Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

PTT

wszystkich wiadomości w wątku: 80
data najnowszej wiadomości: 2003-02-09

Temat: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-29 09:07:20

PTTK powstało z połączenia PTK i PTT. Podobno odbyło sie to na zasadach dobrowolności, choc pojawiają sie głosy że było to narzucone - w komunistycznym państwie nie było miejsca dla dwoch podobnych organizacji.

Tak czy inaczej PTTK jest prawnym następcą, spadkobiercą tradycji, dorobku ideowego, oraz majątku PTT i PTK.

W 1988 reaktywowano PTT. "Nowe" PTT uważa się za jedynego spadkobiercę "starego" PTT.

Jak ustosunkowuje sie do Tego PTTK?
Czy obydwie organizacje próbują ze sobą współpracować (wspólne cele), czy może nawzajem się zwalczają, czy tez nie zauważaja się i w niczym sobie nie przeszkadzają?

A jak Wy postrzegacie PTT i pomysł jego reaktywowania?

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-29 09:25:29

Rengen to oczywiście Rentgen :-)

Temat: Re: PTT
Autor: ~Tomek Frączek
Data: 2003-01-29 09:50:03

A PTT ma być reaktywowane??

:-)

Temat: Re: PTT
Autor: ~Gumiś
Data: 2003-01-29 11:38:38

Małe pytanko: chodzi o Polskie Tow. Turystyczne, czy Polskie Tow. Tatrzańskie?
Mylą mi się te nazwy i się pogubiłem.

Pozdr.
Gumiś

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-29 13:21:28

PTT - to oczywiście Polskie Towarzystwo Tatrzańskie.

Coś nikt nie chce podchwycic tematu :-(

Temat: Re: PTT
Autor: ~Gumiś
Data: 2003-01-29 13:28:23

No to ja pochwycę...:-)

Według mnie przydałaby się jakaś konkurencja "schroniskowa", może przyczyniłoby się to do poprawy stanu schronisk.

Temat: Re: PTT
Autor: edek
Data: 2003-01-29 13:31:20

Witaj
no bo temat na parę stron, a ja muszę na jutro to i owo zrobić
Bo to było tak:
Były sobie dwa Towarzystwa a w Towarzystwach ludzie często i tu i tu.
Porównywali cele i metody realizacji celów i stwierdzili grubo przed wojną (II rzecz jasna), iż dobrze byłoby się połączyć. Powstawały Komisje Porozumiewawcze itd itp. W 1937 wydrukowano nawet legitymacje PTTK (tak - PTTK!!), oddziały PTT (np w Sączu podjęły uchwały o połączeniu. Ale przyszła wojna, a po wojnie w zupełnie innych warunkach, ale Ci sami ludzie (co przed wojną) zrobili dwa Zjazdy i połączyli Towarzystwa. Nie wiemy i nigdy się nie dowiemy czy przypadkiem nie uratowali wewnątrz PTTK społecznej turystyki polskiej. Pamiętajcie, że W.Goetel W.Krygowski wielce zasłużeni dla PTT byli w PTTK przez dziesiątki lat nadawali Mu kierunek. A zapewne uratowano majatek (wide Słowacja i Czechy, gdzie Klubom zabrano). U nas też postanowiono wszystko upaństwowić (nawet nasz majątek chciano nam zabrać - był projekt rozporządzenia), ale nasi Wielcy poprzednicy uratowali. A nowe PTT, no cóż świadectwo ułomności naszego prawa i braku kultury i skromności u ludzi. Próbowałem nawet rozmawiać z nimi przez wiele lat. No cóż więcej TU nie mogę napisać. Mogę powiedzieć tylko, iż odpowiadam w ZG PTTK za ochronę znaku i naszą własnością jest znak PTT. (I nie tylko.) pzdrv
Edek Kudelski

Temat: Re: PTT
Autor: Basia Z.
Data: 2003-01-29 13:58:35

Przecież ta konkurencja od dawna istnieje, są schroniska prywatne (lepsze i gorsze podobnie jak PTTK-owskie).

Temu być może mozemy zawdzięczać to ze ceny w schroniskach PTTK nie rosną, a nawet spadają.

Tam gdzie nie ma konkurencji, np. w Tatrach - rosną one dosć znacznie.

No ale co ?
Ma PTT postawić w Pięciu Stawach drugie schronisko ?
Co na to TPN ?
Wg mnie - absurd.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: PTT
Autor: ~Gumiś
Data: 2003-01-29 14:05:09

"No ale co ?
Ma PTT postawić w Pięciu Stawach drugie schronisko ?
Co na to TPN ?
Wg mnie - absurd."
Według mnie też.:-)
Ale mogłoby np. odkupić.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-29 13:57:07

Gumisiu, podchwycaj, ale z sensem - mowa nie o hotelarzach, a prawie do nazwy, legalnym następstwie i konntynuowaniu tradycji i dokonań.

Do konkurencji w schroniskach nie potrzeba jakiegokolwiek towarzystwa tylko pieniędzy i żyłki ryzyka/szaleństwa.

Stosunki PTTK z PTT A.D. 1988 ( lub 1981, bo sami podają różne daty ) jest rzeczywiście ciekawy.

W zarejestrowanym i aktualnym statucie "nowego" PTT stoi, iż jest ono następcą prawnym, sukcesorem i kontynuatorem tradycji TT zał w 1873 i przemian. na PTT w 1922.
- Formalnie można to traktowac jako powód, by domagac się np. zwrotu przejetego przez PTTK majątku PTT np. schronisk!

To byłoby zbyt absurdalne, jednak w praktyce "nowe PTT" robi takie rzeczy jak m.in.:
- nadaje własną odznakę GOT ( wg starego wzoru ),
- posługuje się tradycyjnym znakiem PTT z kozicą,
- wydaje corocznie "Pamietniki PTT" ( niezłe merytorycznie zresztą ).

Wszystko to można zakwalifikować jako naruszenie dóbr PTTK.

Jednocześnie PTT nie zatrudnia etatowych pracowników, a skupia ok. 2 tys. członków w 26 jednostkach,
organizauje kupę imprez turystycznych i popularyzatorskich
zatem nie można bagatelizowac jego działalności.

Stąd rzeczywiście pytanie o stosunek władz PTTK do PTT
także dla mnie jest szalenie interesujące.

Tym bardziej, że - np. taki szczegół - członek ZG PTT zasiada w Radzie Naukowej Tatrzańskiego Parku Narodowego - zatem współpracuje tam ( przynajmniej powinien ) z naszym Vice - Edkiem Kudelskim.

A wracając jeszcze do podchwycenia Gumisia - było parę lat temu w B. Żywieckim i schronisko firmowane przez PTT - nawet nie wiem, czy ów "Chyż u Bacy" ( bodajże ) dalej istnieje.

I jeszcze dygresyjka - też ładnych pare lat temu podobnie "reaktywowano" Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, które z miejsca zaoferowało współpracę PTT.
Ówczesny Gościniec ironizując życzył powodzenia na niedalekim kongresie zjednoczeniowym, w wyniku któprego miałoby powstac PTTK-bis.

Czekam na oficjalne stanowisko,

Pozdrawiam

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 14:11:38

Miałem się w tym wątku nie odzywac, bo jest to temat trudny. No ale skoro Edek sie odezwał, to odczytuje to jako zielone światło do dyskusji. :-)

Powiem zatem, co ja PRYWATNIE sądzę o powstałej sytuacji.

Zebrała się grupka kilku facetów, którzy nie chcieli lub nie umieli się spełnić w PTTK. Popatrzyli wstecz i na fali antypeerelowej "wskrzesili" PTT. PTTK dało bardzo ciała i przegapiło moment, kiedy można było protestować przeciwko kradzieży znaku i tradycji. Trudno - było, mineło. Obecnie Edek stara się nadrobić tamte zaniedbania. Trzymajmy za niego kciuki. :-)

Co do samego PTT, to oczywiście zawsze mozna sie zebrać w kilka osób i coś reaktywować. Nawet potem usiłować mieć roszczenia majątkowe (a i takie się pojawiały!).

