Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

Kto z gęby robi cholewę?

wszystkich wiadomości w wątku: 131
data najnowszej wiadomości: 2006-01-23

Temat: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-25 08:57:57

Jak w temacie.

Chodzi oczywiście o link do nielubianej w ZG PTTK strony, którą i tak wszyscy znaja ;-P

Tutaj http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=19318 czytamy że link wróci tuż po wyjasnieniach biura ZG.

"Wyjasnienie" faktycznie się pojawiło http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=19367 jednak nielubiana strona nie istnieje na forum. Jak ktoś chce wysłać linka do niej, to automat odpowiada że się nie da.

Gdzie tu konsekwencja? No chyba że przyznanie się do tego że te wyjaśnienia nic nie wyjaśniły.

Cenzura jeszcze nigdy nikomu nie pomogła - poza szeroko rozumianymi "opozycjonistami" :-)

Życząc rozsądku, pozdrawiam
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-25 09:18:26

No sorry, ja tego adresu nie znam.
Możesz mi go wysłac na priv ?

Pozdrowienia.

Basia

P.S. Powoduje mną jedynie czysta ciekawość, co w tej stronie jest takiego strasznego dla PTTK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-25 09:05:53

Hurra! Komuna wróciła!!!!!!!!!!!!
Po przeczytaniu postu z adresem wrażej stronki, jaki został dzis rano podany w poście, ktory szybko zniknął ocenzurowany do cna - poczułem sie znów jak za starych dobrych czasów (komuna robiąca w portki, cenzura itd). najsmieszniesze, ze na tej (..................) niepokojacej stronce nic takiego nadzwyczajnego wzasadzie nie ma, czego nie mozna sie dotyczać w tutejszym forum. A swoad i niesmak jest za to tutaj, jak cholera. nawet osoby z gruntu spokojne i piszace głównie na forum po ogródkach i jak najdalej od sedna spraw, proszą nagle o podanie adresu tej stronki, jak nie mozna tutaj, to chociaz na priva. No i tak się dokonal drugi obieg w ocenzurowanym forum internetowym ZG PTTK. Bolszewickie metody (kto ma informacje, ten ma wladzę :-(), mam nadzieję, że wystarczą już tylko co niektórym na utrzymanie się przy tej wladzy może raptem ostatnie 3 tygodnie? Jak na razie wielce ciekawą lekturą byłoby poczytać co poszczególne organy takiego dokonały w ostatniej kadencji i jak o tym się pięknie popisują w sprawozdawczości! Ale treść tych sprawozdań, jak widać, takze jest utajniana.
Dla ciekawostki i przestrodze młodych cenzorów przytoczę fakt autentyczny: W trakcie jednego z rajdów po Warszawie w latach, gdy w Polsce szalała niepodzielnie komuna, bylo pytanie testowe dla uczetników id czyjeco nazwiska pochodzi nazwa ul. marszałkowskiej.
Do dziś mam zachowany ten papier, gdzie cenzor z Mysiej własnorecznie wykreslił nazwisko marszałka Pilsudskiego i wpisał: Marszalek Rola-Zymirski.
A róznica miedzy cenzorami tamtymi i obecnymi jest taka, ze wtedy smialismy sie cicho z tej bzdury, a teraz z cenzorskich nieudolnych zapędów obecnych pociagaczy sznurkami na forum - śmieją się już wszyscy i to na głos.
Jak z pompatycznego i napisanego fatalnym jezykiem fragmentu sprawozdania GSK :
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=19512
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-25 09:28:47

>>>> Dla ciekawostki i przestrodze młodych cenzorów przytoczę fakt autentyczny: W trakcie jednego z rajdów po Warszawie w latach, gdy w Polsce szalała niepodzielnie komuna, bylo pytanie testowe dla uczetników id czyjeco nazwiska pochodzi nazwa ul. marszałkowskiej.
Do dziś mam zachowany ten papier, gdzie cenzor z Mysiej własnorecznie wykreslił nazwisko marszałka Pilsudskiego i wpisał: Marszalek Rola-Zymirski.

wszystko fajnie, tylko marszałkowska jest od marszałka Bielińskiego :-)

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-25 09:30:38

Masz zupełną rację. To się oczywiście wie! Ale jak pamiętasz w testach są w zasadzie (z wyjatkiem testów na prawo jazdy, którymi męczą ludzi - za co bym chętnie wyrwal jaja takim autorom) pytania 2-3 zmyłkowe i tyko jedno prawidlowe. A cenzor był za głupi i za czerwony gamoń, by test nam popuć. Albo mu marszałek Bielinski, jako bezpiecznie odległy historycznie - nie szkodzil za bardzo?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-25 09:37:33

Jasne, nie zrozumiałem Cię w pierwszym momencie.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-25 09:40:05

A moze by tak pokazać kalendarium przedwyborcze i rozpocząć odiczanie na niniejszym furum. Ile IM jeszcze czasu/władzy pozostalo? Codziennie. Ponieważ:

1. Dnia 4 września 2005 roku w Warszawie odbędzie się na przystani Warszawskiego Klubu Wodniaków PTTK w Warszawie przy Wale Miedzeszyńskim 295.spotkanie delegatów województwa mazowieckiego na XVI Walny Zjazd PTTK. na spotkaniu:
-Informacja o spotkaniu przewodniczących wojewódzkich porozumień oddziałów z przedstawicielami Komitetu Organizacyjnego XVI Walnego Zjazdu PTTK,
- Samo prezentacja kandydatów do Władz Naczelnych PTTK.

2. Dnia 14/15 (chyba) września odbedzie sie XVI Walny Zjazd Krajowy PTTK.

A my tu tymczasem co robimy?.............

Piszemy na forum niezmiennie i jakieś tam pierdoły i desusy :-(
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 11:57:25

Odpowiadam Pani Basi Z.
To jest bardzo ciekawe, czy moderator również kontroluje korespondencję przesyłaną na adresy prywatne z Forum?
Po Pani prośbie na Forum o link do strony "BP", osobiście wysyłałem informacje do Pani, powinna przecież dotrzeć.
O ingrencji osób trzecich w pocztę poprzez Forum przekonuje mnie również nieudana próba kontaktu z kilkoma innymi osobami tą samą drogą.
Jeżeli zostanie znalezione potwierdzenie takich manipulacji to będzie ciekawie i wesoło.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~jaraso
Data: 2005-08-25 11:15:17

Znalazłem przez google omawiany tutaj artykuł (tak przynajmniej sądzę że to o ten chodzi). Nie zgadzam się że nie ma tam nic takiego. Dla mnie już chociażby ten cytat z tego artykułu jest szokujący:

"Podczas jednej z moich rozmów Pan Andrzej G., na pytanie, dlaczego jeszcze nie zawiadomiono prokuratury o nadużyciach odpowiedział, że dla niego ważniejsze jest Towarzystwo niż Prawo".

Do tej pory nigdy nie wypowiedziałem się na temat pracy Zarządu Głównego i nadal nie będę bo moja wiedza na temat działań ZG jest zbyt mała.
Natomiast na stronie, na któej znajduje się omawiany artykuł można znaleźć wiele innych informacji np. dlaczego zniknął z forum Lech Rugała, on nie tylko ma na trwałe zablokowany dostęp do pisania na forum, ale nawet nie może przeglądać wiadomości i został też usunięty z listy ludzie PTTK. Ja mimo że nigdy nie zgadzałem się z poglądami Lecha na temat przewodnictwa uważam że usunięcie go z listy ludzi PTTK i zakaz pisania na forum to skandal. Czytałem większość jego postów i nie wydaje mi się że było w nich coś takiego co usprawiedliwiało by takie działanie.
Przejrzałem zresztą listę ludzi dokładnie i mam wrażenie że wyleciało z niej jeszcze conajmniej dwóch innych aktywnych uczestników forum.
Naprawdę nie mieściło mi się w głowie, że cenzura może jeszcze dzisiaj szaleć tak jak w komunizmie. Czy następnym krokiem będzie usunięcie tych ludzi z grona członków PTTK?
Powinienem jeszcze coś napisać o Lukaszu A. I nie wiem czy go bronić czy krytykować za to co robi. Jego pracę oceniałem zawsze raczej pozytywnie. Wydaje mi się że znalazł się on w bardzo trudnej sytuacji. Jak sam pisze ma przecież nad sobą przełożonych i musi wykonywać ich polecenia. Ale czy naprawdę musi być tak gorliwy, żeby (jak sam o tym wspomniał) spędzać nocki przed kompem i z prędkością błyskawicy usuwać niewygodne posty tym bardziej że takim postępowaniem sprawił że jego nazwisko stało się bardzo niepopularne nie tylko w kręgu PTTK. Jest pracownikiem zatrudnionym przez Zarząd Główny, ale czy ci ludzie, którzy są jego zwierzchnikami, a po wyborach może ich już nie być są warci tego żeby narażać swoje nazwisko, bo bez względu na to ile mu za to płacą to i tak na pewno za mało za robotę, którą dla nich wykonuje.
A swoją drogą ciekawi mnie czy usunięcie z listy Lecha i być może jeszcze innych to inicjatywa Lukasza czy może polecenie kogoś z ZG?

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 12:15:21

Panie Łukaszu, GRATULUJĘ szybkości działania, już Pan znów wyciął mój post. Czy to na polecenie swoich pracodawców czy z własnej woli?
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-25 12:20:49

Witam,

napisałem do Pana na priva w sprawie usuniętego postu.

Pozdrawiam,

Michał Chruściel

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 12:23:09

Odpowiedź dla Pana Chruściela
Szanowny Panie, nie rozumiem chyba Pana logiki, napisał mi Pan na adres prywatny:
(...)Witam,
informuję, że usunąłem jedną z pańskich wiadomości, ponieważ była ona powieleniem innej wiadomości - co jest niezgodne z zasadami na naszym forum.
Pozdrawiam,
Michał Chruściel(...)
Pozdrawiam kolejnego skrupulatnego cenzora!
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-25 12:22:59

Witam,

postaram się odpowiedzieć na tego posta, ponieważ Łukasz nie jest teraz obecny w pracy i nie może się bronić.

Jeśli chodzi o Pana Lecha Rugałę, został on usunięty nie za treść merytoryczną swoich postów, ale za sposób w jaki przedstawiał swoje racje na Forum - notorycznie i długotrwale łamiąc zasady panujące na Forum.

Łukasz wielokrotnie kontaktował się z L.R. próbując dojść do porozumienia - niestety nie udało się. Dodam, że Pan Lech Rugała jest również niemile widziany na kilku innych forach - właśnie ze względu na sposób wypowiedzi, nie za treści które próbuje przekazać.

>Przejrzałem zresztą listę ludzi dokładnie i mam wrażenie że wyleciało z niej jeszcze conajmniej dwóch innych aktywnych uczestników forum.

Skąd posądzenie, że to Łukasz zablokował dojście do Forum?

>Jest pracownikiem zatrudnionym przez Zarząd Główny, ale czy ci ludzie, którzy są jego zwierzchnikami, a po wyborach może ich już nie być są warci tego żeby narażać swoje nazwisko.

Z tego co wiem, Łukasz poważnie podchodzi do swoich obowiązków, które ma zapisane w umowie o pracę. Tak więc póki tutaj pracuje będzie je wypełniał najlepiej jak potrafi - nawet jeśli stanie się przez to niepopularny tu lub ówdzie.

Pozdrawiam,

Michał Chruściel

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 12:36:50

Panie Michale, a co z linkami do BP?
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-25 12:35:06

Witam,

Szanowny Panie,

serdecznie proszę o niepublikowanie moich prywatnych wiadomości bez mojej zgody.

Skasowałem Pańską wiadomość, ponieważ było to powielenie wiadomości: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=19530
co jest niezgodne z zasadami pisania na forum, dokładnie pkt. 1b.

Pozdrawiam,

Michał Chruściel

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-25 12:41:20

Witam,

ja zastępuję nieobecnego Łukasza.
Serdecznie proszę cierpliwie poczekać do jego powrotu w przyszłym tygodniu.

