli to sie nie zmieni to naprawde nie wroze dlugiego zywotu tej organizacji!