Jeżeli jakikolwiek sąd uzna coś takiego, to ja postanowiłem reaktywować Zakon Templeariuszy i wystąpić o zwrot zamków i innych bogactw. A co mi tam? :-) Także szukam chetnych... ;-)

Mówiąc krótko. O PTT możemy rozmawiać w kontekście historycznym. Na istniejące obecnie stowarzyszenie "PTT" lepiej taktownie spuśćmy zasłone milczenia.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Basia Z.
Data: 2003-01-29 14:28:39

> A wracając jeszcze do podchwycenia Gumisia - było parę lat temu w B. Żywieckim i schronisko firmowane przez PTT - nawet nie wiem, czy ów "Chyż u Bacy" ( bodajże ) dalej istnieje.

Owszem istnieje na Mładej Horze na trasie Rycerzowa - Rycerka.
Całkiem sympatyczne schronisko, ale raczej na zasadach chatki studenckiej (noclegi bez komfortu, kuchnia turystyczna itd.).

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: PTT
Autor: ~Gumiś
Data: 2003-01-29 14:22:30

Mówiłem o PTT jak o organie prowadzącym schroniska, IT itd. Do tradycji się nie mieszałem - PTTK chyba je utrzymuje.

I jeszcze jedno:
"W zarejestrowanym i aktualnym statucie "nowego" PTT stoi, iż jest ono następcą prawnym, sukcesorem i kontynuatorem tradycji TT zał w 1873 i przemian. na PTT w 1922.
- Formalnie można to traktowac jako powód, by domagac się np. zwrotu przejetego przez PTTK majątku PTT np. schronisk!"
Oto mi chodziło!

A co do nazwy to nie powinni jej używać - w końcu teraz należy do PTTK.

Temat: Re: PTT
Autor: edek
Data: 2003-01-29 14:24:48

Niestety tu mi nie wolno milczeć, po prostu muszę odłożyć robotę...
PTTK nie przespało nic
założyliśmy protest PRZED rejestracją nowego PTT
powtarzam to nasz system prawny nie broni rejestracji stowarzyszenia pod nazwą która nie jest w użyciu, a nie możesz używać 2 nazw
dlatego Łukasz możesz zarejestrować swój zakon, z majątkiem będziesz mial kłopot (jest wykładnia SN na ten temat)
Każdy MOŻE powoływać się na tradycje
ale następcą prawnym jest jedna osoba prawna i tyle
pzdrv
Edek

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 14:42:30

No niestety - nasz system prawny to oddzielna historia. :-(

Ale chyba jednak Edku trochę przespaliśmy. Znaki w Polsce są chronione, a tymczasem GOT, znak PTT itd. ciągle są przez nich używane.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-29 14:32:49

"to ja postanowiłem reaktywować Zakon Templeariuszy i wystąpić o zwrot zamków i innych bogactw"

Cooo ?!?!?!?

Na kolana niegodziwy uzurpatorze, błagaj o litość niebiosa, bo u mnie jej nie znajdziesz!

Jam to rozpoczął wędrówke przez świat doczesny
dokładnie tego samego dnia tego samego miesiąca,
którego 658 lat wczesniej bezbożni siepacze żałosnego tyrana Francuzów
oddali płomieniom ciało Jacquesa de Molay.
A 658 to 666 bez 8 - zatem liczba bestii i - obrócony - symbol nieskończoności!

Czy to wszystko - pomijając imię - nie wystarczy, byś się opamiętał o nieszczęsny?

Dobra - miekkie mam serce, tak bywa czasem po reinkarnacji - jak się ukorzysz i w worze pokutnym o zmiłowanie błagac będiesz - zuchwałosć daruję, a może i do Bracywa Ubogich Rycerzy przyjmę ( choc się dalibóg na jednym rumaku oba razem nie pomieścimy ).
Ale bez jakichkolwiek rojeń o przewodniczeniu jakiejś komisji - w Zakonie Świątyni (reaktywowanym ) takowych nie będzie.

Czyń pokutę błądzący Bracie,

Jacques

Temat: Re: PTT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-01-29 14:57:34

Nie podoba mi się to co Łukasz piszesz.

masz trochę skrzywione spojrzenie na nowe PTT.

Uczestniczyłem w zebraniu założycielskim Oddziału Warszawskiego PTT i nie przypominam sobie jakichkolwiek akcentów wrogich przeciwko PTTK.
To była próba stworzenia nowej organizacji pod starym szyldem. Poczatkowo w miarę aktywnie uczestniczyłem w życiu OW PTT i nie było w ludziach tam się udzielających odrobiny jakiegos rewizjonizmu.
Być może później się zaczęły takie tendencje.

Moim zdaniem na PTT nalezy patrzeć jako na próbę stworzenia czegoś nowego, opartego na przeciwieństwie do PTTK kojarzonej wtedy z marionetkowością i uległością wobec socjalistycznej władzy.
Nb. czy PTTK wypisał się już z PRONu? ;-)

OW PTT tworzony był oczywiście przez ludzi wywodzących się z PTTK, ale także pamiętam tam przedwojennego działacza PTT ze Lwowa!

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 15:10:32

A widzisz! ;-)

Nie oceniałem działalności PTTK. Nie wiem i nie wypowiadam się czy są tam ludzie fajni, czy nie fajni, czy mają pomysły i chęci, czy ich nie mają, czy zrobią coś pożytecznego, czy nie. Ja mówie tylko o stronie moralnej kradzieży znaku.

Powoływać pod starym szyldem można wszystko, ale pod warunkiem, że szyld nie jest w użyciu...

Teraz co do tego rewizjonizmu. Kiedyś po jednej z dyskusji na pl.rec.gory bardzo aktywnie korespondowałem na priva z jednym z członków Zarządu Głównego PTT. Okazał się bardzo sympatycznym i otwartym człowiekiem. Jednak jakakolwiek próba znalezienia wspólnego stanowiska nie powiodła się. Było to z góry skazane na niepowodzenie, skoro każdy z nas twierdził, że JEDYNYM spadkobiercą tradycji TT i PTT jest właśnie jego Towarzystwo. Od niego właśnie dowiedziałem się, że bardzo wielu członków PTT wciąż myśli o procesowaniu się z PTTK o majątek. Przekazuje zatem jak kupiłem - sam tego przecież nie sprawdzałem.

Mimo mojej pozytywnej oceny działalności obecnego PTT nie widzę możliwości współpracy tak długo jak długo nie zostaną wyjaśnione watpliwości podstawowe - kwestia tradycji, znaku, następstwa prawnego itd.

Pozdrawiam,
Łukasz

PS. Grażyna znalazła dziś artykuł Marka P. Krzemienia z Informacji ZG PTTK (nr 2/2000), gdzie jest statut PTTK z 1935 roku (sic!) i legitymacja z 1937.
Po prostu PTK w 1935 roku wpisało się ponownie do "Rejestru Stowarzyszeń i Związków Komisarjatu Rządu m.st. Warszawy" jako Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. W tym samym roku już bardzo głośno wypowiadano myśli o zjednoczeniu. Szkoda, że II WŚ pokrzyżowała te plany...
Ł.A.
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Krzych
Data: 2003-01-29 15:26:03

Wiam.
Abstrachujac od odznakowo-majatkowych sporow spiesze tylko doniesc,ze Polskie Towarzystwo Tatrzanskie ma sie dobrze, powstaja nowe oddzialy, organizowane jest wiele ciekawych imprez (niejednokrotnie razem z PTTK! - tam gdzie sa "normalni" dzialacze nie szukajacy tylko wasni z PTT). Znam wiele osob nalezacych zarowno do PTTK i PTT, ktore naprawde kochaja gory, przyrode, przestrzen i realizuja sie dzialajac we wspolnym TOWARZYSTWIE (bo chyba o to chodzi w slowie towarzystwo). Wiadomo, ze zawsze znajda sie skrajne stanowiska czy to dotyczace majatku, odznak, symboli itp. po obu stronach. Mysle jednak, ze zdecydowana wiekszosc czlonkow PTT nie rosci sobie np. prawa do "zabranego" w 1950 r. majatku. Tylko nielicznym (znanym mi) czlonkom PTTK, "przeszkadza" sprawnie, dobrze dzialajace, PTT.