Pozdrawiam,
Michał Chruściel

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~jaraso
Data: 2005-08-25 12:43:08

Szanuję Łukasza za to że poważnie traktuje swoje obowiązki, dlatego też starałem się go nie krytykować.

>Skąd posądzenie, że to Łukasz zablokował dojście do Forum?

Nie posądzałem Łukasza, że to on zablokował dostęp do forum. Napisałem bowiem, że "być może" zostali usunięci jeszcze inni oprócz Lecha. Ale chodziło mi bardziej o to, że nie ma ich na liście ludzi PTTK.

Tak czy inaczej dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-25 12:55:55

To tłumaczenie jak za dawnych lat "ja nie jestem winien,ja tylko wykonywałem rozkazy (polecenia)", mimo że ludzie płacili za to wysoką cenę. A gdzie sumienie, honor, idee, co jest dla Łukasza i nie tylko wartością moralną - dobro PTTK jako całości czy być wiernie oddanym ........... chyba że coś obiecano (profity, lepsze stanowisko). Nie można jednocześnie kreować sie na reformatora, a z drugiej strony ślepo popierać(wykonywać) czynności niezgodne z własnymi deklaracjami.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-25 13:20:10

Witam,

ten post jest tak obrzydliwy, że nie zniżę się do dyskusji.

MCh

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-25 13:23:46

Nie popieram ukrywania linku.

Przy okazji proszę o wysłanie go na adres bjz(malpa)poczta.onet.pl bo być moze są problemy z adresem.
Nie ma możliwości cenzury prywatnej korespondencji.

Ale do licha - Łukasz w PTTK pracuje i musi być wobec swojego pracodawcy lojalny.
W innym wypadku wywalono by go z posady i tyle (zapewne finansowo by zyskał pracując gdzie indziej ze swoimi umiejętnościami i potencjałem intelektualnym).

Nie zawsze zgadzałam się i zgadzam ze swoim aktualnym pracodawcą, ale - lojalność obowiązuje.

A opluwanie go za to że jest lojalny wobec pracodawcy - to po prostu świństwo.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-25 13:49:55

> Przy okazji proszę o wysłanie go na adres bjz(malpa)poczta.onet.pl bo być moze są problemy z adresem.

kilka godzin temu wysłałem Ci z formularza ze strony. Efekt jak widac.

> A opluwanie go za to że jest lojalny wobec pracodawcy - to po prostu świństwo.

być może ale jest to bardzo dobry przykład na to do czego prowadzi bycie działaczem i jednocześnie etatowym pracownikiem danej organizacji.

Wniosek: nie łączyć działalności z etatem.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-25 13:52:42

Obawiam się że Łukasz jest w tym tygodniu nieobecny, natomiast pozostali moderatorzy nie czują się uprawnieni do podjęcia decyzji w tej sprawie.

Pozdrawiam - Małgorzata Jakubiak (moderatorka)
http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Krzysztof Koterba
Data: 2005-08-25 13:54:34

"Przy okazji proszę o wysłanie go na adres bjz(malpa)poczta.onet.pl bo być moze są problemy z adresem."

No to ja wysłałem. I pewnie nie tylko ja :-)
Możesz podać jaki był odzew? - ilościowo.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich dyskutantów
Krzysiek Koterba :-)

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-25 13:58:09

Dziekuję, dostałam przed chwilą - tylko od Pana.
Co do meritum ustosunkuję się jak przeczytam - zapewne jutro.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-25 13:54:38

Przepraszam, nie chciałem obrazić lecz pokazać mimo tak drastycznej formy, jakie wnioski można wyciągnąć z lektury tego forum i cenzurowania postów.
Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-25 14:01:51

Proponuję zacząć od wnikliwej lektury regulaminu. Uprzejmie dziękuję.

Małgorzata Jakubiak (moderatorka)
http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-25 14:02:44

Lojalność też ma swoje granice. nic za wszelka cenę. Trochę rozwagi i obiektywizmu. Bez obrazy. Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-25 14:04:39

Jestem całkowicie obiektywną osobą nie należącą do PTTK, nie pracującą w biurze PTTK i pełniącą obowiązki dodatkowego moderatora. W związku z tym ostrze w mym ręku nie drgnie, gdy przyjdzie mi wycinać to co powinno być wycięte.

Chodzi generalnie o to, że użytkownicy forum są zobowiązani stosować się do próśb osób moderujących oraz przestrzegać regulaminu i netykiety. Na tym konkretnie forum obowiązuje pełen wersal, ponieważ chcemy między innymi dawać dobry przykład młodzieży. Zwykle wystarczy jednorazowa uwaga, ale czasem ktoś nie rozumie, że obowiązują pewne zasady i zaczyna wymagać ciągłego nadzoru. Niestety czas przeznaczony na moderowanie jest ograniczony i bywa tak, że trzeba komuś zablokować możliwość pisania.

Pozdrawiam - Małgorzata Jakubiak (moderatorka)
http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 14:21:35

(...)
Marek Komorowski

Niestosownym był brak kurtuazji względem moderatorki i niezastosowanie się do prośby o nie utrudnianie pracy. Małgorzata Jakubiak

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-25 14:28:00

Pani zachowanie świadczyć mogą tylko o jednym - emocje sięgają powyżej zenitu.
Jeżeli starym dowcipem Panią dotknąłem - TO PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-25 14:29:51

Nie będę dywagować na temat moich emocji czy też ich braku. Mam jedynie nadzieję, że teraz będę mogła skupić się na wstawianiu zdjęć do ostatniego numeru Gościńca, który został udostępniony do lektury on-line.

Pozdrawiam - Małgorzata Jakubiak
http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Rentgen
Data: 2005-08-25 21:18:29

[bardzo dobry przykład na to do czego prowadzi bycie działaczem i jednocześnie etatowym pracownikiem danej organizacji]

Łukasz nie zrezygnuje z działalności w PTTKu!
Należy więc przesunąć go (zawodowo) do innej organizacji np. Polskiego Związku Działkowców (działki chyba nie ma) :-)

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: JanMaciej...
Data: 2005-08-26 10:57:54

Autor: ~jaraso Data: 2005-08-25 11:15:17
.... Natomiast na stronie, na której znajduje się omawiany artykuł można znaleźć wiele innych informacji np. dlaczego zniknął z forum Lech Rugała .... uważam że usunięcie go z listy ludzi PTTK i zakaz pisania na forum to skandal. ........ Przejrzałem zresztą listę ludzi dokładnie i mam wrażenie że wyleciało z niej jeszcze co najmniej dwóch innych aktywnych uczestników forum. ....
... Naprawdę nie mieściło mi się w głowie, że cenzura może jeszcze dzisiaj szaleć tak jak w komunizmie. ...

Czy można skierować ten cytat pod rozwagę Delegatów?

Wolność, to bardzo nieszczęsny dar / Ks. Tischner/ dla niewolników własnej nieomylności.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-26 12:19:47

Z przykrością stwierdzam, że nadal są wycinane moje posty w tym wątku.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-26 12:23:34

Tak jest na wstępie:
(...)Witamy na Forum Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego!(...)
(...)Serdecznie zapraszamy do dyskusji o PTTK,......... i wszystkich innych problemach nurtujących nasze środowisko.
Miłej lektury i przyjemnej dyskusji!(...)
Czy pisząc na Forum o sytuacji w PTTK to pewnego rodzaju początek dyskusji?
Czy pisząc na Forum o wszystkich innych problemach nurtujących środowiska członków PTTK to zaczątek dyskusji?
Czy w dyskusji wolno krytykować działania kierownictwa?
Czy w dyskusji wolno mówić, że nie podoba się zachowanie pracowników etatowych?
Czy dyskusja polega tylko na wychwalaniu właściciela Forum?
Czy dyskusja to tylko zaspakajanie oczekiwań decydujących o treści zamieszczanej i utrzymywanej na Forum?
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mihas
Data: 2005-08-26 12:10:48

Witam,

jestem trochę zdziwiony postawą Forumowiczów, z których zdecydowana większość to przecież członkowie Towarzystwa.

Jesteście skłonni uwierzyć praktycznie bez żadnych zastrzeżeń w treści umieszczone na stronach, o których nikt jeszcze dwa tygodnie temu nie słyszał, które to treści celują w Wasze przecież Towarzystwo i są wybiórczo dobrane. Natomiast nikt właściwie nie chce słuchać wyjaśnień co do powodów usunięcia Pana Lecha Rugały (bo z tego co wiem tylko on został usunięty z Forum, reszta odeszła na własne życzenie). Znacie dobrze Łukasza z różnych dyskusji i chyba można powiedzieć, że zawsze ma argumenty, rozmawia merytorycznie i nie robi czegoś, bo takie jest jego "widzimisię".
Jeśli ktoś natomiast wątpi w jego zaangażowanie w PTTK, odsyłam do tej strony: http://mendel.pl/index.php?co=o_mnie (i tak nie ma tam wszystkiego).

Pozdrawiam,

Michał Chruściel

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-26 12:31:56

Dajcie spokoj wreszcie Łukaszowi i zejdźcie z niego!
Wykonuje swoje obowiazki, na jakie podpisał angaź.
Podobnie mozna sie czepic Gosi , Michała i kazdego , kto moderuje posty na forum.
A przeciez nie o to chodzi! Wycinając adres do w końcu takiej sobie strony - spowodowaliście dwa wielce negatywne zjawiska:
1. Przypomnienie ludnosci (w tym członkom PTTK) o zjawisku cenzury na tle komuny, ktora pzreciez, lub ich pogrobowcy - dalej panuje nam panuje nadal w tutejszym PRLu bis!
Czy amietacie, jak w kampanii wyborczej na Prezydenta PRLu Bis, ekipa wyborcza Wałesy zablokowala przekaz TV z Gdańska? Ludzie sie wtedy wsciekli, ze Mazowiecki jako premier go ocenzurował. I już bylo po tym slimoku!
Mistrzowskie to bylo zagranie propagandowe, żerujace bezspornie na uczuciach ludnosci nie cierpiacej cenzury.

2.Teraz, blokując tu na forum info o adresie strony (..............) - doprowadziliście do tego, że ludzie uciekają po iwiesci do drugiego obiegu.tam wierzą, a na forum to tylko zarciki oraz niedotrzymywanie generalne danego slowa, zamiast poważnego zastanawiania się nad przyszloscia Towazrystwa. I komu tym szyjecie buty? ha? Kogo ośmieszyliście swoim brakiem szybkiego zadziałania, do cna?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-26 12:40:39

Witam !

Nie rozumiem co Cię dziwi.
Z treściami prezentowanymi na stronach do ktorych wstęp jest tak surowo wzbroniony zapoznałam się wczoraj.
I stwierdzam, że chodzi tam o kłótnie kilku osób o pieniądze. Kłótnie w których nie przebierano w środkach.

Dlaczego zamieszano w te kłotnie ZG PTTK nie jestem w stanie zrozumieć, z dokumentów to nie wynika.

Ale przede wszystkim nie potrafię też zrozumieć dlaczego na stronie PTTK tak uporczywie broni się dostępu do informacji usuwając ten link.
Ja te strony przeczytałam i na tej podstawie wyrobiłam sobie zdanie.

Czytelnicy forum nie są przecież imbecylami - potrafią wnioskować sami.
Ukrywanie i cięcie postów w tak na prawdę prymitywny sposób to na prawdę nie jest dobra droga. Lepiej wręcz przeciwnie - ujawnić wszystkie fakty.

Jeśli chodzi o usunięcie z forum pana Lecha Rugały - osobiście uważam ze zrobiono słusznie , ale nie ze względu na treści, które przedstawiał pan Lech Rugała ale za formę w jakiej to robił obrażając wielokrotnie innych forumowiczów i osoby z poza forum.

