Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Odznaki

Cena "blachy"

wszystkich wiadomości w wątku: 34
data najnowszej wiadomości: 2005-03-07

Temat: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-17 19:05:52

Na Forum Dyskusyjnym Studenckiego Klubu Górskiego: http://www.skg.uw.edu.pl/forum/show.php?topic=20050112192549
napisano:

"Istnieje mozliwość zakupu państwowych blach przewodnickich (przewodnika beskidzkiego klasy III). Koszt to 75 zł (duża + miniaturka)" (...) "Jeszcze w 2003 roku blachy kosztowały dużo mniej (bodajże 25 zł), ale PTTK zmienił wzór blachy i jednocześnie ceny."

W związku z powyższym mam uwagi i pytania:

Odnośnie ceny: Płacić 75,- PLN za "blachę" przewodnicką, to jest po prostu suma porażająca. Co tak drogo kosztuje, skoro takie "blachy" są produkowane hurtem z setkach egzemplarzy? Dla porównania dla członków Klubu Sudeckiego w Poznaniu, których jest niewielu, zamówiono ładne emaliowane "blachy" o średnicy 4 cm i haftowane komputerowo plakietki do naszycia na kurtkę czy plecak za niecałe 20,- PLN od kompletu ("blachy" łącznie z plakietką!)

Odnośnie wzoru: Czy ktoś tu mógłby krótko opisać, na czym ta zmiana wzoru blachy przewodnika beskidzkiego (chyba tą chodzi) polega? Czy zmieniono także wzory blach przewodnika tatrzańskiego i sudeckiego?

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Ala i Jurek
Data: 2005-01-18 22:22:45

Spieszę z wyjaśnieniami. W roku 2003 nastąpiła nie zmiana wzoru, lecz technologii wytwarzania i dostawcy blach. Stało się to z dwóch powodów:
1. Blachy nowe są wielokrotnie ładniejsze
2. Są gwarantowane - poprzednie często w pierwszym roku użytkowania traciły część emalii
Nowe blachy są po prostu śliczne pod względem kształtu i koloru - nie chwaląc, się taką mam od 25 lat intensywnej eksploatacji, i wytrzymałe. Cena jest wynikiem konkursu ofert i twardych negocjacji a wykonawcą - jedną z najbardziej znanych firm w tej branży.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Krzyś
Data: 2005-01-18 22:54:07

A czy inne blachy też wzrosna (niewiem jak beskidzkie ale blachy sudeckie były b dobrej jakosci i nic z nich nie odpadało)

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Gieno
Data: 2005-01-18 23:00:44

Ala i Jurek ma rację,"blachy" beskidzkie są naprawdę dobrej jakości.Miałem "blachę" z poprzedniego wykonawcy i była do d...
jako wykonanie.Obecnie "blachy" może są zbyt drogie, ale za jakość się płaci.Nie ma na to rady.
Pozdrowienia
Gieno

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-18 23:37:20

>Obecnie "blachy" może są zbyt
>drogie, ale za jakość się płaci.

Ale przecież jakość wcale nie musi się wiązać z tak wysoką ceną. 75,- zł za blachę to cena skandaliczna Inaczej mówiąc za co tyle płacić, skoro istnieje możliwość wykonania naprawdę solidnych i wytrzymałych odznak za dużo mniejszą cenę?

Zresztą blacha do niczego nie uprawnia, a podobno mają być numerowane. Po co?

Uprawnienia do zarobkowego prowadzenia wycieczek są uprawnieniami państwowymi i regulują je przepisy, w których nie ma ani zdania o obowiązku posiadania i noszenia blachy. Dokumentem stwierdzającym prawo do wykonywania zawodu jest ważna legitymacja, identyfikator i ew. dokument posiadania licencji. Przewodnik musi mieć przypięty na widocznym miejscu identyfikator i nic więcej. Tak mówią przepisy.

A może z tymi blachami przewodnickimi to tak jak z tablicami rejestracyjnymi? Jak myślisz, czy wyprodukowanie tablicy rejestracyjnej tyle kosztuje ile za nią płacisz? Masz jakiś "wolny rynek" i możliwość wyboru zakupu blachy od tańszego wytwórcy?