Zycze dobrze PTT i PTTK.
Z pozdrowieniami.
Czlonek tychze Towarzystw.

Temat: Re: PTT
Autor: Krzych
Data: 2003-01-29 15:40:16

Acha i zapraszam na strone PTT www.ptt.org.pl ktora od kilku dni probuje dodac do PTTKowskich linkow. Bezskutecznie.

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 15:41:56

Witam!!!

O! Właśnie w tym stylu rozmawiałem wtedy z innym kolegą z PTT. Ja o jednym - odpowiedź o innym.

Ciesze się, że są ludzie, którym górskie ideały są bliskie - podobnie jak mnie. Mam głębokie przekonanie, że powinni się oni zrzeszać. Jestem w stanie zrozumieć, iż mogą nie chcieć zrzeszać się w akurat w tym samym Towarzystwie co ja, w tym samym oddziale tego Towarzystwa i w tym samym klubie. Ale ja pisałem o kwestiach tzw. "reaktywowania" Towarzystwa, które istnieje i ma sie dobrze, a nie o innych, poruszonych w liście powyżej, sprawach.

Nie neguję wartości wspólnych działań i tego, że w tzw. "PTT" są ludzie, którzy cyt. "naprawde kochają góry, przyrodę, przestrzeń". Nie szukam waśni z nikim, bo to nie ja używam cudzej symboliki.

Nie przeszkadza mi dobrze działające jakiekolwiek stowarzyszenie. Przeszkadza mi kradzież znaków, symboli i tradycji. Podejrzewam, że jakby nie to - również byłbym członkiem tak sprawnie (jak to opisał przedpisca) działającego stowarzyszenia. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 15:54:12

:-)

A już byłem ciekaw, kto z takim uporem zgłasza do dodania stronę PTT. Sądzę, że powód, dla którego nie mogę umieścić tego linku, jest oczywisty. Zresztą ze strony PTT też nie ma linku do nas.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-01-29 16:02:21

A ja mówiąc szczerze nie rozumiem dlaczego na stronie PTTK nie może być działu z linkami pt. Inne organizacje turystyczne.

Temat: Re: PTT
Autor: edek
Data: 2003-01-29 16:00:42

No własnie, mnie to samo przeszkadza
I dlatego mogliśmy się kiedyś spotykać, a teraz trudniej...
Jeżeli mówię Sekretarzowi ZG PTT, iż emblemat GOT-u i PTT jest nasz, że używaliśmy go w latach 50-tych, 60-tych (vide np firmówki wielu oddziałow)i Ona tego nie rozumie, no to jak tu mówić o współpracy
pzdrv
Edek

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 16:10:20

Może być. I mam nadzieję, że w przyszłości będzie. Tak samo jak do innych miejsc noclegowych - nie tylko PTTK-owskich. Bardzo dużo jest zgłaszanych linków do stron ośrodków, kwater prywatnych czy nie-PTTK-owskich schronisk. Taka baza na stronach PTTK prędzej czy później powstanie. Tylko że, nawet jak powstanie, to nie możemy dawać linka do organizacji, z którą się non-stop procesujemy. :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-29 16:11:12

Witaj Krzychu,

Znam Waszą stronę, link do niej nie przeszkadzałby mi wcale na pttk.pl

Postrzegam Waszą działalność
jako jeden ze skutków
przerostu biurakracji i działactwa jaki trawi PTTK.
Inni też od tego uciekaja w nowe byty formalne i mniej formalne.

Wydaje mi sie, że rozumiem przyczyny chęci do powrotu do źródeł.
Jednak nie widze tożsamości pomiędzy dążeniem do bycia takim jak PTT a przedstawianiem się jako jego reaktywacja.

Chciałbym zatem prosić Cię, abyś mi - i innym uczestnikom forum - wytłumaczył jak argumentujecie prawo do sukcesji po PTT, zwłaszcza biorąc pod uwagę przedwojenne ciągoty k'sobie PTT i PTK, tudzież działalność szeregu osobistości tych Towarzystw w powojennym PTTK, że nie wspomnę o - w czasach bezprawia co prawda - ale jednak prawnym kontynuowaniu jego tradycji przez PTTK.

Serdecznie pozdrawiam i czekam

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Jurek
Data: 2003-01-29 17:02:59

Cześć !!

A może warto by było jednak taki link zamieścić, przecież możesz dopisać do niego uwagę o stanie prawnym reprezentowanym przez PTTK.

Sądze, że większość i tak go zna, a niejeden zadaje sobie pytanie dlaczego go rzeczywiście nie ma.

Po co jeszcze jeden dodatkowy argument na nie dla tych co nie lubią PTTK.

Być może niektórzy zrozumią, że wystarczyłoby by zmienili nazwę. Może taki mały gest pojednania.

Pozdrawiam.

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-01-29 18:56:04

Brawo Łukaszu

Dopiero teraz przeczytałem cały wątek. Tak samo wiem, że PTTK założyła grupa działaczy PTTK, którzy nie potrafili się znaleźć w tej organizacji. Oczywiście po upływie prawie 20 lat trudno obecnych działaczy i członków PTTK obarczać tymi dziwactwami.
Jestem przekonany, że PTT i PTK połączyły się dobrowolnie, a tym samym PTTK odziedziczyło od nich wszystkie prawa i obowiązki. Jeżeli nowe PTT chce kontynuować tradycje starego PTT, to nam nie powinno przeszkadzać. Jeżeli potrzebny jest im do tego znak PTT, to może im go oficjalnie podarować w prezencie na nową drogę życia? Jak PTTK nie potrafi tworzyć nowych schronisk, a PTT potrafi, to niech tworzy z pożytkiem dla turystów. Wątpię tylko, czy faktycznie potrafią tworzyć jakieś schroniska, skoro przez 20 lat utworzyli aż jedną chatę.

Temat: Re: PTT
Autor: Alf
Data: 2003-01-29 18:51:21

Moim skromnym zdaniem , nie należy isć na ustępstwa w stosunku do PTT, można założyć sobie stowarzyszenie miłujące góry i nawet nawiązujące do tradycji innych organizacji, ale przywłaszczanie to już inna sprawa kaloszy.Dla przykładu podam Bractwa Rycerskie, które nawiązują do tradycji rycerskich, ale nie twierdzą że są rycerzami, że zamki i konie są ich.Dlatego uważam że robią dobrą robotę, i tak samo mogło by być z PTT, no ale cóż..,

Temat: Re: PTT
Autor: Jurek
Data: 2003-01-29 19:37:04

Cześć !!

I tak będziemy się sprzeczać, rozczulać nad przeszłością, że ten to taki, a ten owaki.
W końcu nie będziemy wiedzieć o co poszło takie nasze polskie małe piekiełko.

Niech może ustąpi mądrzejszy ale dlaczego akurat to mam być ja itd., itp.

Prawo własności, w tym do wszelkich symboli napewno jest ważne ale czy sztywne trzymanie się tego nie prowadzi do paranoii.

Z wyrazami szacunku dla planety Melmag i jej mieszkańca.

Jurek

PS. A czy planeta Melmag nie rozpadła się przypadkiem w wyniku też takiego małego piekiełka.