Co do Łukasza - znam jego zaangażowanie w sprawy PTTK i chociaż nie zawsze się z nim zgadzam, ale bardzo go cenię, właśnie za bezkomprosomisowość.

Tym bardziej sie dziwie, ze dał się wciągnąć w ten cyrk usuwania postów z linkiem.

Powtarzam - nie traktujcie forumowiczów jak idiotów, oni swój rozum mają.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-26 12:44:49

Witam
Skoro to wszystko jest kłamstwem, to dlaczego nikt z zarządu ZG nie da jednoznacznego stanowiska i nie skieruje sprawy do właściwego organu. Czytam to wszystko i trudno czasem mi uwierzyć, że ZG jest "cacy", a każdy kto pisze nie po myśli władz jest "be". Podstawą wiarygodności jest chyba m.in. rzetelna informacja, a nie "ble, ble ...." Brak własciwej reakcji na niektóre wiadomści lub niejasne tłumaczenia, są odbierane czasem jako "przyznanie się do winy". Takie jest moje zdanie i grona kolegów. Być moze sie mylę, a może nie?!. Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: JanMaciej...
Data: 2005-08-26 13:47:40

A ja Basi Z. nie rozumiem (generalnie mam podobne widzenie dyskusji) w takiej kwestii
... Jeśli chodzi o usunięcie z forum pana Lecha Rugały - osobiście uważam ze zrobiono słusznie ...
Tak jak ~jaraso uważam, że
... usunięcie go z listy ludzi PTTK i zakaz pisania na forum to skandal....
Czy ludzie o których pyta, (choć ich niestety nie wymienia) ~jaraso
... Przejrzałem zresztą listę ludzi dokładnie i mam wrażenie że wyleciało z niej jeszcze co najmniej dwóch innych aktywnych uczestników forum. ...
też obrażali innych „forumowiczów”?

Uważam takie moderowanie dyskusji za odejście od idei Forum na rzecz zebrania „ku czci”.
Jeżeli Forum ma być forum, to niech będzie moderowane rzeczywiście na miejsce przedstawiania ważnych sprawy publiczne do rozważenia, osądzenia, załatwienia; a nie kawiarenki GaduGadu.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-26 14:12:18

Pani Basiu, nie zawsze i nie wszystkim chodzi o pieniądze, potwierdzać mogą to opublikowane dokumenty. Są jeszcze ludzie dla których ważniejsze są jeszcze inne wartości. A reszta? Każdy musi osądzić sam biorąc pod uwagę argumenty, dowody i fakty.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-26 14:37:54

Czego konkretnie nie rozumiesz w mojej wypowiedzi ?

Ja napisałam że uważam za słusznie usunięcie p. Lecha Rugały, gdyż jego wypowiedzi były niegrzeczne w stosunku do wielu dyskutantów.
Nic nie miałam do tresci merytorycznych, które prezentował.
To znaczy ściśle było tak - nie zgadzałam się z nim merytorycznie ale na ten temat można dyskutować.
Wszystko dobrze jeśli się dyskutuje z kulturą, a nie tak jak to robił pan Lech Rugała.

Z tego co wiem (od Łukasza) był niepoprawny, wiele razy go ostrzegano i proszono aby się pohamował, ale nadal obrażał ludzi.

Podobnie jestem za cenzurowaniem forum i usuwaniem z niego wszelkich wypowiedzi obraźliwych personalnie (było trochę takich oprócz Lecha, również mi usunięto kilka wypowiedzi i pogodziłam się z tym).

Natomiast jestem zdecydowanie przeciwna cenzurowaniu forum ze względu na prezentowane treści.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: JanMaciej...
Data: 2005-08-26 15:02:04

W sumie ZGODA co do meritum.

Pozdrawiam
Janusz

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-26 15:13:32

Wyjaśniam, w Toim poscie napisałaś: (...)Z treściami prezentowanymi na stronach do ktorych wstęp jest tak surowo wzbroniony zapoznałam się wczoraj.
I stwierdzam, że chodzi tam o kłótnie kilku osób o pieniądze. Kłótnie w których nie przebierano w środkach.(...)
Natomiast ja to skomentowałem.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-26 15:20:40

Rozumiem, i co z tego ?
Nie potrafię znaleźć w tamtych dokumentach niczego co w jakikolwiek sposób obciążało by ZG PTTK.

Oprócz opieszałości w rozpatrywaniu skarg, ale to normalne.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-26 15:32:13

Bardzo proszę dokładnie zapoznać się z jednostronną niestety korespondencją z ZG, jest tam wszystko zawarte.
Pozdrawiam
Marek komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-26 16:05:18

Do Basi.Z
"Nie potrafię znaleźć w tamtych dokumentach niczego co w jakikolwiek sposób obciążało by ZG PTTK.
Oprócz opieszałości w rozpatrywaniu skarg, ale to normalne."
Dziwne podejscie. Z tego wynika, że w zasadzie kazde działanie władz jest OK, i trzeba przyjąc, że wszystko jest normalnie, bo nie da sie nic zmienić. Władza Powie, inni przyjmują do wiadomości, a krytyka - widać na tym forum. Tylko forumowicze "be".
Czy PTTK jest już XXI wieku?
Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~szymon
Data: 2005-08-26 16:17:49

taaa
a jam sie glupi cieszyl, ze z dalekiego wojazu wracam do Polski a tu co?
ciagle to samo
czlowieczka (Lukasza) nie ma, to od razu wszyscy na niego jada, bluzgaja i gnoja, nie zaleznie od meritum sprawy, tak z przyzwyczajenia bo to tak fajnie i tak "po polsku"

cenzury nie pochwalam
na forum organizacji turystycznej w ktorej sie udzielam Lech Rugala jest obecny, nadal zamieszcza tam swoje posty,
nie zauwazylem zeby obrazal rozmowcow, ale moze to dlatego, ze jest ignorowany i nikt z nim nie gada

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-26 20:24:01

Przepraszam Cię najmocniej ale takich rzeczy nie można traktować za "normalne".

Jeżeli za normalność uznajemy zaniechanie działań, chowanie głowy w piasek, czekanie aż niewygodna sprawa przycichnie, nieodpowiadanie na korespondencję, chowanie skarg do szuflady, przeprowadzanie "kontroli" ze z góry zadaną tezą, tolerowanie nagannych moralnie działań "zasłużonych działaczy" bo są zasłużeni to sorry ale jesteśmy o krok od demokracji socjalistycznej a dla tych co nie pamiętają - o krok od Białorusi.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2005-08-26 21:29:02

Co do Lecha Rugały moje zdanie jest podobne - wielokrotnie się z nim nie zgadzałem, wielokrotnie mnie wkurzał, zwłaszcza faktem, że absolutnie nie był w stanie przyjąć sensownej argumentacji, o ile kłóciła się z jego widzenie sprawy.

Ale wycinanie go z forum uważam za nieco przesadzone, najlepszą metodą na niechcianego rozmówcę jest ignorowanie jego postów, co zresztą w pewnym momencie po bezowocnych z Lechem dyskusjach zacząłem robić. Myślę, że należy iść bardziej tą drogą, a nie blokować komuś dostęp do forum.

Pozdr.
Zbyszek

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2005-08-26 21:34:01

Nie nazwałbym tego w żadnym wypadku normalnym, co najwyżej "typowym". Słowo "normalne" ma jakiś taki usprawiedliwiający wydźwięk.
Pozdr.
Zbyszek

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-27 00:11:10

A zjazd tuż, tuż. Mają chyba rację ci co nie wierzą w żadne zmiany, a brak na tym forum reakcji Władz ZG PTTK potwierdza, że "pogadajcie sobie, a my i tak sobie"(w domyśle zrobimy i uchwalimy co chcemy ). Szaraczki w terenie i tak już nie mają głosu, a igrzyska dopiero za 4 lata.
Ze smutkiem i bez nadziei pozdrawiam.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-27 11:13:36

Niestety zawsze znajdował się ktoś kto podejmował wątek i wywiązywała się kolejna kłótnia. Nie było wyboru.
http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-27 13:24:48

Czy ktoś słyszał o umowie podpisanej przez Zarząd Główny z Panią Wierzbanowską w sprawie budowy jakichś ośrodków?
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-27 16:08:13

Osrodki tanie dla turystów ubogich. Na szlaku? Super!
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~luka
Data: 2005-08-28 10:09:51

Podobno coś na ten temat pisała "POLITYKA" w styczniu 2005 pt. Łowcy naiwnych.
luka

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-28 19:57:09

Cześć!

> czlowieczka (Lukasza) nie ma, to od razu wszyscy na niego jada,
> bluzgaja i gnoja, nie zaleznie od meritum sprawy, tak z przyzwyczajenia
> bo to tak fajnie i tak "po polsku"

Eeee tam!
Mnie nie tak łatwo zgnoić. ;-)

Pokrzykuje sobie kilku pieniaczy, a ponieważ są olewani, to walą na odlew honorem, ojczyzną, cenzurą i komuną.
Totalny bajzel. ;-)

Co ciekawe - wielki Redaktor Naczelny Bardzo Ważnego Portalu trabiąc ile wlezie o cenzurze, komunie itp. bzdurach sam forum na swojej stronie nie otworzył.
Mógłby dać przykład tolerancji... :-)

Ja zawsze starałem się ludzi oceniać po efektach ich pracy. Efektem mojej jest to forum. Niedoskonałe, z kneblem na ustach, ale ma jedną podstawową zaletę - JEST! Wbrew wielu... (mam nadzieję, że to ostatnie zdanie da kilku osobom do myślenia!)

Chętnie zobaczę efekty pracy tych co najgłośniej tutaj pokrzykują...

Pozdrawiam po miłym tygodniu na CZAK'u,
Łukasz Aranowski

PS 1. Nikt mnie do niczego sprzecznego z moim systemem wartości nie zmusza. Piszę to publicznie wprost, bo koledze Redaktorowi Naczelnemu pisałem to ze trzy razy mailem, a on dalej ze mnie robi nieszczęsną ofiarę rozkazów pracodawcy.
Ł.A.

PS 2. Raczej nie będę więcej się w tym wądku wypowiadał. Co miałem do powiedzenia i w sprawie Augustowa i w sprawie Lecha - już dawno napisałem. Dla opornych jeszcze linki (sprawa Lecha, bo była nie tu, a na preclu):
LINK
LINK
Ł.A.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-28 20:43:59

Witam!

> chodziło mi bardziej o to, że nie ma ich na liście ludzi PTTK.

Z często tu piszących z listy zniknęli:

Piotr Rościszewski - sam usunął swój profil.
Wojtek Bajak - zrobił podobnie, jednak potem się rozmyślił i prosił mnie o przywrócenie, co uczyniłem.
Antoni Mosingiewicz - sam usunął swój profil, lecz pisze dalej na nasze forum jako anonim. Wszystkie jego posty zostały przeze mnie podpisane.
Lech Rugała - wyjaśniłem to zniknięcie w innym poście.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-28 21:52:16

>Antoni Mosingiewicz - sam usunął swój profil, lecz pisze dalej na nasze forum jako anonim. Wszystkie jego posty zostały przeze mnie podpisane.

pod jakim pseudo pisze ??