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Amotolek
Data: 2005-01-19 07:29:19

-"A może z tymi blachami przewodnickimi to tak jak z tablicami rejestracyjnymi? Jak myślisz, czy wyprodukowanie tablicy rejestracyjnej tyle kosztuje ile za nią płacisz?".

No nie ma co porównywać. Tzw Ksiega pojazdu! Koszt wykonania 9,90 a płacisz za nią 500 zł! Zysk 5000 %
No i akcyza! Podobno również nielegalna jak pisała wczoraj WP!
Wszyscy doją jak moga! Ot co! poprostu derenaż i tyle!
Z wyrazami ubolewania ANT
Polecam się: amotolek[at]wp.pl
Mobil: 506-513-421 (raczej SMS-y!)
GG: 4288996
Skype: antotolek
facebook: Antonio Osiemdziewińć

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-19 08:28:01

>(niewiem jak beskidzkie ale blachy
>sudeckie były b dobrej jakosci i
>nic z nich nie odpadało)

Nie mogło nic odpaść, bo w ostanio rozprowadzanej partii blach sudeckich jest odpowiednie "zabezpieczenie" w postaci srebrnej gałązki kosodrzewiny, która zasłania wizerunek jakiejś góry w ogóle nie przypominającej Śnieżki i chroni emalię przed porysowaniem i odpadnięciem. Jednak autorzy tego pomysłu mieli chyba na celu zasłonięcie tego nieudanego wizerunku "Królowej Sudetów", a nie ochronę emaliowanej powierzchni.

Nawiasem mówiąc ciekawi mnie, który wzór jest formalnie obowiązujący: Czy ten bez gałązki czy z gałazką?

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Gieno
Data: 2005-01-19 10:36:46

>Zresztą blacha do niczego nie uprawnia, a podobno mają być numerowane. Po co?

Uprawnienia do zarobkowego prowadzenia wycieczek są uprawnieniami państwowymi i regulują je przepisy, w których nie ma ani zdania o obowiązku posiadania i noszenia blachy. Dokumentem stwierdzającym prawo do wykonywania zawodu jest ważna legitymacja, identyfikator i ew. dokument posiadania licencji. Przewodnik musi mieć przypięty na widocznym miejscu identyfikator i nic więcej. Tak mówią przepisy.<

Lechu,blachy są numerowane od lat,przynajmniej beskidzkie i tatrzańskie.Co do sudeckich to nie wiem.Piszesz o identyfikatorach,to są rzeczywiście dokumumenty państwowe,ale ja w górach jeszcze nie spotkałem przewodnika z takim świstkiem."Blacha" jest odznaką organizacyjna wyłącznie dla przewodników będacych członkami PTTK-u,a "blacha" przewodnicka i przodownicka przynajmniej dla mnie jest świętością.Nie twierdze, że musi być taka droga, ale ile razy w życiu się "blachę" kupuje.To nie skarpetki.
Pozdrowienia
Gieno

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-19 11:31:02

>blachy są numerowane od lat

Wiem o tym (słyszałem), że są numerowane, tylko pytam: po co? To bez sensu, bo przecież nikt blachy z drugiej strony nie sprawdza (jeżeli sprawdzi to ważność legitymacji i identyfikator), a jej właściciel swój numer zna. A może to dla tych, co mają sklerozę i mogą zapomnieć własnego numeru?

>ale ile razy w życiu się "blachę"
>kupuje.To nie skarpetki.

Podobnie jest z samochodem. Też nie kupuje się jak skarpetki. Ale to nie znaczy, że wszystkie samochody muszą być jednakowo drogie. Ja kupiłem sobie możliwie najtańszy, jaki mogłem kupić i jestem z niego zadowolony.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Rentgen
Data: 2005-01-19 16:11:07

http://www.uprp.pl/patentwebaccess/PatentDetails.aspx

W Urzędzie Patentowym zastrzeżony jest wzór bez gałązki kosodrzewiny.