Temat: Re: PTT
Autor: Alf
Data: 2003-01-29 20:18:21

Jurku masz może rację co do PTT i PTTK, a napewno masz rację jeżeli chodzi o Melmak , dlatego szkoda by inne planety np PTTK spotkał taki sam los
pozdrowienia

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-29 20:16:11

Witam!

Trochę zastosuję spychologie... ;-)
Otóż decyzja w tej sprawie i tak nie należy do mnie. Jak otrzymam takie polecenie od swojego przełożonego - zamieszcze.

Jednak moim prywatnym zdaniem, nie powinien on się znaleźć na naszych stronach. I tak każdy kto chce bez problemu znajdzie go w Google. A umieszczenie go na naszych stronach wskazywałoby, że akceptujemy to co robi tzw. PTT.

Uczciwie Wam powiem - gdybym miał taką decyzję podjąć jednoosobowo oraz gdyby PTT zwróciło się z pisemną uprzejmą prosbą o używanie znaku PTT i GOT - chyba bym się zgodził. Oczywiście ani jedno, ani drugie nigdy nie nastąpi... ;-)

Zgodziłbym się nie dlatego, że respektuje ich prawa do tej symboliki, tylko dlatego, żeby zakończyć ten bezsensowny konflikt, na którym nasze Towarzystwa tylko tracą.

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-01-30 09:34:29

Jest takie przysłowie: Mądry głupiemu ustępuje.
Wolałbym, żeby to PTTK okazało się mądrzejszą stroną w tym sporze. Chociaż z logicznego punktu widzenia to PTT powinno rozpocząć działanie w kierunku formalnego przejęcia znaków dawnego PTT od PTTK.

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-30 09:38:39

Jak sobie wyobrażasz takie przejęcie, skoro to nie są ich znaki? Co najwyżej mogą prosić o zgodę na użytkowanie. Ale nasza dyskusja jest akademicka, bo nie sądzę, aby władze tzw. PTT zgodziły się prosić PTTK o cokolwiek. :-)

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-30 11:08:08

www.skptg.om.pttk.pl - rozumiem że Łukasz za tym stoi.

Na w/w stronach PTTKowskich przodownikow GOT znalazło sie miejsce równiez dla regulaminu PTT (z adnotacja że organizacje sie lubią).

A więc jednak mozna, nie ogladając sie na procesującą sie górę.
Brawo Łukasz!

(to szczery podziw a nie złosliwość)

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-30 11:29:34

Witam!!!

Mój to klub - owszem, ale nie ja jestem webmasterem, więc pochwała nie mnie się należy. Jednak co przejdzie na stronach klubowych, to na głównej już niekoniecznie... ;-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-01-30 11:48:55

nieskromnie powiem:
jam to uczynił :-)

Temat: Re: PTT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-01-30 12:05:08

gwoli ścisłości, poprawny adres:

http://skptg.om.pttk.pl

lub krócej:
http://www.got.w.pl

Temat: Re: PTT
Autor: Basia Z.
Data: 2003-01-30 12:02:22

Z niesmakiem przeczytałam cały ten wątek i jedno Ci Łukasz powiem, człowiek do ciebie wyciaga rękę, a Ty się do niego odwracasz dupą.

/"Dupa" już była i moderator nie zdjął, wiec uprasza się nie zdejmować i teraz/.

Tak ja to odebrałam i tyle.

A co reszty dyskusji - cóż jest jak zwykle w centralach sie żrą ze sobą, a w terenie współpracuja calkiem nieźle.
I w ogóle nie ma o czym dyskutować.
Co do PTT z moich doswiadczeń - jest tam trochę fajnych ludzi, współpracujemy ze sobą na swoim terenie, ale nie zbudują już ani jednego schroniska, bo niby skad mają mieć na to pieniadze. Wiec wszystkie apele o budowę schronisk przez PTT uważam za chybione.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-30 11:51:01

Zatem w Twoją stronę kieruję słowa uznania za tą drobną ale ciekawą inicjatywę. :-)

To potwierdza że kłócą sie zarządy a nie "zwykli turyści" nawet Ci bardziej zaangazowani.

Tylko żeby konflikt pomiedzy PTTK i PTT nie przeniosł sie równiez na dół. Z historii znamy przypadki otwartej wojny pomiedzy organizacjami turystycznymi. Mam na myśli "stare PTT" kontra Beskidenverein i wojna na pędzle (pocz. XX). Do niczego dobrego to niedoprowadzi niezależnie od powodu sporu.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-30 12:57:35

Wybacz Reguś
ale analogia kiepska
- inne podłoże, inne warunki.

Uściski

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-01-30 13:06:38

Nieważne czego dotyczy spór, czy wielkich wielkich czy małych załatwiajmy to na nizinach.
Źle bedzie jak turyści ze zwaśninych organizacji zaczną sobie nogi podstawiać na szlakach.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-30 13:13:48

Do "wojny na pędzle" ma się to dalej nijak, jednak w ogólności - zgadzam się z Tobą Reguś w całej rozciągłości.

Serdeczności

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-30 14:55:11

A tu ja się z kolei generalnie zgodze z Basią.

Z dotychczasowych postów przebija, jesli nie agresja, to jakiś taki dziwny ton protekcjonalny: "pod jakimi ewentualnie warunkami moglibyśmy przebaczyc PTT i do komitywy dopuścić"

Mam nadzieję, że Krzych dalej nas czyta - naprawdę ciekaw jestem Waszego rozumienia kontunuacji PTT.

Baj de łej - DUPA nie jest wulgaryzmem.
Hrabia Dzieduszycki miał we zwyczaju odpowiadać tak ( na swym bilecie wizytowym ) na zwyczajowe R.S.V.P. w otrzymywanych zaproszeniach.

Jest to skrót od:
Dziekuję Uprzejmie, Przyjdę Akuratnie.

Uprzejmie pozdrawiam

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-30 15:19:35

> Z dotychczasowych postów przebija, jesli nie agresja, to
> jakiś taki dziwny ton protekcjonalny (...)

No ba... ;-)
Czy wy nie przesadzacie z tą poprawnością polityczną? Oni bezprawnie używają naszej symboliki, a my mamy wyciągać rękę i traktować ich jak partnerów? Ja szczerze mówiąc też jestem ciekaw ich rozumienia kontynuacji PTT...

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-30 15:41:39

Poprawnośc polityczna nadaje się do wsadzenia w... R.S.V.P.

Chodzi o realizm i obiektywne fakty.
I odrobinę kultury & życzliwości.

Jeśli jest Ich faktycznie 2 tys. bez etatowych struktur to coś znaczy.

Z drugiej strony prawo - bez wyroku nie należy mówic, że "bezprawnie" czy "kradną"
( choc można np. "moim zdaniem bezpodstawnie" lub "budzi daleko idące wątpliwości" )

Z trzeciej - wiadomo jak daleko jest nasze(?) PTTK od charakteru PTT AD 1873

Pamietac nalezy również jak bywało po kilka PPS lub PSL. Czy choćby liczne powojenne AKT ze Lwowskim raczej nie związane.

Ukłony

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-01-30 16:00:03

> Chodzi o realizm i obiektywne fakty. I odrobinę kultury & życzliwości.

No już dobrze... :-)
Obiektywne fakty są na ich niekorzyść, ale niech bedzie. Już nie będę tak brzydko pisał.

> Z drugiej strony prawo - bez wyroku nie należy mówic,
> że "bezprawnie" czy "kradną"
(choc można np. "moim zdaniem
> bezpodstawnie" lub "budzi daleko idące wątpliwości")

No właśnie. Nie nazywanie rzeczy po imieniu, to właśnie jeden z elementów poprawności politycznej... :-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-01-30 16:41:49

Interesuące, że:
1.znając mnie sprzed lat paru nieco
2.po tym co pisałem o wadach PTTK
posądzasz mnie o polityczną poprawność.
Ale właściwie co mi tam - posądzaj - smacznego.