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-28 21:21:26

Witam etatowego.
Bomba. Powrót,cięcie, i jedynie słuszna opinia, Nic dodać nic ująć, To brakuje jeszcze listy pieniaczy i kaganiec można zakładać.Trochę skromności i zrozumienia. Nie wszyscy czepiają się, aby zaistnieć. Wielu czeka na odpowiedź - co bedzie z PTTK, są pytania, które często pozostają bez odpowiedzi. Forum czytają nie tylko ci co na nim piszą, a również wielu innych ludzi. Działania na tym forum i zamiast nadziei na poprawę złej działalności PTTK, utwierdzają, że nic się nie zmieni. Od dolewania zimnej wody do ciepłej nie będzie herbaty. Działania moderatorów na tym forum przynoszą wiele szkody, a często też sami nie dotrzymują donych obietnic. Jeśli udziela się merytoryczne odpowiedzi na niektóre posty dotyczące działałalności PTTK i ich władz, to nie można później, gdy to niewygodne pisać "Funkcją moderatora jest zaś moderowanie, w kwestii wydawania oświadczeń mam niewiele do powiedzenia. Innymi słowy zajmują się pilnowaniem, żeby dyskutujący nie przeklinali i nie obrażali się nawzajem, czasem coś wytnę jeśli zleceniodawca sobie tego życzy, i oczekuję, że dyskutanci to zrozumieją" itp. Nie rozumiem tego, ale to ocena moja i nietylko. Przepraszam jeśli uraziłem, nie to było moją intencją.
Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-28 21:59:54

Jejku ludzie !!!
Nie macie się do czego przyczepić, to nachrzaniacie na Łukasza... . Nie wiem czy sobie wszyscy uświadomiliście ale aktualnie w Towarzystwie mamy nieco ważniejsze sprawy niż krytykowanie Moderatora. Zajmijcie się zjazdem itp. itd. . A tak w ogóle to z tego co wiem nie jesteśmy IPTTK (Intenetowe Polskie Towarzystwo... ) tylko PTTK i może właśnie tym się zajmijmy?? Internet nie jest najważniejszą częścią naszego towarzycha. Pomyślmy jak uzdrowić organizację oraz jak polepszyć standard szlaków i innych "usług" świadczonych przez nas a nie zrobić dyskusję ogólnoorganizacyjną pt. "Gdzie jest mój post".

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-28 22:23:27

Drogi młody Kolego...

Gdybyś był trochę starszy i rozumniejszy to byś zrozumiał że do Łukasza nikt tu nie ma pretensji.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-28 22:26:50

> Pokrzykuje sobie kilku pieniaczy,

kiedyś nazywało się ich "warchoły" później byli "ekstremiści", "spekulanci", "podzegacze" itd. Nie ma co piekna poetyka...

> Pozdrawiam po miłym tygodniu na CZAK'u,

patrz Pan... CZAK był... I co? Znowu tajny? Cos nie dojrzałem na jego temat informacji na stronach pttk.pl. Może jest gdzies głebiej ukryte info?

Pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~...
Data: 2005-08-28 22:45:33

Moglby ktos napisac co to jest ten CZAK??? - takie info dla troche mniej wtajemniczonych :D
z gory dziekuje i pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Dudi
Data: 2005-08-28 23:19:40

Tomeczku,

a znasz taki fajny adres bocznicy?...

Dudi

PS

http://www.pttk.pl/zycie/imprezy/index.php?co=czak05

P.
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Asfodel
Data: 2005-08-28 23:36:33

http://www.orient.net.pl
http://www.astercity.net/~asfodel
"Babcia uważała, że emancypacja to kobiece dolegliwości,
o których nie należy mówić w obecności mężczyzn." - Terry Pratchett

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2005-08-29 00:12:43

> Drogi młody Kolego...

> Gdybyś był trochę starszy i rozumniejszy to byś zrozumiał że do Łukasza nikt tu nie ma pretensji.

Juz niepierwszy raz na naszym forum padaja argumenty typu: "mlody jestes to jestes glupi", "gybys byl starszy to bys byl rozsadniejszy", "dziadki nic nie rozumieja", "zastary jestes, zeby zrozumiec co się dzieje", itp. Zupelnie nie rozumiem czemu.

Zdarza się, ze młodzi ludzie piszą naiwne i nieprzemyślane posty, a osoby starsze okazują się niereformowalne w swoich wizjach. Nie oznacza to, że nie ma trzeźwo myśląch ludzi młodych i że nie ma nowocześnie myślących osób starszych.

Ludzie dziela sie na rozsadnych i nierozsadnych, a wiek nie ma tu nic do rzeczy.

Obyśmy pamiętali o tym na Zjeździe i głosowali na tych rozsądnych.

Pozdrawiam,
Rafał

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-29 07:13:14

Mea culpa.
Odszczekuję tajność CZAKu.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-08-29 07:14:26

Rafał,
WoBA nie po raz pierwszy popisuje się błyskotliwą wypowiedzią, błyszcząc zanim zapoznał się z całością kontekstu.

Masz oczywiście rację że nie można generalizować - i ja tego nie robię.

Natomiast chciałem zauważyć że delegat na Zjazd i jak sądze potencjalny kandydat do Zarządu Glównego nazywa pieniaczami wszystkich tych którzy na forum podejmują krytykę działań ZG. To jest naprawdę niepokojące.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2005-08-29 11:11:40

> WoBA nie po raz pierwszy popisuje się błyskotliwą wypowiedzią, błyszcząc zanim zapoznał się z całością kontekstu.

Nie sądze, aby WoBa zmienił się z upływem lat. Przecież znamy pszykłady osób, które już dawno mają szron na skroniach, a zachowują się tak samo.

> Natomiast chciałem zauważyć że delegat na Zjazd i jak sądze potencjalny kandydat do Zarządu Glównego nazywa pieniaczami wszystkich tych którzy na forum podejmują krytykę działań ZG. To jest naprawdę niepokojące.

Nie rozumiem tego zupełnie, przecież tylko krytykując to co nam się nie podoba w PTTK możemy zasygnalizować, co należy poprawić w PTTK.

Inna sprawą jest, że ów delegat przynajmniej ma na tyle odwagi, aby robić to publicznie, a nie zgłasza, gdzieś po kątach, wnioski uciszenia tej "bandy", której się coś wiecznie nie podoba.

Rafał

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Basia Z.
Data: 2005-08-29 14:08:02

Masz 100 % racji Zbyszku.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Piotr Janowski
Data: 2005-08-29 14:40:21

Wiem,że Lechu sam kiedyś zrezygnował z listy, pozniej powrocił,obecnie znowu go nie ma. Mogę jakoś ,od biedy, zrozumiec usuniecie go z forum, ale pozbawienie go mozliwosci czytania forum i archiwum ( jesli to prawda) to jest przyslowiowe przegiecie laski prezesa.Podobnie jak nieodpowiadanie na jego pisma do wladz.

Pozdrowienia.
Piotr Janowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-29 15:47:18

Lechu bądź co bądź ma fantazję i podjerzewam że H.C. Andersen, J. Tuwim, Brzechwa i Goscinny wzięci razem nie dorastają mu nawet do pięt. Także materiał na bajarza jest full wypas. Także z tym pozbawieniem go czytania forum uważam za nieprawdę z jednego powodu którego nie będę tu ujawniał. Natomiast nieodpowiedzenie jest pogwałceniem praw członka i winny musi natychmiast zostać ukarany

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-29 16:25:29

Taka wiadomość otrzymalem w tej chwili pocztą:
"....właśnie zostałem odcięty od Forum, przesyłam Panu
załącznik, odcięcie Lecha Rugałę i mnie".

No to kto tu klamie i w czyim zakichanym interersie?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-29 16:44:00

Witam!

> No to kto tu klamie i w czyim zakichanym interersie?

Nie mam pojęcia. Nikogo poza Lechem nie odcięto, ani chwilowo nie planuje się odcinać.

Co najwyżej ktos mógł zobaczyc taki napis, jeżeli złamał moja prośbe i wysłał zakazanego linka, ale to jednorazowo (ta sama wiadomość bez linka przechodzi).

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-29 16:53:22

Dziękuję znów za dostęp.
Panie Łukaszu, czy może Pan podać na Forum, dla wszystkich, kto zakazał tych linków i z jakiego powodu?
Nie proszę już o podanie jakie linki otrzymały miano zakazanych.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-29 17:01:35

> właśnie zostałem odcięty od Forum, przesyłam Panu
załącznik, odcięcie Lecha Rugałę i mnie".

Chyba nie myślisz ANT iż to ja przesłałem tą wiadomośc... . Ja na twój adres nie wysyłałem nic od czasu dyskusji o Książeczce Turystyki Motorowej. Natomiast ja dostałem dziwną wiadomość od Lecha o której już zresztą poinformowałem Łukasza. Podejrzewam iż to właśnie Lech podszywa się po mnie... !!! A za co ?? Podejrzewam iż za odmowę pomocy. Dziwny koleś.

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-29 17:25:39

Witam!

> Panie Łukaszu, czy może Pan podać na Forum, dla wszystkich, kto zakazał tych linków i z jakiego powodu?

Panie Marku! Od czasu wysłania przeze mnie do Pana listu PRYWATNEGO (podkreślam, bo jak zauważyłem ma Pan tendencję do nierozróżniania korespondencji prywatnej od oficjalnych pism i jej publikowania) dwa tygodnie temu zawierającego wyjaśnienia, nic się nie zmieniło. Nie bardzo zatem rozumiem to powtórne pytanie.

Linki na Forum już nie wrócą.
Podobnie jak Lech.

A od Forum nikt Pana nie odciął, tym bardziej zatem nie przywracał.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-29 17:35:29

Panie Łukaszu, to jak się ma dzisiejsza Pana wypowiedź do tej z dnia 8 sierpnia 2005 roku, którą poniżej zamieszczam?
Czyja to decyzja, którą Pan dziś zamieścił?
Marek Komorowski

"Linki te pojawią się znowu na naszym Forum, jak tylko ukażą się wyjaśnienia z biura ZG PTTK. Tak by czytelnicy mogli wyrobić sobie zdanie samodzielnie.
Linki zostały skasowane dlatego, iż przed jutrzejszym spotkaniem na policji i w prokuraturze nie mogą ukazać się wyczerpujące wyjaśnienia ze strony ZG. Proszę wszystkich o cierpliwość - i o dzień czasu. Nie jest to chyba dużo?"

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-29 17:39:25

Witam!

> Panie Łukaszu, to jak się ma dzisiejsza Pana wypowiedź do tej z dnia 8 sierpnia 2005 roku, (...)?

Od 8-go sierpnia sytuacja się zmieniła.
Za Pana sprawą zresztą.

Sądzę, że czas na EOT, czyż nie?
No bo o czym więcej gadać?

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-29 17:43:32

Panie Łukaszu, bardzo proszę o informację, kto taką decyzję podjął, myślę, że inne osoby z Forum chętnie by się dowiedziały.
Z poważaniem
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-29 17:47:16

Witam
Coraz mniej szacunku i wiarygodności, ale chyba takie jest zadanie, póki zjazd sie nie odbędzie.
I jak tu godzić lojalność dla pracodawcy, i osobę działacza. Mimo całego szacunku trudno uwierzyc w bezstroność, a co będzie podczas zjazdu - być za czy przeciw - lojalność czy troska, co wybrać. Pozostawiam to własnemu sumieniu.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-29 18:09:03

ROTFL!!!

> Coraz mniej szacunku i wiarygodności, (...)

Ale za to jaki szacunek wzbudzają anonimy...
I jak są wiarygodne... ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-29 18:18:50

A propos anonimów. Trzeba coś z tym zrobić. P. Rugała przesyła te swoje bzdety i udaje niewiniątko. A na forum powinni pisać jedynie zarejestrowani

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-29 18:10:49

Anonim boli, gdy Prawda Fałsz pokazuje.
Nie jestem samobójcą, bo czasami można zostać "czarną owcą" w swoim srodowisku, gdy sie nie podziela poglądów uważanych z góry za jedynie słuszne. Co widać na tutejszym forum i to w wielu Oddziałach PTTK.
Jak brak argumentów to zaczyna się jak zwykle ... Można też zająć odpowiednie stanowisko. a brak obiektywizmu powoduje, że zapomina się czy jest się działaczem czy moderatorem - nick jest ten sam.
Pozdrawiam

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-29 18:39:29

LOL!

> Nie jestem samobójcą, (...)

Być może. Ale jesteś tchórzem.

Papatki,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-29 19:08:53

> Anonim boli, gdy Prawda Fałsz pokazuje.

Być może ale w takim przypadku nie pokazuje

> Nie jestem samobójcą,

Nie, Jesteś tchórzem totalnym

> bo czasami można zostać "czarną owcą" w swoim srodowisku, gdy sie nie podziela poglądów uważanych z góry za jedynie słuszne.