Pzdr
Michał

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: z.klose
Data: 2005-01-19 16:54:38

A co powiesz na staropolskie przysłowie:
”Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje”?
Jest jeszcze inna „złota myśl ludowa”:
„Biednych nie stać na tanie kupowanie”

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-19 19:07:56

>W Urzędzie Patentowym zastrzeżony
>jest wzór bez gałązki kosodrzewiny.

Skoro taki a nie inny wzór jest zastrzeżony przez Urząd Patentowy to ci, którzy zmienili wygląd tej odznaki umieszczając w centralnym miejscu gałązkę kosodrzewiny (pomysł zerżnięty z odznaki TOPR i GOPR) zasłaniającą główny motyw graficzny i zmieniając niemal całkowicie wygląd odznaki, de facto złamali prawo.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-19 19:15:45

>”Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje”?
>„Biednych nie stać na tanie kupowanie”

Te przysłowia wymyślono nie po to, by zasłaniać nieuczciwość handlowców dopuszczających się drastycznych podwyżek cen. Dobry produkt niekoniecznie musi być drogi. Blachy przewodnickie też nie muszą mieć skandalicznie wysokiej ceny sprzedaży.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Alf
Data: 2005-01-20 21:23:36

Wszyscy tu wypisują swoje "mądrości" , a nikt konkretnie nie potrafi uzasadnić tak wysokiej ceny. To,że kupuje się rzadko nie jest żadnym argumentem.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Rafał Kwatek
Data: 2005-01-20 23:55:50

To ja Ci uzasadnie.
Brak konkurencji na rynku jesli idzie o sprzedaz blach + spore grono chetnych na kupienie takowej = wysoka cena blachy.

Rafal

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Basia Z.
Data: 2005-01-21 08:16:26

Czy ja wiem czy takie spore grono ?
Ostatnio kurs przewodnicki (każdego typu) kończy rocznie maksimum kilkadziesiąt osób rocznie. A podejrzewam że znacznie mniej (kilkanaście).

A odznaki z emalią niestety tyle kosztują (popytaj o inne metalowe znaczki rajdowe). Te co sie jeszcze do zeszłego roku kupowało za około 8 zł to były zapasy z lat chyba jeszcze 80.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-21 08:33:21

>A odznaki z emalią niestety tyle
>kosztują (popytaj o inne metalowe
>znaczki rajdowe).

75 zł za sztukę? Ha, ha, ha! Pod koniec ubiegłego roku zamówiliśmy emaliowane odznaki dla klubu o średnicy 4 cm i 5 kolorów w ilości tylko 50 szt. i koszt wyniesie 8 zł za sztukę (łącznie z VAT). Gdybyśmy zamówili ich więcej cena sztuki by wyniosła jeszcze mniej.

Nie wierzę, że znaczki rajdowe by mogły kosztować 75 zł. Chyba że na specjalne zamówienie w ilości sztuk tylko dla 5 osób lub jako biżuteria z czystego srebra albo z dodatkiem jakichś pozłoceń.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: z.klose
Data: 2005-01-21 13:35:14

Lechu, przestań mierzyć wszystkich ludzi i regionów swoją WIELKOPOLSKĄ miarą. Wiesz przecież, że płace – dochody jak i ceny – usługi w różnych częściach naszego kraju są zdecydowanie różne. Wyśmiewanie kogoś, kto jest zmuszony zapłacić za wykonanie znaczków wyższą cenę (bo ma daleko do Poznania) nie jest w dobrym tonie.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Ala i Jurek
Data: 2005-01-22 11:45:44

Jak bardzo często na Forum, Kolega nie doczyta, a wypowiada się.
Nie za blachę a za komplet i to z wygrwerowanym numerem.
Zapraszam na www.cotg.gory.info

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Tomek Dygała
Data: 2005-01-22 12:26:09

to przykład klasycznej manipulacji.
W pierwszym poscie przecież sam manipulator napisał że 75 zł za komplet duza + miniaturka a potem konsekwentnie pisze że 75 zł za blachę...
W jakich szkołach uczyli manipulacji??