Pozdrowieństwa

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-01-31 16:39:00

Legitymacja PTTK to owszem była w 1937 i wystawiona w Poznaniu, bo w tym mieście powstało takie stowarzyszenie. Wydaje mi się jednak, że zarówno jedna jak i druga strona manipuluje i tworzy czasmi legandy dla podbudowania swoich racji. O historii PTT i współczesnym jego obliczu zamieściłem kilka tekstów na stronach:
http://sweb.cz/rugala/histptt.htm

http://sweb.cz/rugala/kawtatr.htm

http://sweb.cz/rugala/kalendarz.htm

http://sweb.cz/rugala/pamietamy.htm

Pozdrawiam

Lech Rugała

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-06 21:23:48

Piszesz:
"Mówiłem o PTT jak o organie prowadzącym schroniska, IT itd. Do tradycji się nie mieszałem - PTTK chyba je utrzymuje."

Gdyby PTTK w pełni trzymał się tradycji, zwłaszcza w sprawach górskich, pomysł reaktywowania PTT by nie miał racji bytu. Nowe PTT powstało właśnie na fali protestu przeciwko wypaczeniom, jakie mają miejsce od dawna w PTTK. To jest fakt, który zadecydował o tej odddolnej inicjatywie ludzi zawiedzionych tym stanem rzeczy.

W PTTK w sprawach górskich nadal źle się dzieje. Pozwolę sobie stwiedzić, że nawet jest gorzej, niż mogłem kiedyś przypuszczać. Kadra przodowników turystyki górskiej PTTK stopniowo jest spychana na margines. To widać nawet na tym forum w wątkach: "Czy działamy legalnie?", "Przodownicy mogą prowadzić?" i w innych jeszcze wątkach dyskusji o prawach do działalności społecznej PTTK w górach. Staram się "walczyć" tu o przodowników, ale to chyba walka z wiatrakami, bo lobby przewodnickie zwyciężyło ( forsa, koledzy,forsa!). W odpowiedzi na moje uwagi odnośnie uprawnień przodownickich do prowadzenia grup turystycznych i turystyki wędrownej w górach, grupa dyskutantów związana z tym lobby zasypała mnie lawinowo inwektywami, szyderstwami i obraźliwymi tekstami wykraczającymi poza granice dobrego obyczaju. To tylko potwierdza fakt, że coś złego dzieje się wśród kadry górskiej PTTK.

Myślę, że moja odpowiedź pewne rzeczy tu wyjaśnia. Co do dalszych szczegółów zapraszam na prywatną skrzynkę:
rugala@post.cz

Pozdrawiam

Lechu

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-06 21:57:48

Ach Lechu!

- jak cudnie - pismo rąk Twoich znowu rozkwitło pod mych ócz podziwnym spoźrzeniem!

Takem tęskił w nadziei, iż znowu jednak zamieścic po raz wtóry czy czwóry raczysz owo, czem innych obdarzyć jużeś zechciał przódy.

Nareszcie ktoś z odwagą św. Jerzego w paszczę bestii, patologią PTTK zwanej, włócznię argumentów niejednokrotnie sprawdzonych, wrzepić krzepko raczył.

Rozświetlaj nam ciemnotę innych Forum tego uczestników
O Sudetów Czeskich Słoneczko nigdy nie zachodzące!!

Więcej Lechu, więcej - nie dręcz nas znowóż tęsknotą, aże tak długo jak przódy!!!

Atakuj! Zwyciężaj! Porażaj!

Wio! Ałła! Za rodinu! Bij-Zabij!

PeTeTetaj, PeTeTetaj, PeTeTetaj...

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-02-07 00:43:48

Ciekawe jakich tradycji nie trzyma się PTTK. Czy turyści pod sztandarem PTTK chodzą po górach? Przecież chodzą. Czy trzymają się ścieżek aby nie zadeptać przyrody? Trzymają się. Czy mówią dzień dobry innym wędrowcom? Coraz rzadziej, ale jeszcze mówią.
A jakie to tradycje chce wskrzesić PTT? Powrót do starego wzoru GOT? A może do starego kroju kurtek, czapek lub spodni? A może do wysokich składek członkowskich, dostępnych tyklko dla bogatych? Jeżeli sprawia to komuś przyjemność, to niech wraca do jakichkolwiek tradycji, byleby nie opowiadał głupot, że PTTK się tym nie zajmuje, bo i po co.

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-07 07:18:59

Pytasz: "Czy turyści pod sztandarem PTTK chodzą po górach? Przecież chodzą."

Otóż nie jest to do końca prawda. Wycieczkom pod sztandarem PTTK wolno chodzić tylko na ograniczonym obszarze gór. W większości parków narodowych i wszędzie powyżej 1000 m n.p.m. tylko w asyście przewodnika górskiego. Jak nie wiesz o tym, to poczytaj wywody niejakiego Kuby i innych dyskutantów w wątku o przewodnikach... To ma być "trzymanie się tradycji"?

Zatem zauważ: Czy to PTT wpadło na ten pomysł, aby ograniczać społeczną działalność przodowników GOT, bo teraz to im nawet nie wolno prowadzić wycieczek do GOT w górach? Otóż nie. To robota PTTK-owskiego lobby przewodników górskich. Podać inne przykłady odchodzenia PTTK od tradycji i dawnych wzorców działalności społecznej?

Pozdrawiam

Temat: Re: PTT
Autor: edek
Data: 2003-02-07 08:35:48

Szanowny Lechu,
Nikt nie neguje Twojej działalności ani Twojego dorobku. Rownież Twojej żarliwości w w obronie PTG PTTK. Proszę uwierz w jedno:
prawo jest po to stanowione by go przestrzegać, jeżeli prawo jest złe a WSZYSCY dyskutanci to twierdzą, to należy czynić zabiegi by go zmienić a NIE omijać.
Ku przestrodze: nie każdemu uchodzi omijanie prawa i nie zawsze,
I jeszcze jedno: przemyśl, ale od strony prawnej, a nie emocji kto odpowie za za wypadek w grupie którą prowadzi PTG PTTK w Karkonoszach, w świetle poniekąd sympatycznego Porozumienia. Jeżeli przykładowo wydarzyło się to na skutek jego słabowitego zdrowia albo nieznajomości przepisów.
Tylko zanim odpowiesz spokojnie przeanalizuj
pzdrv
Edward Kudelski

Temat: Re: PTT
Autor: Alf
Data: 2003-02-07 09:09:44

Dziwi mnie żarliwość z jaką zwalcza się PTTK z PTT, przecież jest to bez sensu, symbole, wycieczki, itd. Popatrzcie szanowni Panowie na ZHP, ta sama historia , rozłam powstaje ZHR i co ? noszą te same krzyże, robią tą samą robotę i się nie kucą bezsensownie. Może warto było by wziąść wzór? Przedtem , napisałem przekornie że PTTK powinno bronić swego i nie odstępować znaku, ale nic się nie stanie jeżeli PTT będzie używało sobie i wracało do tradycji, niech ludzie zadecydują czy wolą PTT czy też PTTK
pozdrawiam

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-07 09:23:48

Lechyu!!!

Znowum powalon na klepisko Twemi wnioskami lotnymi jako spirytus w dzień skwarny lipcowy!

O Ty co pokonujesz mimochodem wszelkie granice ( z granicami tego obmierzłego i krzywdzącego prawa anty-przodownickiego oraz z rubieżą polsko-czeską na Korkonoszy grzbiecie ) teraz wydałeś bój najtwardszej z granic, a okazał sie on bojem dla Cie - kolejnem - zycięskiem.

Oto wreszcie ktos wyjaśnił,
iż PTT reaktywowano w latach 80-tych wyłącznie po to, by odciąc sie od PTTK, co przestrzega prawa ustanowionego o dekadę później!

Bravo! Bravissimo!!!