Wolę być ową owcą niż z góry zaakceptować jedyną słuszną linię. Moi rodzice już przerabiali taki system co przypłacili więzieniem.

> Co widać na tutejszym forum i to w wielu Oddziałach PTTK

Podałbyś przykłady, ale tchórzostwo u Ciebie jest dogłębne

> Jak brak argumentów to zaczyna się jak zwykle ...

U ciebie tych argumentów brak :-(:-(

> Można też zająć odpowiednie stanowisko. a brak obiektywizmu powoduje, że zapomina się czy jest się działaczem czy moderatorem

Ludzie drodzy !!! Współczuję Łukaszowi że podjął się zadania moderowania forum. Ale choć nieraz z nim zadarłem spisuje się nieźle. A sam nie wiem czy lepiej być subiektywnym czy tchórzem

> Pozdrawiam

Ja również wszystkich poza tobą.

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Piotr Janowski
Data: 2005-08-29 20:01:22

>Linki na Forum już nie wrócą.
Podobnie jak Lech.

Linki na Forum moga nie wracac bo i tak je znaja ci co chcieli i ci co zechca poznać znajdą je .Natomiast jeśli komus zalezy ,zeby z Lecha zrobic męczennika to proszę bardzo. Radzę Prześwietny Moderatorze nad tym się zastanowic i spokojnie to przemysleć.

Pozdrowienia

Piotr Janowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~Krzysztof Knapik
Data: 2005-08-29 20:22:14

Drogie Koleżanki i Koledzy!!!
Od prawie dwóch lat staram się na bieżąco śledzić nasze PTTK-owskie Forum, ale dopiero dzisiaj postanowiłem zabrać głos w dyskusji. Ponieważ nie należę do pokolenia strachliwych i tchórzliwych najpierw pozwolicie, że się przedstawię: Krzysztof Knapik, rocznik 1957, w PTTK-u od roku 1993. Przewodnik beskidzki kl.III, przewodnik terenowy po woj. śląskim, przewodnik po m. Katowice i GOP-ie, pilot wycieczek i przodownik TG (BZ). W latach 1997-2004 prezes Koła nr 2 przy KWK „Wieczorek” Górnośląskiego Oddziału PTTK w Katowicach (www.pttkwieczorek.of.pl). Oznaczony……..nie ważne.
Wracając do meritum sporu. Przeczytałem zakazane linki zanim kol. Łukasz z czyjegoś polecenia je zdjął z Forum. Może jako wnuk powstańca śląskiego i członek pierwszej „Solidarności” nam inne i zapewne bardzo staroświeckie pojęcie o honorze, ale według mnie nastąpiło totalne przegięcie ze strony kol. Łukasza, który najpierw solennie obiecuje, a następnie wycofuje się pod byle pozorem z raz danego słowa. Dlatego w pełni solidaryzuję się z wypowiedziami ~zaniepokojonego. Oczywiście w pełni podzielam też zdanie Basi, która napisała, że każdy powinien sam sobie wyrobić zdanie o tej sprawie. Wolałbym nie oceniać moralnie kol. Łukasza, ale do dzisiaj nie mogę zapomnieć, że z powodu pewnego pisarza (którego twórczość wielce sobie cenię) w akcie urodzenia mam wpisane: miejsce urodzenia STALINOGRÓD !!!
Wyrazy szacunku.
KK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-08-29 20:23:06

Nie, nie! Oczywiście, że nie od Ciebie, ani tez od Lecha. Jak wyjasnil przed chwilą (parę postów temu :-)Łukasz, to byla jakaś taka chwilowka:-)?
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-29 21:07:50

Do Łukasza i Woba
Dziwne, ale wasze postępowanie i odpowiedzi, wyraźnie pokazują o lekceważącym i ordynarnym (chamskim) zachowaniu, braku kultury i zrozumienia. Wymagacie od innych, a sami pokazujecie jak zaciekle atakować niewygodnego adwersarza, stwarzając sytuację i atmosferę na tym forum, którą wszystkim wytykacie.
Logowanie nie jest warunkiem bycia na tym forum, co tym bardziej wskazuję, że niektórzy mylą demokrację, z psedodemokracją. Przez cały czas ja i inni zwracają uwagę na brak reakcji władz ZG PTTK i nie tylko oraz dawanie obietnic bez pokrycia, jako główny powód większości konfliktów. Tak zdeterminowane działanie moderatorów i niektórych …. w ukrywaniu prawdy dowodzi, że źle się dzieje w PTTK. Jednak ciągle chce się nas „szaraczków” przekonać, że wszystko jest dobrze, a winni są ci co krytykują.
I tak już zupełnie złośliwie:
P. Łukaszu zobaczymy na Zjeździe – co przeważy – utrata posady, czy lojalność, bo żaden pracodawca nie zatrudni kogoś, kto go krytykuje. Dlatego udawanie na tym forum działacza, ma posmak groteski.
Przepraszam innych za tak drastyczne przedstawienie mojej oceny na poruszane tu tematy, ale tu to norma.
Jeszcze raz serdecznie przepraszam.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Kuba
Data: 2005-08-29 21:32:11

"Anonim boli, gdy Prawda Fałsz pokazuje."

O.
Zaleciało Wiatrem historii.
Albo jakimiś innymi wiatrami.

"Nie jestem samobójcą"

Gdybyś nieco dokładniej poczytał to forum,
zauważyłbyś może pewne grono osób, co systematycznie krytykuje
sytuację w Towarzystwie generalnie, jako i u siebie w oddziale lub oddziałach obok,
przy tym jakoś bez lęku, o którym piszesz,
a jawnością nazwiska/rejestracją popierając argumenty.

"Jak brak argumentów to zaczyna się jak zwykle"

Nie.
Kwestia anonimowości - tu i na innych forach/grupach -budzi zwykle zastrzeżenia,
kiedy anonim zaczyna innych pouczać, obrażać itd.

Interesujące, że Ty właśnie - komkolwiek jesteś i czegokolwiek się boisz -
czujesz się upoważnieony do moralizowania,
po np. porównania Łukaszowej - w najgorszym wypadku - dyspozycyjności
wobec pracodawcy,
do tłumaczeń zbrodniarzy reżimów totalitarnych, 'tylko wykonujących rozkazy'.
Popatrz sobie w twarz w lustrze - nawet anonimowo, zza gazety - czy rzeczywiście
dalej dobrze się czujesz?

Dwie sprawy powinieneś postarać się dobrze zrozumieć:
Łukasz jako działacz KA zrobił sporo dobrego i osoby, które zetknęły się z Nim
na tym obszarze mogą to potwierdzić, nawet jeśli - jak ja albo bardziej - teraz Go krytykują.
A po drugie: tylko dzięki Niemu, jako pracownikowi biura ZG, forum to powstało
i nasze głosy - faktycznie niereprezentatywne i marginalne -
jakoś docierają w parę miejsc,
a także - w tej samej dyspozycyjnej roli - Łukasz wielokroć bronił forum
przed zamknięciem, na co były i są w PTTK mocne naciski.

Być moze w istocie jest inaczej, ale pisanie Twoje wygląda tu następująco:
anonimowość osłania brak odwagi cywilnej i odpowiedzialności za słowa i sądy;
nic nie osłania braków wiedzy o forum i nieprzygotowania do istotnych ówdzie dyskusji.
Przemyśl to proszę.

A korzystając z okazji - mały, prosty eksperyment:
http://tinyurl.com/98xva

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Kuba
Data: 2005-08-29 21:33:39

"Do Łukasza i Woba
Dziwne, ale wasze postępowanie i odpowiedzi, wyraźnie pokazują o lekceważącym i ordynarnym (chamskim) zachowaniu, braku kultury i zrozumienia."

Jest taki stary francuski aforyzm:
'Uchodzić za idiotę w oczach kretyna to rozkosz dla smakosza'.

"Logowanie nie jest warunkiem bycia na tym forum"

No i dlatego jestes nań i piszesz.
Ale logowanie nie jest też bez wpływu na ocenę tego co piszesz.
Tyle.

"oraz dawanie obietnic bez pokrycia"

Nie ma sie wpływu na wykonanie cudzej obietnicy.
Popatrz zresztą na mój poprzedni post.
Albo i na ten:
http://tinyurl.com/98xva

"P. Łukaszu zobaczymy na Zjeździe"

Oj, pewnie się zdziwicie...

"Przepraszam innych za tak drastyczne przedstawienie mojej oceny"

Ależ - z mej strony przynajmniej - zupełnie nie ma za co.
największą krzywde robisz sobie i wypowiadanym poglądom.

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Kuba
Data: 2005-08-29 21:41:01

"Od prawie dwóch lat staram się na bieżąco śledzić nasze PTTK-owskie Forum?

Coś marnie Ci to wychodzi

"ale dopiero dzisiaj postanowiłem zabrać głos w dyskusji"

Gratulacje.

"Oznaczony……..nie ważne."

Tak, lepiej pomińmy oznaczenia.

"Może jako wnuk powstańca śląskiego i członek pierwszej „Solidarności” nam inne i zapewne bardzo staroświeckie pojęcie o honorze, ale według mnie nastąpiło totalne przegięcie ze strony kol. Łukasza, który najpierw solennie obiecuje, a następnie wycofuje się pod byle pozorem z raz danego słowa"

A czy wnuk powstańca i członek nie powinien czasem wiedzieć o czym pisze,
zanim zacznie coś komuś zarzucać?

Łukasz nie jest rzecznikiem ani pełnomocnikiem PTTK.
Przekazał obietnicę zapewne Pana Kolegi Sekretarza Gordona,
a potem ówże tejże nie dotrzymał.

"Dlatego w pełni solidaryzuję się z wypowiedziami ~zaniepokojonego"

Cóż, każdemu jego solidarność, "Solidarność" lub też "solidarność".

"Wolałbym nie oceniać moralnie kol. Łukasza,"

to i nie czyń tego, bo się jeno wygłupiasz

Gdyby nie Łukasz (i może Edek Kudelski) nie pisałbyś tutaj,
wiele PTTKowskich egzekutyw żądało zamknięcia forum.

"ale do dzisiaj nie mogę zapomnieć, że z powodu pewnego pisarza (którego twórczość wielce sobie cenię) w akcie urodzenia mam wpisane: miejsce urodzenia STALINOGRÓD"

I temu jest winien niespełna 30-letni Łukasz
czy może samo PTTK?

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-29 21:40:46

Masz rację. Tylko jeszcze brak " ty tchórzu" i inne. To jest w porządku, pełna kultura. Nic dodać nić ując, najlepiej wyciąć.
Acha jeszce jako wzór do nasladowania- w ramki.
Forum - dobra szkoła chamstwa.

Re: Mazowsze wybrało...
>Autor: Łukasz Aranowski [213.241.35.242]
Data: 2005-06-08 09:15:49
Witam!!!
> Zatem i mam nadzieje że i inni się włączą...
Ja się juz od dawna szykuję.
Mam już listę około 30 KONKRETNYCH postulatów, które do końca czerwca postaram sie opublikować na Forum.
Nie da się ukryć, że bardzo wiele pracy zespołu statutowego zostanie przeze mnie zanegowana.
Pozdrawiam,
Łukasz

Gdzie wasze opinie na temat tych postulatów.

Przyznam, że zostałem wyleczony z naiwności.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Kuba
Data: 2005-08-29 22:11:30

"Masz rację."

Ano na to wychodzi. Coraz wyraźniej.

"Tylko jeszcze brak " ty tchórzu" i inne."

Jakie inne? Sprecyzuj, może pomogę.

"To jest w porządku, pełna kultura. Nic dodać nić ując,"

Napisałem Ci, poza zwykłym dla mnie, przyznaję, żartobliwym tonem,
dość obiektywnie, jak tu wyglądasz i czego nie bierzesz pod uwagę.