A jeśli chodzi o cenę, to te 48 zł za dużą blachę, faktycznie odbiega trochę od cen innych blach.
Za blachę przewodnika sudeckiego oraz przewodnika dolnośląskiego płaciłem po 35 zł.
Nie jest to jednak jakaś niebotyczna różnica.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-22 16:30:28

>W jakich szkołach uczyli
>manipulacji??

Właśnie. Ciekawe kogo i czego nauczyli? Czepianie się niuansów i szukanie przysłowiowej "dziury w całym" jest już "wyższą szkoła" manipulacji.

Wyraźnie napisałem, że w przeciwieństwie do kompletu blacha + miniaturka za 75,- zł, cena kompletu naszego emaliowanego znaczka klubowego + śliczna haftowana maszynowo plakietka nie przekroczy 20,- zł łącznie, mimo zamówienia w niewielkiej ilości sztuk. Trzeba czytać uważnie a nie manipulować.

>Nie jest to jednak jakaś
>niebotyczna różnica.

Kilkakrotnie wyższa cena, w dodatku kiedy przy zamówieniu większej ilości sztuk powinna zdecydowanie się obniżyć, dla każdego kto potrafi kalkulować stanowi istotną różnicę.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Dudi
Data: 2005-01-22 17:33:59

Lechu podaj adres tego zakładu,
na pewno nasz oddzial skorzysta z takiej atrakcyjnej oferty, a mam wrazenie ze i inni beda tez zainteresowani...

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-22 17:55:41

W ramach rewanżu za różne złośliwe insynuacje pałowania, ZOMO-wców itp. czy propozycji leczenia przekazuję co następuje:

Zakład wykonujący emaliowane matalowe znaczki mieści się w Lublinie - Tatiana Mądro [tatiana111 (małpka) poczta.fm]. "Cena znaczka (średnica 4 cm) przy ilości 25 sztuk wynosi 7 zł + 22% Vat" (cytat z maila do mnie).

Natomiast wykonawca haftowanych komputerowo plakietek w Poznaniu przy ul. Gromadzkiej 2 - Bogdan Kopacz [bkhaft (małpka) wp.pl]. Kontakt telefoniczny, najlepiej w godz. 11.00 - 14.00 - 0601 77 09 35

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: z.klose
Data: 2005-01-22 18:14:58

Lechu, daj adres tego bezkonkurencyjnego fachowca - grawera, bym mógł i ja zamówić tak tanio znaczki dla mojego Koła i Oddziału.
Z.Klose

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: z.klose
Data: 2005-01-22 18:21:50

No i nie doczytałem następnego postu, gdzie Lech wyjaśnia gdzie jest tak tanio. Odrobiłeś Lechu wszystkie minusy jakie zarobiłeś pisząc ciągle na ten sam temat. Przepraszam Cię Lechu za złośliwości z mojej strony tu i gdzie indziej.
Z.Klose

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Ala i Jurek
Data: 2005-01-23 17:39:16

Podaczas dalszych dywagacji proszę uwzględnić fakt, że blacha duża ma średnicę, która wymaga odpowiedniej maszyny do wyoblenia, że obydwie są wykonywane technologią związaną z wypalaniem piecowym i polerowaniem - dzięki temu są tak odporne na zdarzenia losowe i mają zarówno piękny kształt jak i kolor. Duża blacha ma dodatkowo grawerowany numer. Wykonywane uprzednio w technologii klejenia emalii na zimno (jak znaczna większość pospolitych znaczków metalowych)- nie sprawdziły się, były za to znacznie tańsze.
Pozdrawiam

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-23 20:37:52

>obydwie są wykonywane technologią
>związaną z wypalaniem piecowym i
>polerowaniem

Z rozmów z fachowcami wyspecjalizowanymi tym rzemiośle mogę przekazać, że wypalanie piecowe emalii na odznakach jest metodą archaiczną. To tak jak by dziś wykonywano ozdoby i biżuterię średniowieczną metodą wosku traconego. Obecna nowoczesna technologia wykonywania różnych odznak czy medali jest oparta na tanich emaliach chemoutwardzalnych - znacznie twardszych i bardzo wytrzymałych.