Szlakiem pierwszych pionierów
podążyłęs Lechu torując droge przyszłym pokoleniom!

Vivat pierwsze podróże w czasie
i Pierwszy Polski Chrononauta
- Lech Rugała!

Lech, który przyszłosc przewidując
odtworzył tymi ręcami i tymi palcyma
- bo któz by mógł wątpić iż to On Sam ? -
z popiołów, jak Fenixa, dawne PTT!

Wspaniałe...

W podziwie zastygły

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Rentgen
Data: 2003-02-07 09:27:07

Przewodnik to ma teraz klawe życie. Leżę sobię właśnie obok prywatnego krytego besenu z podgrzewaną wodą w mojej nowej luksusowej willi.
Jutro prywatny śmigłowiec podrzuci mnie gdzieś w góry na 999 m.n.p.m.
Zapoluje sobie i przechwycę jakąś wycieczkę.
Przy okazji złożę donosik na przodownika u zaprzyjaźnionych (czyt. skorumpowanych) funkcjonariuszy Straży Przewodnickiej. Lubie patrzeć jak tych konserwatywnych naiwnych społeczników wrzucają skutych do suki.
I z nowu napcham kabzę - tylko żeby jeszcze nie trzeba było chodzić po gorach - tak bardzo tego nie lubię.
A wszystko to dzięki PTTK-owskiemu lobby przewodników górskich. W koncu rodzina mafijna zawsze trzyma sie razem.
Kubo - z szacunkiem należnym Ojcu Chrzesnemu chylę głowę.

$Przewodnik$

p.s. dzieki Lew, bez twojego posrednictwa ta ustawa by nie przeszła. :-)

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-02-07 09:41:56

Twierdzenie, że wszystko co złe z powodu istnienia lobby przewodnickiego jest winą PTTK świadczy o wypaczonym postrzeganiu świata. PTTK zrzesza przewodników, ale nie odpowiada za jakieś lobby. Gdyby istniało w PTTK lobby przodowników turystyki górskiej, to prawdopodobnie nie byłoby sławnej poprzeczki 1000 m. Pytanie, dlaczego takiego lobby nie ma, a jeżeli jest, to dlaczego nikt o tym nie wie? Czy gdyby ci przodownicy przeszli do PTT, to ich lobby byłoby silniejsze? Sądzą, że nie.
Twierdzenie, że jakie lobby przewodników PTTK spiskuje przeciwko jakiemuś lobby przodowników PTTK i ustanawia poprzeczkę 1000 m npm, jest mocno naciągane. Wydaje mi się, że znakomita większość przodowników jest równocześnie przewodnikami i problem dotyczy tylko niewielkiej części całej kadry PTTK-owskiej.
Załóżmy, że kiedyś PTT rozrośnie się i cały obecny bałagan PTTK-owski udzieli się również PTT. Zgodnie z prawem statystyki obie organizacje składają się z ludzi o tej samej mentalności, wychowanych w ten sam sposób.

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-07 09:53:18

Krótko mówiąc m.in. współudział pewnych środowisk PTTK-owskich w tworzeniu róznych norm prawnych ograniczających społeczną działalność, przyczynił się do sprzeniewierzenia Towarzystwa tradycjom górskim wyrosłym z PTT.
To przykre, że pewna grupa ludzi, która wypracowała sobie swoją monopolistyczną pozycję, teraz zasłania się "obowiązującym prawem", nawołuje do jego bezwzględnego przestrzegania i ścisłego trzymania się nawet ewidentnych nonsensów ("Ku przestrodze: nie każdemu uchodzi omijanie prawa i nie zawsze"), zniechęcając potencjalnych zainteresowanych działalnością społeczną w PTTK. A potem jeszcze okazuje zdziwienie, dlaczego to część kadry górskiej sympatyzuje z nowym PTT, a nawet się do niego przyłącza. Nie ukrywam, że ja również należę do PTT i mam uprwanienia przewodnika GOT PTT.

Proponując mi: "przemyśl, ale od strony prawnej, a nie emocji kto odpowie za za wypadek w grupie którą prowadzi PTG PTTK w Karkonoszach, w świetle poniekąd sympatycznego Porozumienia", nie pomyślałeś czasami, że za wypadek w grupie prowadzonej przez przewodnika sudeckiego nikt nie poniesie odpowiedzialności? Bo to przecież będzie wypadek "zgodny z prawem"!

Pozdrawiam

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-07 10:23:38

Więcej , Lechu Więcej!!

Ciągle głodnym jeszcze Twych przemyśleń,
co już je bywalcy pl.rec.gory mogli przeczytać razy kilkanaście,
a my tutaj dopiero kilka!!!

Ne żałuj nam Siebie!
Dziel się swym polotem!
Ucz maluczkich i nieświadomych!
Piętnuj mafie i kliki!

Twój - wciąż nienasycony,

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-07 10:25:16

"Wydaje mi się, że znakomita większość przodowników jest równocześnie przewodnikami i problem dotyczy tylko niewielkiej części całej kadry PTTK-owskiej."

Tu z pewnością nie masz racji. W tak dużym ośrodku akademickim jakim jest Poznań, nie ma ani jednego studenckiego koła przewodników górskich. Nie ma ich również w takich ośrodkach jak Zielona Góra czy Gorzów Wielkopolski, choć mamy w Sudety bliżej niż w którekolwiek góry maja przewodnicy ze studenckich kół z Warszawy.

Według mojego rozeznania w Poznaniu nie ma nikogo, kto by miał aktualne (ważne) uprawnienia przewodnika sudeckiego (o innych nawet nie wspomnę). O przyczynach szerzej piszę tu: http://sweb.cz/rugala/poczatki.htm

W naszym regionie (i nie tylko) działalność górska opiera się WYŁĄCZNIE na kadrze przodowników turystyki górskiej. Istnieją bardzo prężnie działające kluby górskie, w tym Wielkopolski Klub Przodowników Turystyki Górskiej. Te kluby, z których najstarszym jest Klub Górski "Grań" przy O/Poznańskim PTTK, od lat zrzeszają i szkolą przodowników górskich. Podobnie jest w całej zachodniej Polsce; w tak dużym ośrodku jak Szczecin również nie ma kół przewodników górskich. Sytuację przedstawia mapka: http://sweb.cz/rugala/mapa.htm

Obecna sytuacja prawna powoduje, że coraz mniej przybywa młodych. Bo kto chce zostać przodownikiem wiedząc, że w praktyce nie daje to żadnych uprawnień? Dla samej odznaki? Toteż działalność przodownicka zaczyna upadać. To widać. Komu na tym zależy? Władze PTTK z KTG ZG PTTK na czele - jak widać - nawołują do przestrzegania obowiązującego prawa czekając zapewne na wymarcie tego niechcianego dziś reliktu po PTT.

Pozdrawiam

Temat: Re: PTT
Autor: Basia Z.
Data: 2003-02-07 11:01:42

> Władze PTTK z KTG ZG PTTK na czele - jak widać - nawołują do przestrzegania obowiązującego prawa

Czy uważasz że władze PTTK na czele Z KTG ZG PTTK miałyby nawoływać do nieprzestrzegania istniejącego prawa ?

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-07 11:01:09

Ach Lechu!

Tylko skromnośc Twoja nie pozwala Ci
Sobie Samemu na owe pytania szparko odpowiedzieć.

Dlaczego w Poznaniu brak przewodników ( wybacz ów wulgaryzm ) i coraz mniej przodowników?

Bo Ty tam jestes Lechu!

Jakże roić sobie coś o przewodnickiej blasze, skoro Tobie ta obrzydliwa klika nie dozwoliła jej zdobyć?

Zresztą po co komu blacha, skoro odznaka Klubu Sudeckiego ze szczętem ją zastepuje, a i przewyższa wielokroć?

Jakże PTG zostawać, skoro zrazu widno, iż do Twych pięt poziomu nawet się nie dorośnie?