Odpowiedź Twoja mówi zaskakująco dużo i wyraźnie.

"najlepiej wyciąć."

Niee, niech wisi i ostrzega.

"Acha jeszce jako wzór do nasladowania- w ramki."

Proszę uprzejmie - nie zastrzegam kopirajtów.

"Forum - dobra szkoła chamstwa."

Trzeba było od razu, że szukasz fuchy w charakterze visiting professora.
Ale z tym też kiepsko w stroju Zorro.

"Gdzie wasze opinie na temat tych postulatów."

Bywały - nie o tych, to o podobnych, krytyczne zwykle.
I podpisywane.

"Przyznam, że zostałem wyleczony z naiwności."

Lepiej późno, niż wcale.

To może bez wstydliwej choroby już się teraz przedstawisz?
Nie?
Nie dziwię się jakoś.
Dbaj o zdrowie.

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Krzyś
Data: 2005-08-29 22:15:11

No cóz żeby były opinie najpiervv trzeba by znać postulaty.
A mimo dosć davvnego końca czervvca takze minionego juz końca lipca a odbyvvającego się obecnie końca sierpnia postulatóvv nie zauvvażyłem na stronach forum-pttk (nie ma ich takze na stronach Łukasza ani na zadnym innym).
I jakos tak mam przeczucie iz poznamy je pod koniec vvrzesnia ( lub jak to na pl.rec.kolej piszą "vv lutym")

Krzys

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Robert Starzyński
Data: 2005-08-29 22:33:21

Witam

Wiecie, a ja naiwny, naprawdę myślałem, że z tej naszej gadaniny coś wyjdzie. A tu poprostu nic, a zatem g...o.
ponad 150 postów, a może dużo, dużo więcej. Jest nas tu wielu delegatów, przy wsparciu tak doświadczonych kolegów z forum, powiniśmy coś wypracować. Jeśli wśród wojewódzkich porozumień nie wszędzie sie da coś zrobić, sądziłem, że jednak może tu, niestety. A zresztą...
Jesień idzie...

pozdrawiam i odpływam na jakis czas
Robert

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Krzyś
Data: 2005-08-29 23:00:51

VVielu delegatóvv tzn ?
Narazie z delegaytóvv to jest Łukasz i Robert a reszta chyba anonimovva

Krzys

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-29 23:36:11

Ręka, ręke myje. Choć muszę pogratulować P. Łukaszowi, że ma oddanych kolegów. A może pokusić się na rozbiór zdania po zdaniu, słowo po słowie w sprawach PTTK, które tu są poruszane.
A bycie anonimowym to tu na forum, to wyrok jak sądu kapturowego.
Zniewaga, ubliżanie, wyzywanie i udowadnianie, że anonim jest zerem, wytyka sie mu nawet błędy ortograficzne, po prostu człowiek bez żadnych praw. A w zachwycie nad swoją przewagą, duma rozpiera jestem kryształem bez skazy.
Przyznaję się do wszystkiego: to moja wina, że źle się dzieje w PTTK.
A gdzie meritum sprawy?

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Kuba
Data: 2005-08-30 00:06:37

"wyrok jak sądu kapturowego."
"Zniewaga, ubliżanie, wyzywanie"
"jest zerem"
"nawet błędy ortograficzne"
"bez żadnych praw"
"Przyznaję się"
"moja wina"

Biedactwo, jakże On cierpi.
I nawet nie wiadomo będzie komu tablicę ku czci wmurować..

"A gdzie meritum sprawy?"

Przejrzyj niektóre moje posty od schyłku 2002 roku
do wczoraj.

Serdeczności,

Kuba

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2005-08-30 00:57:29

Chyba nie czytasz uważnie. Na forum pisze dość sporo delegatów wystarczy tylko uważnie czytać...

Rafał

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-30 08:04:54

> Dziwne, ale wasze postępowanie i odpowiedzi, wyraźnie pokazują o lekceważącym i ordynarnym (chamskim) zachowaniu, braku kultury i zrozumienia.

Nigdzie nie napisałem o Tobie że jesteś kretynem, idiotą czy coś w tym stylu. Napisałem tylko o twym tchórzostwie, które jest cechą charakteru. I nigdzie ciebie nie lekceważę po prostu się z tobą nie zgadzam. I uważam że anonimy są po prostu oznaką tchórzostwa... .

> Logowanie nie jest warunkiem bycia na tym forum

Według mnie powinno...

> że niektórzy mylą demokrację, z psedodemokracją

Coś mi tu Lechem zaleciało...

> Przez cały czas ja i inni zwracają uwagę na brak reakcji władz ZG PTTK

A to akurat prawda. Ale pierwszy raz widzę twój post w tym wątku który akurat tego dotyczy

> Jednak ciągle chce się nas „szaraczków” przekonać, że wszystko jest dobrze, a winni są ci co krytykują.

Ja jestem jeszcze większym szaraczkiem i uwierz że ani nie jestem przekonany ani nie czuję się winny. Kwestia mentalności...

> I tak już zupełnie złośliwie:

Niezupełnie... Cały twój post jest taki

> Dlatego udawanie na tym forum działacza, ma posmak groteski

Oooo... widzę że mamy do czynienia z krytykiem literackim. Winszować, winszować...

> Przepraszam innych za tak drastyczne przedstawienie mojej oceny na poruszane tu tematy, ale tu to norma

Za drastyczne, nieprawdziwe i tchórzowskie.

Apel do kolegi Zaniepokojonego.

Drogi Kolego !

Przypominasz mi moją byłą już sąsiadkę śp. H. Kosik. Była ona o tyle ciekawa iż słała ciekawe anonimy na mnie do Spółdzielni Mieszkaniowej (gra w piłkę na trawniku). A potem szła do mojego ojca po poradę prawniczą i chwaliła mnie jaki tojestem grzeczny. Z tobą jest tak samo. Piszesz anonimy, mówisz że jest źle, a gdybyś został wezwany przez ZG powiedziałbyś że wsio jest cacy. Zresztą nawet nie masz w sumie odwagi tego napisać... jako Ty

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-30 08:43:54

Cześć!

> (lub jak to na pl.rec.kolej piszą "vv lutym")

pl.misc.kolej
Poza tym wszystko się zgadza... ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-30 09:08:15

A jednak CHAMSTWO .

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-08-30 09:20:32

> A jednak CHAMSTWO .

ROTFL! ;-)
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-30 10:07:14

>> A jednak CHAMSTWO .
>ROTFL! ;-)

Oj ja bym tak kolegi zaniepokojonego nie wyśmiewał bo znów wypali mieszanką o chamstwie, arogancji, wywyższaniu się ponad innych i lekceważeniu "szaraczków". :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Zaczynam podejrzewać że kolega zaniepokojony zaczyna mieć lekkie objawy lepperofobii. Tak jak ów polityk do wszystkiego odnosił się "Balcerowicz musi odejść", tak on wszędzie zauważa chamstwo. To mogą być zdecydowanie powikłania po ostrym zespole Lechodemokratycznym

Pozdrawiam

lek.med.WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-30 14:11:23

Rozumiem, system sam MYŚLI, jemu dziękuję.
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: mike
Data: 2005-08-30 17:05:40

Czy za obecność na Forum delegatów uważasz wypowiadanie się w tym wątku?
Akurat z dyskusji w nim nic nie wynika, a służy tylko opluwaniu się nawzajem anonimów z nieanonimami i krytykowaniu bądź bronieniu Łukasza.

Pozdrawiam
Michał

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Krzychu S.
Data: 2005-08-30 22:28:02

Kończcie Waszmoście ! Wstydu (nam wszystkim) oszczędźcie !!!
A Panu Komorowskiemu radzę poszukać sobie innego miejsca. "Samoobrona" czeka...

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-31 12:39:53

Do Szanownych Członkiń, Członków PTTK, Forumowiczów.
Jesteście Państwo Członkami Towarzystwa (ja też swoje członkostwo rozpocząłem 1972 roku, jeszcze jako uczeń szkoły średniej), które ma piękne tradycje, zrobiło bardzo dużo dla krzewienia turystyki w Polsce. W Waszych wielu postach i to nie od miesiąca a od bardzo dawna, przewija się zaniepokojenie sytuacją w PTTK, macie zastrzeżenia do wyboru Delegatów i wielu innych spraw.
Jeżeli coś jest dobre, należy to chwalić, jeżeli natomiast dzieje się coś złego, należy o tym mówić i to zwalczać. Redakcja „Bezpieczna” otrzymuje ogromne ilości listów (z załączonymi dokumentami, fotografiami) informujących o nieprawidłowościach i rzeczach złych, jakie mają miejsce w Towarzystwie.
Jak można zauważyć z publikowanych materiałów, z zamieszczanych sukcesywnie dokumentów, od wielu miesięcy prowadziłem rozmowy w tych sprawach z Zarządem Głównym PTTK. Od Sekretarza Generalnego Pana Andrzeja Gordona jak i rewidenta Pana Romana Boszczaka usłyszałem wiele obietnic działań, mających uzdrowić sytuację panującą w Towarzystwie. Obiecano składanie zawiadomień w stosunku do winnych, rozliczenie ich. Jak do chwili obecnej i momentu moich publikacji, nic z tych obiecanych działań nie wyszło. Od Pana Boszczaka również usłyszałem rzecz bardzo poważną, po zmianie pieniędzy, obcięto zera. Więc teraz jak jest wartość niektórych obiektów? Pan rewident o tym fakcie sam mówił, więc ten problem jest mu znany. I co? Przecież to jest niezgodne z Prawem.
Informowałem ZG o bardzo poważnym zagrożeniu roszczeniami odszkodowawczymi, między innymi sprawa w Augustowie. Firma „Szekla – Port”, dzięki łamaniu zapisów umowy dzierżawy zawartej w 2003 roku z Oddziałem PTTK w Augustowie ma pene podstawy do roszczeń odszkodowawczych w stosunku do PTTK. Mogą to być ogromne kwoty. Między innymi informowałem o tym Pana Gordona i Boszczaka. Z niemałym trudem udało mi się doprowadzić do spotkania i rozmów właścicieli firmy „Szekla – Port” z Sekretarzem Generalnym, który w mojej obecności zobowiązał się wyjaśnić i wyprostować kilka problemów. Umówił się z tymi ludźmi na kontakt telefoniczny najdalej za trzy dni. Niestety, znów słowa nie dotrzymał, nie zdzwonił do dziś, mimo, że rozmowa miała miejsce 23 czerwca 2005 roku. Nasze liczne rozmowy w ZG dotyczyły wielu problemów mających miejsce w PTTK. Jak na dzień dzisiejszy – nic nie przyniosły.
Szanowni Państwo, na Forum PTTK napisaliście wiele uwag na temat mojej działalności. Zadaliście mi wiele pytań, jedne normalne, rzeczowe, inne złośliwe. Starałem się odpowiadać w miarę możliwości. Korzystając z okazji spróbuje odpowiedzieć jeszcze raz na kilka z nich.
Z Oddziałem PTTK w Augustowie byłem związany 3 miesięczną (od 16 marca 2005 roku) umową zlecenie, umową która została ukryta przez Prezesa Oddziału, nie wiem dlaczego. W ramach tej umowy uczestniczyłem w różnych czynnościach nowego Zarządu. Doradzałem złożenie zawiadomienia do Prokuratury w związku z istniejącą sytuacją. Na polecenie Prezesa osobiście złożyłem zawiadomienie w dniu 18 marca 2005 roku.
Nie mogłem jednak zgodzić się na żadne próby ukrywania i faktów łamania prawa. Jako pełnomocnik Zarządu Oddziału PTTK nie mogłem również pozwolić na wycofanie sprawy z prokuratury przez Prezesa Oddziału i schowania sprawy pod dywan. Jako normalny człowiek starający się przestrzegać Prawo, składałem odwołania i pisma uniemożliwiające wycofanie sprawy z Organów ścigania.
Nawet podczas rozmowy w Zarządzie Głównym usłyszałem zarzut, że jakim prawem oskarżam teraz Prezesa Liska, człowieka, który mi płaci, a ja go oskarżam. Odpowiedziałem, że fakt płacenia nie upoważnia go do składania nieprawdziwych wyjaśnień, wycofania sprawy i ukrywania faktów, które są przestępstwem. Pan Boszczak w obecności Pana Gordona był oburzony moim stanowiskiem.
Pragnę również poinformować, że Pan Sekretarz Generalny zaproponował mi podpisanie umowy i zapłacenie za wykonywane czynności, zbieranie i przekazywanie informacji o sytuacji w Augustowie, zwrot kosztów przejazdów itd.. Do podpisania umowy nie doszło.
Na Forum PTTK, zostałem zapytany, czy jestem związany z firmą Szekla. Tak, teraz jestem, bo na bieżąco przeglądam dokumenty dotyczące PTTK, często tam bywam i słucham co mówią ludzie. Byłem również pytany, czy biorę udział w jakichś wyborach. Odpowiedziałem, że nie. Odsyłano mnie również na Forum do Samoobrony. Odpowiadam, nie jest mi po drodze z Samoobroną. Osobiście popieram „Prawo i Sprawiedliwość”, gdyż mam nadzieję, że z tym ugrupowaniem Polska ma szansę zrobić porządek z kolesiostwem, korupcją, przekrętami gospodarczymi i wszelkiego rodzaju przestępcami.
Starając się również wyjaśnić obecną sytuację jak i wiadomości na Forum PTTK, możecie Państwo trwać dalej bezczynnie, czasami na Forum sobie ponarzekać, zgadzać się dalej na takie funkcjonowanie ZG jak i całego Towarzystwa. Możecie przyczynić się do dalszej stagnacji, zakłamania, braku reakcji ZG na Wasze głosy niezadowolenia.
Ale również możecie Państwo położyć temu kres, walczyć o swoje prawa, dopominać się swego, bo Zarząd Główny, to powinni być ludzie przez Was wybierani. Powinni realizować wasze oczekiwania.
Zwróćcie Państwo uwagę, dyskusje na Forum PTTK trwają od dawna. Do tej pory ZG poza krótką wypowiedzią Pana Gordona – bez treści, nie zareagował na Wasze czy moje pisane wiadomości. Czy to jest Wasza władza? Czy tego oczekiwaliście pisząc i narzekając? Ilu z Was zwracało uwagę w swoich wypowiedziach, że oczekujecie wyjaśnień ZG?
Ze swojej strony, jako dziennikarz informuję, czy to się podoba Zarządowi Głównemu i różnym Członkom, dalej będę się tą sprawą zajmował, dalej będę drążył i ujawniał kolejne wątki, będę opisywał sprawy, o których informują Redakcję różni Członkowie PTTK, dzierżawcy obiektów PTTK, którzy zostali oszukani, zastraszani, zmuszani przez uzbrojonych ludzi a wynajętych przez osoby z kierownictwa spółek należących do PTTK.
Jeżeli ktoś z Państwa będzie zainteresowany dokładniejszymi informacjami i wyjaśnieniami, bardzo proszę o kontakt na mój adres e-mailowy, w miarę możliwości czasowych będę odpowiadał. Nie mam zamiaru ukrywać czegokolwiek, nic nie będę zamiatał pod dywan. Jestem otwarty na sensowną dyskusję, na działania dla dobra tego Towarzystwa, jest ono mi również bardzo bliskie.

Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Władek W.
Data: 2005-08-31 12:53:25

[Pragnę również poinformować, że Pan Sekretarz Generalny zaproponował mi podpisanie umowy i zapłacenie za wykonywane czynności, zbieranie i przekazywanie informacji o sytuacji w Augustowie, zwrot kosztów przejazdów itd.. Do podpisania umowy nie doszło.]

Umowa umową....... Czy do zapłacenia również nie doszło?????
Różne słuchy chodzą........

W.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-31 13:01:18

Drogi Anonimie, obiecuję, że odpowiem na to pytanie z przyjemnością i najdrobniejszymi szczegółami, ale proszę, przedstaw się i powiedz Wszystkim, kim jesteś i jaką funkcję pełnisz. Bo jest to kolejne rzucanie czegoś niedopowiedzianego.
Ja obietnicy dotrzymam.
Z poważaniem
Marek Komorowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Władek W.
Data: 2005-08-31 14:05:27

[Drogi Anonimie, obiecuję, że odpowiem na to pytanie z przyjemnością i najdrobniejszymi szczegółami, ale proszę, przedstaw się i powiedz Wszystkim, kim jesteś i jaką funkcję pełnisz.]

To już nie musisz odpowiadać!!!! Bo jasno to z tekstu powyzej wynika!!!!!
Ile kasy wziałeś od zg za to że ich treraz opluwasz??????

Ja jestem znany na tym forum od bardzo dawna i pisałem tu zanim jeszcze wprowadzono głupie logowanie. Z nas dwoch to Ty jesteś świeżak, więc sobie poszperaj w archiwach.....

W.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Roms
Data: 2005-08-31 14:55:52

W końcu ciekawe informacje.
Dlaczego podejmuje się działania przez zewnętrzną firmę, a nie poprzez GKR ? Czy to nie jest wbrew Statutowi ???
( cały czas oczekiwana jest odpowiedź ZG na stwierdzenie nieprawności wyborów zarządu O/Augustów)

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Marek Komorowski
Data: 2005-08-31 20:41:47

Szanowni Państwo
Ostatnie wątki pisane na tym Forum, przestają przypominać konstruktywną, zwykłą dyskusję. Śmiem twierdzić, że kilka osób z grona dyskutujących na Forum PTTK, jest odpowiednio sterowanych. Na tym etapie sprawy jak i publicznej dyskusji, komuś zależy na skierowaniu jej zupełnie na inne tory. Ten ktoś z całej mocy usiłuje pobudzić ciekawość uczestników Forum w innym kierunku. Popatrzcie Państwo, w tej dyskusji przestają być ważne problemy ZG PTTK, Oddziału PTTK w Augustowie. Nikt nie porusza spraw związanych z nie przewartościowanym majątkiem PTTK, co jest sprawą bardzo poważną, z rolą rewidenta, który od co najmniej 2002 roku zna wszystkie niedociągnięcia w Oddziale augustowskim oraz innych (jak i inne sprawy od początku pracy w ZG PTTK, a o których również milczy). Czy ktoś zadał pytanie dotyczące listu Profesora Krzysztofa Bieleckiego do Marszałka Województwa Podlaskiego, albo zdewastowanych stanic, gdzie od 8 czerwca walczę o złożenie zawiadomienia i nic? Dopiero Redakcja (usunięto) złożyła zawiadomienie w dniu 24 sierpnia 2005 roku, jako czynnik społeczny, w tej sprawie jak i innych.
Nie pozwólcie sobą manipulować. Pragnę podkreślić, że Redakcja jest jedyną stroną, która swoje wypowiedzi popiera dowodami. Nie piszę o rzeczach prawdopodobnych, piszę tylko o konkretach. A może warto zapytać, jak to jest, że w takim małym Oddziale augustowskim płacone są dwie pensje dyrektorskie plus księgowa? A co jest tam do roboty? Przecież praktycznie wszystkie obiekty PTTK są wydzierżawione, pozostało kilka pomieszczeń statutowych. Czy to wymaga trzech pracowników etatowych?
Przepraszam, że tak piszę, ale obudźcie się. Zapytajcie, na co idą wszystkie pieniądze w PTTK. Macie takie prawa. Nikt Wam nie może powiedzieć, że są to sprawy wewnętrzne Zarządów.
A tak przy okazji, Panie Romku (ROMS), co Pan zrobił dla Oddziału PTTK w Augustowie i całego PTTK, poza pisaniem nieprawdy i przekręcaniem faktów? Ale nie mnie to osądzać, bada to Sąd.
Do Redakcji wpływa wiele listów, niektóre pytania po prostu przerażają, na przykład jeden z czytelników zapytał, czy ma prawo zapytać swojego Zarządu (kiedy próbował, to mu odmówiono), ile wydano pieniędzy oddziałowych na zorganizowanie imprezy oddziałowej. Jeżeli jest taka świadomość i lęk przed takimi pytaniami do swoich władz, to znaczy, że władze robią wszystko, aby prowadzić swoją działalność za parawanem.
Szanowni Państwo, tak jak pisałem wcześniej, sprawą będę interesował się dalej. Jest moim obowiązkiem dziennikarskim (bez względu ilu osobowa jest Redakcja) jest informować społeczeństwo o wszelkich nieprawidłowościach. To prowadzone śledztwo dziennikarskie będzie trwało nadal. Od strony prawnej, wszystkie sprawy badane są przez współpracujących z Redakcją prawników.
Dla przybliżenia jeszcze pewnych faktów wspomnę, że Redakcja (usunięto) współpracuje z jednym z działów przy rzeczniku Praw Obywatelskich, jest twórcą jednego ze Społecznych Komitetów Legislacyjnych na rzecz zmiany przepisów w Ruchu Drogowym. Ponadto działamy na rzecz dzieci, charytatywnie prowadzimy wiele działań mających pomóc ludziom pokrzywdzonym. Od dziesięciu lat społecznie, osobiście pomagam ludziom pokrzywdzonym przez prawo i różne instytucje państwowe. Przez półtora roku działalności, jako Redakcja, mamy długą listę załatwionych spraw i problemów.
Proszę jednak tych spraw nie traktować jako przechwałki. Dziś zdecydowałem się napisać o tym, aby łatwiej było zrozumieć moje pobudki działania w sprawie rozwiązania nabrzmiałych problemów w PTTK.
Jest to moja ostatnia wypowiedź na tym Forum. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do korespondencji e-mailowej na mój osobisty lub Redakcji adres. Postaramy się informować, odpowiadać na pytania i pomagać.
Życzę wszystkim pragnącym zmian w PTTK na lepsze, aby starczyło im sił i wytrwania w tej walce. Życzę również, by znalazła się prawdziwa GRUPA, która będzie potrafiła zjednoczyć siły i wszystkich chętnych dążących do celu, jakim powinna być lepsza przyszłość PTTK.
Życzę powodzenia.
Z pozdrowieniem TURYSTYCZNYM
Marek Komorowski
Redaktor Naczelny (nie)Bezpiecznej Redakcji

P.S. Słowo w nawiasach „usunięto” napisałem osobiście.
M.K.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-31 20:55:17

> Dla przybliżenia jeszcze pewnych faktów wspomnę, że Redakcja (usunięto) współpracuje z jednym z działów przy rzeczniku Praw Obywatelskich, jest twórcą jednego ze Społecznych Komitetów Legislacyjnych na rzecz zmiany przepisów w Ruchu Drogowym. Ponadto działamy na rzecz dzieci, charytatywnie prowadzimy wiele działań mających pomóc ludziom pokrzywdzonym. Od dziesięciu lat społecznie, osobiście pomagam ludziom pokrzywdzonym przez prawo i różne instytucje państwowe. Przez półtora roku działalności, jako Redakcja, mamy długą listę załatwionych spraw i problemów.

Przypomina mi to pewną gazetę, która napisała w wiadomościach sportowych: "Frankowski przechodzi do La Coruny". A na czym oparła swoją wiadomość ? Na tym że z Deportivo La Coruna odszedł ich najlepszy napastnik... . Wcześniej zaprezentowała Polskich siatkarzy w pieluchach. A najbardziej śmieszy mnie ich akcja - "zabijmy bestie" - czyli o tym jakie to rotwajlery są be, zapominając o tym że to ludzie z nich takie czynią. Aż się zastanawiam czy to ta sama redakcja.

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-31 21:05:59

Jak na 15 lat jesteś niezwykle "płodny" literacko, a może zostaniesz bajkopisarzem. Trochę szanuj innych, bo z czasem będziesz jak ta tuba, która trąbi, tylko dla kogo i w jakim celu?