Nie wiem jaką techniką wykonywano blachę przodownika TG, której wymiary niewiele odbiegają od blach przewodnickich, jednak od czasu jej zakupu za niewielką sumę na początku lat osiemdziesiątych nic się z nią nie stało. A była ona noszona w różnych warunkach, nie raz udrzerzałem nią przez przypadek o skałę, ocierały ją gałęzie przy chodzeniu po chaszczach itp. Coś tu naprawdę nie rozumiem.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Krzyś
Data: 2005-01-23 21:59:53

Skoro doszło do przetargu to dlaczego nie zotał on ogłoszny na stronach ZG może przy szerzej informacji zgłosiło by sie więcej chętnych a tedy cena była by o wiele niższa (niema to jak konkurencja) i jeszcze pytanie może ktos zna odpowiedż jaka częsć przetargów ogłaszanych przez PTTK jet publikowana na tronach ZG PTTK
Pozdr Krzyś

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Ala i Jurek
Data: 2005-01-23 22:47:16

I to się właśnie nie zgadza. Odpowiednią jakość zapewnia ta właśnie technologia.
Pozdrawiam

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-01-23 23:22:17

Jeżeli nowoczesna technologia chemoutwardzalna zapewnia emalie znacznie twardsze i lepiej trzymające podłoża niż tradycyjne wypalane w piecach, to dziwnym wydaje się twierdzenie, że "odpowiednią jakość zapewnia" dawna technologia, będąca przeżytkiem minionej epoki.

Wydaje mi się, że można podobnie twierdzić, że tradycyjne liczydło zapewnia większą szybkość obliczeń, niż nowoczesny komputer. Podobnie chyba myśleli niektórzy nasi przedwojenni wojskowi stratedzy twierdząc, że tradycyjna kawaleria jest bardziej wytrzymała od pancernych oddziałów i "nie oddamy ani guzika".

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: ~radshi
Data: 2005-02-10 22:25:18

witam i pozdrawiam
trafilem na forum calkiem przypadkiem i chcialbym wyjasnic jedna rzecz blachy panstwowe niestety musza kosztowac tyle i tyle gdyz robi je mennica i wykonuje je calkiem inna technika niz sz.p. madro z calym szacunkiem.zgadzam sie z jednym z glosow iz te stare blachy wytrzymuja dlugo niestety nowoczesne sz.p. madro dlugo nie pozyja gdyz pokryte sa zwyklymi farbami renowacyjnymi(przepis w razie ubytkow ;-)) pozdrawiam radshi :-)

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-02-10 22:40:30

>te stare blachy wytrzymuja dlugo
>niestety nowoczesne sz.p. madro
>dlugo nie pozyja

Znaczki metalowe p. Mądro są ponad 10 razy tańsze i noszę takową dość długo (znaczek Wielkopolskiego Klubu Przodowników turystyki Górskiej) i nic się z nią nią do tej pory nie stało.

Natomiast blachy przewodnickie pokryte nowoczesną emalią i bardzo trwałe wykonuje pewien zakład w Poznaniu (wykonał on blachy dla naszych przewodników miejskich), a są one o ponad 2/3 tańsze (cena ok. 20 zł za sztukę) od proponowanych blach beskidzkich.

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Przodownik 1811
Data: 2005-02-10 22:48:04

Blacha przewodnika miejskiego z Poznania (technika chemoutwardzalna): http://www.wroblewski.ig.pl/img/pinsy/odznaka.jpg

Znaczek Wielkopolskiego Klubu Przodowników Turystyki Górskiej: http://ksp.republika.pl/wkptg.gif

Temat: Re: Cena "blachy"
Autor: Beskidzki
Data: 2005-03-07 10:46:19

Mam nową "trwalszą" i "ładniejszą" blachę i co? Po kilku miesiącach jej noszenia blacha ma już tradycyjne ubytki. Tak że nowa cena i jej "uzasadniona" wysokość nie mają pokrycia w rzeczywistości.