Onieśmielasz Lechu wszystkich wokół swem geniuszem!

I całkiem łątwo to pojąć, że nawet w Szczecinie wiedzą o Tobie i z respektem czczą i podziwiają.

Korne hołdu wyrazy
de profundis słać Ci się ośmielam,

Onieśmielony

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-07 11:09:19

"Czy uważasz że władze PTTK na czele Z KTG ZG PTTK miałyby nawoływać do nieprzestrzegania istniejącego prawa ?"

Uważam, że miałyby nawoływać do zmiany tego prawa, bo jest złe, absudalne i nie mające odpowiednika w żdnym cywilizowanym kraju szanującym wolność człowieka do swobodnego poruszania się czy to pojedyńczo czy to w grupach po jego terytorium. A tego nie robią. Wręcz przeciwnie - w pełni akceptując normamy prawne uderzające w działaczy społecznych, godzą się na upadek Towarzystwa i przekształcenie go w zakamuflowaną przykrywkę dla działalności komercyjnej pewnych wąskich elit...

Pozdrawiam

Temat: Re: PTT
Autor: edek
Data: 2003-02-07 11:19:36

Wzywam szanownego Kolegę by czytał NA STRONIE PTTK materiały (w tym moje niestetety też) i przyjął łaskawie do swojej świadomości fakt, iż gdyby nie interwencja Władz Towarzystwa to bardzo wielu spraw by nie było załatwionych. Jest to mój ostatni list w tej sprawie, bo trudno nawiązać kontakt z kimś Kto tego kontaktu nie chce.
wyrazy szacunku
Edward Kudelski

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-07 11:21:45

Taaaak!

No wreszcie.

Ciągle coś takiego przeczuwałem,
ale dopiero Lechu nazwał to bezkompromisowo po imieniu.

Władzę w PTTK przejęła klika dążąca do upadku Towarzystwa!

Niej estem pewien jednak, czy do wytłumaczenia perwersji jej dywersanckiej roboty, wystarczy powiązanie z przewodnicką Kozą Nostromo.

Obecny ZG PTTK to Obcy!

Po tym odkryciu wszystko się zaczyna układać w logiczną całość:
i 1000m ( tak lądują spodki! ), i Klewki, i śnieżyce w polskich górach ( dymna zasłona dla desantu robotóe bojowych ), i spowolnienie gospodarcze ( piąta kalumnia) !

Ale jakże w takim razie ocalić PTTK, Ojczyznę i Świat?

Lechu - radź i ratuj!
Tylko w Tobie ucieczka,
Ostatnia Nadziejo Białych!

Do pójścia za Tobą gotowy,

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-07 11:40:52

"gdyby nie interwencja Władz Towarzystwa to bardzo wielu spraw by nie było załatwionych."

Co załatwiono w sprawach przodowników TG odnośnie owego nieszczęśliwego 1000 m n.p.m. (Rozporządzenie RM), spychającego ich ze swoją działalnością w doliny? Co zrobiono poza inicjatywą oddolną w postaci Porozumienia z KPN i PNGS, o czym zresztą wiem z innych źródeł? Jakoś nie mogę nigdzie nic na ten temat się doczytać.

Można prosić o bardziej precyzyjną wskazówkę czy konkretny link?

Temat: Re: PTT
Autor: Jurek
Data: 2003-02-07 11:56:42

Przykład z ZHP i ZHR akurat tutaj nie jest najlepszym przykładem.
Sytuacja pomiędzy tymi organizacjami jest bardzo podobna jak pomiedzy PTTK i PTT.

Tak tu jak i tam doły starają się jakoś współpracować, a góra kłuci sie o symbole i dotacje. Należy dodać jeszcze do tego, że z powodu rozbicia harcerstwa nie możemy zostać przyjęci to Międzynarodowego Stowarzyszenia Skautigu czy jak ono się tam nazywa.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-07 11:59:56

Lechu!

Szkoda czasu - nie rozdrabniaj się na jałowe dyskusje z tymi Kosmitami.

Wszak rozprządzenie wg Twej jedynie słusznej wykładni w ogóle nie obowiązuje, a Obcy znów stwierdzą, że porozumienia z parkami zawarto z naruszeniem owego nieobowiązującego wszak prawa.

Są sprawy ważniejsze - Cywilizacja w potrzebie.
Szybko trzeba działać!

Wszak na Śnieżce już wylądowały pierwsze latajace talerze ich floty inwazyjnej!

Rób coś Lechu, ratuj!!!

Strwożony

Kuba

Temat: Re: PTT
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2003-02-07 12:20:54

> Tak tu jak i tam doły starają się jakoś współpracować, a góra kłóci
> się o symbole i dotacje.

Nawet nie. Dotacje dostaje albo jedno, albo drugie w zależności od ekipy rządzącej. :-)

> Należy dodać jeszcze do tego, że z powodu rozbicia harcerstwa nie
> możemy zostać przyjęci to Międzynarodowego Stowarzyszenia
> Skautigu czy jak ono się tam nazywa.

Tak się nazywa. Ale dane masz przestarzałe. ZHP zostało przyjęte do MSS jeszcze w latach 90-tych... :-)

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: PTT
Autor: Jurek
Data: 2003-02-07 13:07:17

Sorry, jak ten czas leci.

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-08 14:58:15

REGULAMIN GÓRSKIEJ ODZNAKI TURYSTYCZNEJ P.T.T. z 1935 r. http://sweb.cz/rugala/stary_gotptt.htm stanowi m.in.: "IV. Wskazówki dla przewodników G.O.T. § 1. Zarząd Główny P.T.T. mianuje na wniosek Komisji Odznaki przewodników G.O.T. z grona członków P.T.T. celem prowadzenia przez nich wycieczek o odznakę."

Czy wiesz może, jakie działania podjął ZG PTTK w tym kierunku, aby dochować tradycjom PTT i aby obecni przodownicy turystyki górskiej PTTK mogli prowadzić wycieczki o odznakę GOT w polskich górach bez narażania się na szykany administracyjne i niespójne przepisy, które są interpretowane jako ograniczenie ich działalności do 1000 m n.p.m.?

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-02-08 16:52:43

Wyobraźmy sobie, że ktoś postanowił wznowić tradycję dyliżansów pocztowych i będzie żądać prawa do korzystania z najlepszych dróg, czyli autostrad.
Bzdura kompletna.
Regulamin GOT PTT nie przewidywał, że kiedyś będą przewodnicy zawodowi. Wznawianie tej tradycji oznaczałoby zaprzeczenie, że tacy przewodnicy są potrzebni. Chyba nie o to chodzi w kontynuowaniu tradycji.
Uszanowania
Piotr Rościszewski

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-08 17:28:08

"Regulamin GOT PTT nie przewidywał, że kiedyś będą przewodnicy zawodowi."

Wniosek: W ogóle nie czytałeś Regulaminu GOT PTT z 1935 r., do którego podałem link. Jest tam wyraźnie w kilku miejscach mowa o PRZEWODNIKACH ZAWODOWYCH. Naprawdę proszę przeczytaj uważnie, tu http://sweb.cz/rugala/stary_gotptt.htm , zanim coś nazwiesz "bzdurą kompletną".

Natomiast z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że bzdurą kompletną jest sugerowanie podobieństwa instytucji GOT i społecznej funkcji przodowników do przeżytków techniki jak dyliżanse. Idąc tym śladem należałoby zlikwidować inne przeżytki minionej epoki jak przodowników turystyki pieszej czy turystyki kolarskiej i innych dyscyplin turystyki kwalifikowanej, bo to przecież - według Ciebie - "współczesne dyliżanse" i "zawalidrogi" na szlakach turystycznych, na których pędzą z zawrotną szybkością wycieczki z przewodnikami zawodowymi.

Pozdrawiam

Lech Rugała

Temat: Re: PTT
Autor: ~Dama
Data: 2003-02-08 17:39:26

Zawodowe przewodnictwo tatrzańskie istniało od czasów Tytusa Chałubińskiego.
Tak że w latach kiedy powstawał regulamin GOT PTT istniało i miało się dobrze.

Przodownik GOT od samego początku był funkcją społeczną.
Po prostu są to dwie zupełnie RÓŻNE rzeczy.
Przewodnik prowadzi zawodowo.
Przodownik - animuje ruch turystyczny, moze być kierownikiem wycieczek, ale nie moze prowadzić po wyższych górach, co odebrały mu uchwalone w ostatnich latach przepisy.

Nasz kochany Lech nie może przeboleć że zabrano mu jego uprawnienia i przepisy są takie ze nie wolno mu w Polsce prowadzic młodzieżowych grup powyzej 1000 m npm.
Moje zdanie jest następujace :
Jeśli jest taki dobry jak pisze - nie zrobi w końcu te uprawnienia przewodnickie.
Jeśli kiedyś ukończył kurs - powinien być dopuszczony do egzaminu eksternistycznie.

D.

Temat: Re: PTT
Autor: Przodownik 1811
Data: 2003-02-08 18:36:25

"Przodownik GOT od samego początku był funkcją społeczną."

Ściślej "przewodnik GOT" (taka była nazwa) został powołany do społecznego PROWADZENIA WYCIECZEK DO GOT". Przeczytaj: http://sweb.cz/rugala.stary_gotptt.htm

"Po prostu są to dwie zupełnie RÓŻNE rzeczy.
Przewodnik prowadzi zawodowo."

A przodownik społecznie. Czyli nie są to zupełnie różne rzeczy. Ale przewodnicy zawodowi często sieją tego rodzaju zamęt. Doskonale rozumiem źródło tego posiewu (forsa, pani, forsa!)

Czy pisząc: "Przodownik - animuje ruch turystyczny, moze być kierownikiem wycieczek, ale nie moze prowadzić po wyższych górach, co odebrały mu uchwalone w ostatnich latach przepisy" celowo pomijasz dalsze postanowienia Regulaminu Przodownika Turystyki Górskiej PTTK. Radzę się dobrze się z nim zapoznać: http://sweb.cz/rugala/regptg.htm

W Regulaminie przodownika tg., w paragrafie 8 są wymienione obowiązki przodownika, a jest ich od a) aż do j). W punkcie f ) jest wyraźnie mowa, że przodownicy turystyki górskiej są zobowiązani do "organizowania i prowadzenia wycieczek oraz imprez turystyki górskiej PTTK".

Zwracam też uwagę, że w legitymacji przodownika turystyki górskiej mamy taki oto zapis: "jest przodownikiem turystyki górskiej, uprawnionym do prowadzenia wycieczek i potwierdzania ich odbycia".

Podobało by się Tobie pozbawienie przodowników swoich praw i obowiązków, nieprawdaż?

Przepisy, na które się powołujesz, są niejednoznaczne i absurdalne. Można je interetować w dowolny sposób. Niektórzy moi koledzy przodownicy twierdzą, że Rozporządzenie RM mówiące o 1000 m n.p.m. nie dotyczy wycieczek orgnizowanych i prowadzonych społecznie czy prywatnie i je prowadzą nie przejmując się głupimi i niejednoznacznymi zarządzeniemi. Mają rację czy nie? Tak czy inaczej są to przepisy oderwane od rzeczywistości i krępujące działalność społeczną w Towarzystwie. Widzę, że je popierasz...

"Jeśli jest taki dobry jak pisze - nie zrobi w końcu te uprawnienia przewodnickie."

Dziś już nie interesuje mnie przewodnictwo zawodowe.

"Jeśli kiedyś ukończył kurs - powinien być dopuszczony do egzaminu eksternistycznie."

Jak wyżej. Interesuje mnie działalność społeczna przodownika turystyki kwalifikowanej górskiej (pieszej również), której zamierzam poświęcić resztę życia. Chyba, że wymyślą jeszcze bardziej restrykcyjne i glupie przepisy i zupełnie zamkną polskie góry przed przodownikami. Wtedy odejdę z PTTK. Są jeszcze Sudety Czeskie i inne czeskie góry (mogę wstąpić do Klubu Českych Turistů, z którym mam od dawna kontakty), a na Słowacji dużo, dużo, dużo gór...

Lech

Temat: Re: PTT
Autor: Tomek Dygała
Data: 2003-02-08 21:21:56

> Jeśli jest taki dobry jak pisze - nie zrobi w końcu te uprawnienia przewodnickie.
> Jeśli kiedyś ukończył kurs - powinien być dopuszczony do egzaminu eksternistycznie

z ubolewaniem stwierdzam, że przy obecnym stanie prawnym kurs skończony przed wejściem w życie ustawy nie ma najmniejszego znaczenia :-(
trzeba isć na kurs od zera...

Temat: Re: PTT
Autor: Piotr Rościszewski
Data: 2003-02-08 22:28:20

Z praktyki wiem, że osoba, która nie uprawia zawodu z odpowiednią częstotliwością, staje się z czasem wtórnym analfabetą. Ustawodawcy wydaje się, że tą poprzeczką są uprawnienia przewodnickie. W rzeczywistości jest wielu przewodników, którzy w ogóle nie prowadzą wycieczek, i wielu przodowników, ktorzy robią to regularnie. Organizacje turystyczne mogą dostosować się do wymogów prawa albo głośno i wytrwale protestować. Tymczasem odnoszę wrażenie, że ich członkowie prowadzą jałowe dyskusje, które nie prowadzą w żadnym kierunku, tylko skupiają się na jakimś polowaniu na czarownice i szukaniu, czy czarownice są w PTTK czy w PTT.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-08 23:01:20

Brawo!

Lechu napisał:
>> Czy pisząc: "Przodownik - animuje ruch turystyczny, moze być kierownikiem wycieczek, ale nie moze prowadzić po wyższych górach, co odebrały mu uchwalone w ostatnich latach przepisy" celowo pomijasz dalsze postanowienia Regulaminu Przodownika Turystyki Górskiej PTTK.

Temat: Re: PTT
Autor: Kuba
Data: 2003-02-09 23:31:06

No proszę, wycięło mojego posta.
Powinienem zaraz po napisaniu sprawdzac czy mi się ładnie zamieściło ( jak się to podobno robi powszechnie ), nie było by takich.
A chodziło o ważną inicjatywę.
Zatem powtórzę.

Oto Lechu napisał:

Czy pisząc: "Przodownik - animuje ruch turystyczny, moze być kierownikiem wycieczek, ale nie moze prowadzić po wyższych górach, co odebrały mu uchwalone w ostatnich latach przepisy" celowo pomijasz dalsze postanowienia Regulaminu Przodownika Turystyki Górskiej PTTK.
(koniec cytatu)

Cóz tu mamy? - Przełom.
Historycy prawa będą wkrótce wspominac Lechowy post,
jako początek prymatu regulaminu petetekowskiego nad prawem państwowym!

Proponuję powołać Społeczny Komitet dla Przyznania Lechowi Rugale Nagrody Nobla w Zakresie Prawa w 2003r.

Prosze o deklarowanie akcesu do Komitetu na niniejszym wątku - decyduje kolejnosc zgłoszeń.

Co prawda nie ma aktualnie - zdaje się - Nobla z prawa,
ale to tylko dlatego, ze ten głupi Alfred
nie czytał Regulaminu Przodownika Turystyki Górskiej PTTK.
Tak czy siak - podobna duperelka nie wstrzyma przecie tak szczytnej inicjatywy wielbicieli Lecha.

Zatem Nobel 2003 dla Lecha Rugały!

Z poważaniem,

Tymczasowy Przewodniczący
SKdPLRNNwZP 2003

Kuba