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2005-08-31 22:18:00

> Jak na 15 lat jesteś niezwykle "płodny" literacko, a może zostaniesz bajkopisarzem. Trochę szanuj innych, bo z czasem będziesz jak ta tuba, która trąbi, tylko dla kogo i w jakim celu?

Dziękuję!!! Czuję się niezmiernie zaszczycony takim uznaniem. Skoro pan mówi że Jak na 15 lat jesteś niezwykle "płodny" literacko to już widać pana przebiłem a to niedobrze świadczy w kwestii wykształecenia. Może i bym został bajkopisarzem, ale niestety słynny 80-latek wytknął mi błędy interpunkcyjne i... ciężko, ciężko.

No co do trąby to nie w smak mi dojście do pańskiego poziomu który tak się nieco "tubiasto" prezentuje...

Pozdrawiam

WOJTEK

PS: i się niech już pan tak niepokoi towarzystwo da sobie radę. A wie pan dlaczego ?! Bo jego nową jakość zbudują odważni ludzie z odważnymi poglądami, a nie tacy którzy boją się utraty pozycji

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: any
Data: 2005-08-31 22:10:51

No dobra, nie kandyduje Pan, czyli chodzi o kasę?
No bo proszę spojrzeć na dwa proste pytania wysmolił Pan epistołę na pół dnia czyania, pełną żali i insynuacji, o rzekomym odgórnym sterowaniu dyskusją, z pełnym opisem swych działań i obietnic ZG. Ale dalej brak prostej, powtarzam prostej odpowiedzi na postawione pytania.
Bo na razie pisze pan o "różnych czynnościach" - jakich?
I o "istniejącej sytuacji" - jakiej?
Prosiłem jasno i po żołniersku.

I wreszcie rzecz najbardziej mnie frapujaca.
Czy to czasem nie tak jest, że Pańskie problemy jako pełnomocnika, skłoniły Pana, dziennikarza do zajęcia sie aferą?

Czy skrzywdzony pełnomocnik, może występować jako obiektywny dziennikarz w tej sprawie?

Ja mam duże wątpliwości.

--
pozdrawiam
any

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: ~zaniepokojony
Data: 2005-08-31 22:31:23

Zyczę powodzenia, szkoda że masz opaskę na oczach.
Zacznij już chwalić bo możesz się spóźnić.

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2005-09-01 09:48:03

Witam!

> Śmiem twierdzić, że kilka osób z grona dyskutujących na Forum PTTK,
> jest odpowiednio sterowanych.

Dobre! ;-)
Ciekawe kto nami steruje? Jeszcze ja to rozumiem - można mi zagrozić utrtą pracy (ROTFL!), ale Kuba, Any, WoBa i inni? Ale rozumiem... Oni są wszędzie!

> Nie pozwólcie sobą manipulować.

Na ile umiem przetłumaczyć - te słowa oznaczały, że Kuba, Any i Władek odpowiedzi się nie doczekają. Oznaczały również, że na pańskim portaliku forum, na którym mógłby Pan dać przykład tolerancji i walki z cenzurą, nie powstanie. Czy dobrze zrozumiałem?

> Jest to moja ostatnia wypowiedź na tym Forum.

Pozostaje mi tylko trzymać za słowo i liczyć na konsekwencję.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Roms
Data: 2005-09-01 12:20:09

Znów mnie ktoś wyzwał, to zatańczmy...

>A może warto zapytać, jak to jest, że w takim małym Oddziale augustowskim płacone są dwie pensje dyrektorskie plus księgowa?

Tak, ten stan powstał po nakazie przywrócenia do pracy przez Sąd Pracy dotychczasowego Dyrektora. Implikacja faktu braku uznania skargi na wybory Oddziału przez ZG.

>co Pan zrobił dla Oddziału PTTK w Augustowie

Co do moich działań na rzecz Oddziału - powinne być zarchiwizowane w materiałach Klubu/Klubów w Oddziale, ale faktem jest, że po marcowym włamaniu do siedziby Oddziału, w którym i Pan - Panie Praworządny - brał czynny udział (włamanie jest udokumentowane przez Policję), to do materiałów Klubu już nie miałem okazji zajrzeć - choć próbowałem.

> Ale nie mnie to osądzać, bada to Sąd
Akurat z własnym osądem to się Pan nie wstrzymuje :-)
Natomiast raz pisze Pan, że zostałem już skazany ("...nie uchodzi bezkarnie"); raz, że Akt Oskarżenia jest w Sądzie; raz, że Sąd bada sprawę (Sąd bada ?, zastępuje Prokuraturę ?).
Ja nie dostałem w każdym razie żadnej informacji na ten temat, a jako strona - powinienem, więc trudno to komentować, bo i nie ma czego; mógłby Pan sobie darować i przestać mieszać pojęcia, bo wychodzi Pan na niekompetentną osobę.

>poza pisaniem nieprawdy i przekręcaniem faktów?
To może: "ja też swoje członkostwo rozpocząłem 1972 roku" i jeszcze "Nie należę do PTTK! :-("
Cytaty z Pana wypowiedzi i profilu z tego forum.

Forum jest dla mnie jedynym miejscem, gdzie mogę polemizować z wypaczonymi interpretacją faktami i ja z forum nie chcę się żegnać.
A możliwość swojego zaangażowania w pomoc w rozwiązaniu sprawy zgłaszałem osobiście do Pana Sekretarza Generalnego (czasem mediator może się przydać :-)))

Dołączam się do życzeń i chyba nawet chciałbym być w takiej grupie, ale to zależy od tutejszej społeczności :-))

Roms

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2005-09-05 19:21:30

"Być moze sie mylę, a może nie?!"
"...każdy kto pisze nie po myśli władz jest "be".

itd.
A moze czas sie pzredstawic Kolego czy panie B.?
Jakoś tak dziwnie sie sklada, ze ludziom sie prędko dopisuje nazwiska do postów, a inni, jak Czlonek ZG Kol B. dlalej incognio. takze szanowny pan, ktory to podobno (jak wieśc gminna niesie własnie sam robi własnorecznie przedmiotowe kontrole i tu i tam :-). czsas zdjąc maskę. śmialo:-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2006-01-22 19:32:21

Witam!

> > Jest to moja ostatnia wypowiedź na tym Forum.
> Pozostaje mi tylko trzymać za słowo i liczyć na konsekwencję.

I tak, samo życie dopisało dalszy ciąg do naszych przekomarzań sprzed pół roku:
LINK

Dedykuję to wszytkim tym, co uważają, że jak się wypną na politykę, to ona ich nie doścignie. Doścignie. I to z reguły w najbardziej niespodziewanym momencie.

Miłej lektury!

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2006-01-22 19:47:22

Bezpieczna Polska zbyt bezpieczna (Służba Bezpieczeństwa w końcu, no nie?) :-)

Ale z drugiej strony jak to mendowate pismo się przyczepiło do PTTK - 47 tekstów - przynajmniej nas popularyzują :-)

Pozdrawiam

WOJTEK-PTTK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-22 20:42:29

Ciekawy materiał z tego Chociewia:-). Zwykłe przekomarzania? Pożyjemy, zobaczymy. Może i Pan Marek ma jakiegoś haka na tamtego Pana? Kto wie. Czekamy na ripostę z wypiekami na twarzy.
Mnie ta sytuacja dokładnie przypomina jak się w PTTK pokłócili w stokrotkowym oddziale dwaj tamtejsi sztandarowi działacze. A ponieważ dużo wiedzą na siebie, to mogą i na siebie sporo napisać. Tak to jest, że w trybie operacyjnym milicja zawsze czeka aż się pokłócą jacyś na górze mający najwięcej do powiedzenia. Każdy gang i mafia jest tak rozpracowywana i tak możemy się nagle dowiedzieć wiele ciekawego gdy pęknie solidarność i zmowa milczenia, także w każdej mafii (a nawet kolektywie, ludzi zjednoczonych wspólna pasją do tego i tamtego):-) :-).

„Dedykuję to wszystkim tym, co uważają, że jak się wypną na politykę, to ona ich nie doścignie. Doścignie. I to z reguły w najbardziej niespodziewanym momencie.”

Tak to złote słowa Łukasza! Już Prezydent Wałęsa powiedział Amerykanom w Kongresie, że jak się nie chcieli bić za Gdańsk (w czasie II wojny światowej – oczywiście:-)) to wojna przyszła, spoko i do nich na Hawaje!

Takie polityczne działanie powinno obowiązywać wszystkich piastujących funkcje w Towarzystwie od prezesa Oddziału wzwyż. I nie pomoże chowanie głowy w piasek, i tłumaczenie się, że w moim oddziale czy kole jakoś się ciągnie. Szczególny obowiązek przypada tu Delegatom. Zjazd się odbył już dawno i co dalej. Zaznaczcie Koledzy Delegaci jakimś mądrym postem swoją obecność w dyskusji nad problemami PTTK. A nie tylko - nie naszym problemem PTT, nawet tu na forum. Bo jak na razie to problemem przyszłości i rozwoju PTTK interesują się tylko: 15,5 letni uczeń, fajny góral (do tego nie członek PTTK) oraz czasem ja , uważany przez wielu z „trzech S” za renegata itd.

Z zacytowanej przez Łukasza strony netowej: http://www.platformakociewie.pl/ wynika też kilka spostrzeżeń, które warto przyswoić sobie w naszym forum:

1. kompletny brak cenzury. Nie tylko podawane są „wyrazy” w tekście, jakie w naszej purytańskiej modulacji zostałyby natychmiast wycięte, ale też dopuszczane są sformułowania odważne ripostujące, bez obawy, że „święte krowy” się poobrażają, na co naszego forum jeszcze nie stać. Nie widać wcale tekstów ciętych!
2. Obowiązkowe logowanie. U nas tych nie zalogowanych jest niewielu, ja także :-), ale dopóki będzie choć jeden ~beskicki, czy inni tacy podszywający się nie wiadomo pod kogo, to mnie do logowania nie zmusi nawet tendencyjne wypisywanie mnie z imienia i nazwiska, czego się nie wstydzę, bo nawet podałem kiedyś do siebie, jako jedyny uczestnik forum PTTK: mail i nr tel. do siebie, co zresztą zaraz zostało wycięte ;-), ale kto mnie szuka, to do mnie drogę znajdzie, spoko.

Serdecznie pozdrawiam ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2006-01-22 21:51:45

Spoko !! Jutro już w Bez(czelnym)piecznym Szmatławcu ukażą się wyjaśnienia i opis donosu p. MK tej platformykociewie do Prokuratury. Aha no i oczywiście donos na tow. (mogła mu się w końcu tytulatura po tylu latach używania schrzanić) Wojciecha B. za obrażenie pisma i jegoż redaktora

Pozdrawiam

WOJTEK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-22 21:59:15

Hej! To Ty jesteś Towarzysz Wojciech B? Jestem zaskoczony, dawno twierdziłem ze masz wiecej latek niż 15,50. Ale legitka partyjna, do tych dwóch co masz turystycznych? o szkolnej nie wpominając:-). No . No. ostro jedziesz młody:-). Bez urazy. ANT :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: WoBa
Data: 2006-01-23 16:48:47

> Ale legitka partyjna, do tych dwóch co masz turystycznych?

Jeszcze trzecia z LOP-u, kiedyś była jeszcze ZKS Stal, i z LOK-u... :-)

> No . No. ostro jedziesz młody:-)

Zdecyduj się jestem młody czy starszy ;-)

Pozdrawiam

WOJTEK - PTTK

Temat: Re: Kto z gęby robi cholewę?
Autor: Amotolek
Data: 2006-01-23 19:17:04

No starszy ode mnie to napewno nie, a czy młody czy stary, to teoria względności. Można być młodym, wiekiem (jak Ty się nam przedstawiasz :-)) i mieć sporo zajeżystych, zdrowo rozsądkowych pogladów, a można odwrotnie: być starym i głupim jak but. I very gut! :-)
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć