Forum członków i sympatyków PTTK
login:  
hasło:  

Tematyka ogólna

ptanie.....?

wszystkich wiadomości w wątku: 80
data najnowszej wiadomości: 2004-11-22

Temat: ptanie.....?
Autor: ~tomasz jędrzejko
Data: 2004-11-16 21:17:20

witam wszystkich, czy ktoś wie coś na temat kursu przewodnikó beskidzkich w Łodzi?

dzieki i pozdrawiam

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: z.klose
Data: 2004-11-16 22:06:22

Chyba musisz zwrócić sie z tym pytaniem do łódzkich Oddziałów PTTK. Jak oni nie zorganizują takiego kursu, to kto?

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-17 09:02:25

Cześć!!!

Kurs ten organizuje Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich przy Oddziale PTTK Łódź-Polesie.
http://www.skpblodz.hg.pl/

Zwracam uwagę, że to właśnie koła studenckie jako jedyne w całym kraju organizują kursy na przewodników beskidzkich poza województwami "górskimi".

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: ~tomasz j.
Data: 2004-11-18 08:59:21

dzięki za info, spróbuje sie do nich dołączyć. Pozdrawiam tomasz j.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 09:23:17

>Zwracam uwagę, że to właśnie koła
>studenckie jako jedyne w całym
>kraju

Nieprawda, bo to nie jest dokładnie tak. Nie w całym kraju, a tylko w uprzywilejowanej części kraju.

Cała zachodnia część Polski ma tylko jedno koło studenckie, którym jest Studenckie Koło Przewodników Sudeckich we Wrocławiu. Studenckich kół przewodnickich nie ma nawet w ciążących ku Sudetom tak dużych ośrodkach akademickich jak Poznań, Szczecin, Zielona Góra i Gorzów Wlkp.
Dlaczego? To proste. Jest to skutek partykularyzmu środowiska przewodników sudeckich, które robiło wszystko, aby nie dopuścić do powstania specyficznie rozumianej "konkurencji".

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: z.klose
Data: 2004-11-18 14:01:59

To chyba wina środowiska akademickiego w wymienionych miejscowościach. Chcieć to móc, jak mówili przodkowie.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 14:30:51

>To chyba wina środowiska
>akademickiego w wymienionych
>miejscowościach.

Coś dziwnie dużo tych miejsowości w zachodniej części Polski. Praktycznie wszystnie województwa "nie górskie". Przypadek? Być może, ale raczej wygląda to na rozmyślne utrudnianie monopolistów z pewnego województwa "górskiego", położonego w na południowym zachodzie Polski.

>Chcieć to móc, jak mówili >przodkowie.

Nieprawda. Nie można zrealizować wszystkiego, co by się chciało, kiedy złośliwi rzucają kłody pod nogi i celowo obwarowują się biurokratyczno formalnymi utrudnieniami, niemożliwymi do przeforsowania. Nie sposób więc porywać się z motyką na słońce.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-18 15:52:08

Witam!!!

> To chyba wina środowiska akademickiego w wymienionych miejscowościach.

A co to, tylko środowisko akademickie jest w PTTK? Jeśli byłoby zapotrzebowanie na takie kursy w Poznaniu czy w Szczecinie nie widzę powodów dla których nie mógłby ich zorganizować oddział "dorosły" lub wręcz prywatne biuro podróży. Widocznie nie ma chętnych.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-18 16:10:51

Albo środowisku PTTK-owskiemu nie chce się podjąć tego wysiłku organizacyjnego.

Bo organizacja kursu przewodnickiego - to rzeczywiscie jest ogromny wysiłek organizacyjny.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-18 16:16:20

Witam!!!

> Albo środowisku PTTK-owskiemu nie chce się podjąć
> tego wysiłku organizacyjnego.

To ja może jeszcze raz podkreślę fragment mojego listu, który mówi, że gdyby było zapotrzebowanie kurs mógłby zorganizować dowolny oddział PTTK "...lub wręcz prywatne biuro podróży...".

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-18 16:32:34

Lechu,

a czy Ty na pewno wiesz co znaczy sformulowanie "duzy osrodek akademicki"?

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 16:44:38

>Jeśli byłoby zapotrzebowanie na
>takie kursy w Poznaniu czy w
>Szczecinie nie widzę powodów dla
>których nie mógłby ich zorganizować
>oddział "dorosły" lub wręcz
>prywatne biuro podróży. Widocznie
>nie ma chętnych.

Tu chodzi o cały okres powojennej historii przewodnictwa górskiego na Ziemiach Zachodnich, a nie ostatnie kilka lat, kiedy to PTTK utracił (teoretycznie) monopol na organizowanie kursów. W praktyce wykładowcami i instruktorami na takim kursie, zatwierdzonymi przez monopilistę z województwa "górskiego", i tak by musieli być przewodnicy sudeccy związani z PTTKiem.

A co do chętnych, to nie by nie było problemu z utworzeniem ośrodków przewodnictwa sudeckiego, gdyby nie wspomniany partykularyzm obecnych gospodarzy tej ziemi. Sudety były i są najchętniej odwiedzanymi górami przez Wielkopolan (tradycje sięgają ponad 200 lat wstecz, a może i więcej) i Lubuszan. Wystarczyło przespacerować się po sudeckich kurortach i popatrzeć na samochody, to większość zawsze stanowiły auta z rejestracją poznańską.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-18 16:51:30

Zgadza się - gdyby to było opłacalne - to na pewno prywatne biuro podróży zrobiłoby to dla zarobku.

Zresztą tak się już dzieje w przypadku kursów tatrzańskich.
Akurat kurs na podwyższenie klasy (w Zakopanem) na ktory chodzi mój mąż jest zorganizowany przez prywatne biuro popdrózy.
Czasy wykładów sa tak dostosowane do potrzeb kursantów, z których większość jest spoza Zakopanego że wszystkim to odpowiada. Wykłady odbywają się wyłacznie w weekendy i wszyscy dojeżdżający mogą na nich być.

Oczywiscie wiadomo ze każdemu czasem coś tam wypadnie, ale nie koliduje to z pracą większości osób.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 16:55:47

>Bo organizacja kursu
>przewodnickiego - to rzeczywiscie
>jest ogromny wysiłek organizacyjny.

Przede wszystkim jednak finansowy...

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 16:58:10

>a czy Ty na pewno wiesz co znaczy
>sformulowanie "duzy osrodek
>akademicki"?

Jak masz wątpliwości, zapraszam do Poznania na tydzień. Nie wiem czy by ten tydzień wystarczył, abyś obejrzał tylko od zewnątrz wszystkie placówki akademickie i szkoły na statusie wyższych uczelni porozrzucane w obrębie miasta i na przedmieściach.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-18 17:07:49

Jak sie chce to mozna obecnie taki kurs odbywa sie we Wrocławiu (jakoś nasz maciezysty oddział nie był zainteresowany robieniem kursu to zorganizowaliśmy go poza PTTK)

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-18 17:13:39

I co z tego, skoro upoważnionymi do szkolenia i prowadzenia wycieczek szkoleniowych są tylko jedyni słuszni monopoliści? A jakie odznaki przewodnickie będą wręczone absolwentom tego kursu"? Mam nadzieję, że wiesz o tym, iż blacha przewodnika sudeckiego i tak jest zastrzeżona dla przewodników PTTK.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-18 21:48:17

Odpowiem ci Lechu może to uspokoi twoje sumienie.
Absolwentom kursu zostana wręczone zaświadczenia o ukończeniu kursu(i jednocześie wystapimy do wojewody o egzamin państwowy). O tym co jest zastrzeżone i przez kogo i co dostana po ukończeniu kursu to informowaliśmy wszystkich na zebraniu organizacyjnym.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 07:45:09

Możesz jednak poinformować czytelników Forum, jakie odznaki przewodnickie będą mogli nosić absolwenci tego komercyjnego kursu (po zdaniu egzaminu)? A ponadto: Czy organizatorzy kursu, którymi są właściciele prywatnego biura turystycznego mogą występować oficjalnie pod szyldem naszego stowarzyszenia, a ich pracownicy nosić odznaki przewodnickie wzoru zastrzeżonego wyłącznie dla PTTK?

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-19 09:31:40

Witam!!!

Chłopaki! Wydaje mi się, że Wasza dyskusja jest czysto akademicka. Przewodnikiem PTTK jest (m.in.) członek PTTK będący przewodnikiem. Nie oznacza to, że musi kończyć kurs w oddziale PTTK. Zatem, o ile absolwenci kursu komercyjnego wykupią składkę PTTK, mają prawo wystąpić do swojego oddziału o legitymacje przewodnika PTTK, a następnie przypiąc dumną odznakę ze Śnieżką i tym samym niecnie podszywać się pod członków pewnego klubu z Poznania...

:-)

Pozdro,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-19 09:52:21

A gdzie organizatorzy występują pod szylem "Klubu Sudeckiego" ??
NIezauważyłem tez żeby ktoś z biura nosił znaczek KS. Chyba przewrażliwiony jesteś.
Ja sądze ze czytelnicy forum wiedzą jakie no ale skoro ty nie wiesz to juz cię oświecam.
-moga nosić identyfikator
- jeśli zapiszą sie do PTTK to moga również nosić odznakę Przewodnika Sudeckiego PTTK
-a jeśli do tego zapisza sie do SKPSu to moga nosic odznakę przewodnika SKPS

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-19 09:55:27

Niby masz rację jednak niektórym się wydaje że PTTK to ich prywatny folwark i ze nie kto z nami ten przeciw nam.

Byłoby chore gdyby przewodnicy nie mogli nosić blachy przewodnika PTTK prowadząc komercyjne wycieczki nie dla PTTK.

Ale w takim myśleniu coś jest na rzeczy - abstrahując od tego co opisywałem tutaj: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=12088
sprawa miała ciąg dalszy. Na ostatnim zebraniu zarządu oddziału, prezes Oddziału Wrocławskiego PTTK rzucił tekst, że mój wspólnik - jako prowadzący prywatne biuro turystyczne, konkurencyjne wobec PTTK, powinien ustąpić z funkcji członka zarządu oddziału.

Pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: ~Józek
Data: 2004-11-19 10:03:40

Głos na forum zabieram rzadko lubię jednak czytać wypowiedzi innych i robię to prawie codziennie. Jednak od pewnego czasu zauważyłem pewną prawidłowość w prawie wszystkich wątkach. Dyskusja przebiega spokojnie do czasu gdy do głosu dochodzi "Przodownik 1811" zaczyna jątrzyć, innych ma wręcz za głupków, wichrzycieli, malwersantów. Tylko on jeden kryształowoczysty i nigdy nie mylący się. Tylko on jest pokrzywdzony przez los i całą zgraję malkontentów.
Należy mu współczuć bo na leczenie za późno. Nie zwiększajcie jego ułomności i nie dyskutujcie z nim bo do niczego ta dyskusja nie prowadzi.

Z poważaniem
Józek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-19 10:28:58

Widać 2 osobowe biuro turystyczne jest zbyt dużą konkurencja dla posiadającego kilkanaście etatów O/Wrocławskiego. Pozatym różne sa sposoby pozbywania sie osób niewygodnych.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 11:00:52

>Głos na forum zabieram rzadko

Rzadko, ale jak już, to tylko po to by jątrzyć przeciwko społecznikom i społecznym inicjatywom. Tym razem wystąpiłeś jako "Józek", innym razem jako "Ojciec dwójki dzieci", jeszcze innym razem na innych forach dyskusyjnych jako Marek Żochowski albo Jacek Huszcza vel diablo...

Pod datą 2004-07-16 12:14:52 napisałeś:
"NIe oddam dzieci pod opiekę społeczników!!!"

Niby dlaczego? Najwięcej tragedii wśród dzieci powierzonych czyjejś opiece powodują właśnie zawodowcy, a nie społecznicy. Zawodowi kierowcy autokarów wożących dzieci powodują wypadki śmiertelne, w których te dzieci giną, zawodowi dyrygenci chórów dobierają się do chłopców, a zawodowi nauczyciele dobierają się do dziewczynek. Przykładów zagrożeń dla dzieci i młodzieży ze strony zawodowców można by mnożyć.

Józku (czy jak ci tam naprawdę)! Twoje wykwity błyskotliwości nie zasługują na poważnie traktowanie.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 11:05:41

>Nie oznacza to, że musi kończyć
>kurs w oddziale PTTK.

Widać, że nie zrozumiałeś. A przecież z mojej wypowiedzi wynikało wyraźnie, że chodzi mi o kurs organizowany przez prywatne biuro turystyczne, które organizuje kurs otwarty, a nie wyłącznie dla członków PTTK. Ale nawet gdyby uczestnikami kursu byli tylko członkowie PTTK, to nie mam najmniejszej wątpliwości, że występowanie organizatorów pod szyldem PTTK-u, np. wykorzystanie do reklamowania kursu odznaki przewodnika sudeckiego by było poważnym nadużyciem.

>przypiąc dumną odznakę ze Śnieżką i
>tym samym niecnie podszywać się pod
>członków pewnego klubu z Poznania...

A to Śnieżka jest jakimś zastrzeżonym motywem wyłącznie dla przewodników i Klubu Sudeckiego z Poznania? Bo jeśli by tak było, to np. odznakę Turysta Dolnego Śląska czy herb Karpacza i wiele innych znaków graficznych by należało uważać za sprzeczne z prawem autorskim, nieprawdaż?

Nie rozumiem o co Tobie chodzi, bo przecież emblemat Klubu Sudeckiego z Poznania ma zupełnie inny napis i wzór graficzny, całkowicie odmienny od odznaki przewodnickiej. Zresztą można sobie oba znaki porównać przeglądając stronę: http://kspttk.webpark.pl/porownanie.htm

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-19 11:39:10

Witam!!!

> Głos na forum zabieram rzadko (...)

I szczerze mówiąc - jeśli pozwolisz sobie coś zasugerować - głos ten będzie wiarygodniejszy jeśli się zarejetrujesz w dziale "Ludzie PTTK" i będziesz pisał nieanonimowo. Jak do tej pory pisałeś na nasze Forum pod 8 nickami, w tym kilka razy podawałeś nawet różne imiona.

Zwłaszcza, że dzięki specyfice IP spod którego piszesz identyfikacja Cię z imienia i nazwiska nie sprawia wielkiego problemu. Dlatego lepiej stawać z otwartą przyłbicą i ważyć słowa.

Reszcie Forumowiczów zalecam podchodzenie ostrożne do listów "z falką".

Pozdrawiam,
Łukasz Aranowski
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Krzyś
Data: 2004-11-19 11:58:54

Lechu niewiem jakie plakaty kursu widziałeś ale na oficjalnych materiałach informacyjnych o kursie specjalnie nie umieściliśmy "blachy" Przewodnika S PTTK

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 13:05:17

>Lechu niewiem jakie plakaty kursu
>widziałeś

Widziałem różne rzeczy. Jestem nawet skłonny uwierzyć, że nie reklamujecie się blachą przewodnika sudeckiego PTTK ani SKPS PTTK we Wrocławiu, że prowadzący szkolenia i wycieczki szkoleniowe pracownicy biura nie obnoszą się z "blachami" zastrzeżonymi dla przewodnicków PTTK. Ale mamy w sieci różne prywatne biura turystyczne. Oto przyład takiego biura we Wrocławiu. Na stronie: http://www.niedzwiadek.strefa.pl/html/o_nas.html
widzimy logo "Przewodnickiego Biura Turystycznego “Niedźwiadek”, a poniżej znaki graficzne, będące m.in. własnością PTTK. Wszystko to służy reklamie w celu przyciągnięcia klientów. Do tej reklamy wykorzystuje się znaki PTTK. I co o tym myśleć? Nie jest to czasami nadużycie prawnie zastrzeżonych znaków stowarzyszenia, którego owe biuro turystyczne nie jest przecież żadną agendą (chyba że utajnioną)?

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-19 13:48:47

Zatem dlaczego rejestracja się mozliwa jest tylko dla członków PTTK ?
Czyżby wszystkie osoby spoza PTTK były od razu niewiarygodne.

Pozdrowienia.

Basia (z falką, ale bez halki)

;-)

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Łukasz Aranowski
Data: 2004-11-19 14:39:10

Witam!!!

> Zatem dlaczego rejestracja się mozliwa jest tylko dla członków PTTK?

Bo jest to Forum na stronach PTTK.

Pozdrawiam,
Łukasz
--
Łukasz Aranowski
Strona domowa: http://www.mendel.pl/
Facebook: https://www.facebook.com/laranowski

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-19 14:52:20

Po pierwsze: dziękuję za reklamę ;-)

Po drugie: blachy przewodnika PTTK nie są na stronie głównej biura, lecz na stronie "O NAS", gdzie można przeczytać kim jesteśmy. A że obaj jesteśmy PRZEWODNIKAMI PTTK to i obok naszych nazwisk eksponujemy blachy którymi się posługujemy zgodnie z posiadanymi uprawnieniami.

Proste i jasne?

EOT

Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-19 15:15:54

Zgoda, ale wtedy nie masz prawa pisać że osoby niezalogowane są niewiarygodne.

Skoro sam im uniemożliwiasz zalogowanie się.

Pozdrowienia.

Basia
(bo na znak protestu przestanę się logować) ;-)

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 16:01:43

>obok naszych nazwisk eksponujemy
>blachy którymi się posługujemy
>zgodnie z posiadanymi uprawnieniami.

Zapomniałeś dodać, że którymi możecie się posługiwać tylko w ramach pracy zleconej przez jednostkę PTTK, której dochód jest przeznaczony na realizację celów statutowych PTTK

>Proste i jasne?

Dla mnie, który uczestniczył konferencji naukowej, zorganizowanej przez Instytut Psychologii UAM na temat m.in. psychomanipulacji w businessie oraz w grupach społecznych, która odbyła się w Poznaniu (8-10.04.1999), takie praktyki są jak najbardziej jasne. Teraz też nie mam wątpliwości, że to jest posługiwanie się manipulacją przy reklamowaniu firmy. Zjawisko to doskonale wyjaśnili w swoich wykładach prof. dr hab. Tomasz Maruszewski i dr Elżbieta Ścigała pt.: "Mechanizmy psychomanipulacji": http://www.thfac.poznan.pl/PWT98/psyche/mechan.htm
oraz "Inflacja wyobraźni jako technika manipulacji": http://www.thfac.poznan.pl/PWT98/psyche/inf2.htm

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-19 19:42:04

>Zapomniałeś dodać, że którymi możecie się posługiwać tylko w ramach pracy zleconej przez jednostkę PTTK, której dochód jest przeznaczony na realizację celów statutowych PTTK<

Skąd Ty to wytrzasnąłeś? Znowu Twoja demagogia! Jestem członkiem PTTK, płacę zkładki, zdałem egzamin w PTTK na przewodnika sudeckiego (za co zapłaciłem opłatę egzaminacyjną), jestem członkiem kół przewodnickich PTTK, w których płacę składki, mam więc pełne prawo nosić odznakę przewodnika kiedy chcę i jak chcę, bo nabyłem do niej prawo! Skąd Ty wziąłeś to, że tylko prowadząc wycieczki na zlecenie PTTK (i w dodatku z dochodem na rzecz PTTK!) wolno mi nosić odznakę przewodnicką? A prowadząc wycieczkę społecznie (nie zleconą przez PTTK, z której PTTK nie ma dochodu) już mi nie wolno, wg Ciebie nosić odznaki? Oj, Lechu, Lechu...

Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-19 20:57:55

>mam więc pełne prawo nosić odznakę
>przewodnika kiedy chcę i jak chcę,
>bo nabyłem do niej prawo!

Owszem możesz nosić z pewnymi wyjątkami. Jeśli prowadzisz wycieczkę społecznie - nie ma problemu, bo nie wykorzystujesz znaku zastrzeżonego przez PTTK do robienia własnego interesu. Jeśli jednak pracujesz dla własnego czy innego biura turystycznego lub koła przewodnickiego nie będącego w strukturach PTTK, to wówczas nosisz tylko identyfikator. Dlaczego? Bo wówczas już nie występujesz jako przewodnik PTTK, tylko reprezentujesz swoje biuro. Przykładowo T. Dygała - jako współwłaściel Przewodnickiego Biura Turystycznego “Niedźwiadek” - pracując dla siebie nie powinien używać blachy PTTK, bo nie reprezentuje PTTK, a własne przedsiębiorstwo. Nikt jemu nie broni, aby jego przedsiębiorstwo posługiwało się własnymi znakami firmowymi, w tym własną odznaką przewodnicką. A jeśli nie stać ich na wykonanie własnych "blach", to nosić tylko identyfikator.

Dlatego też przykładowo PTT (Polskie Towarzystwo Tatrzańskie), które ma własne koła przewodnickie i zrzesza przewodników z takimi samymi uprawnieniami państwowymi, wprowadziło odznaki przewodnickie własnego, odrębnego wzoru. Im nie wolno używać odznak zastrzeżonych dla PTTK i dlatego mają własne odznaki z napisem Przewodnik Beskidzki PTT. Jest to odznaka przewodników beskidzkich działających w tym stowarzyszeniu.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-20 13:10:23

COTG PTTK w Krakowie jest odpowiedzialny przed ZG PTTK za dystrybucję odznak przewodników górskich PTTK. Są one wydawane przewodnikom górskim będącym członkami naszego Towarzystwa bez względu na to gdzie ukończyli kurs. Uznajemy bowiem fakt nabycia uprawnień przez członka Towarzystwa a nie interesuje nas gdzie ukończył kurs. Osobiście wyznaję zasadę, że nie można administracyjnie zapewniać kołom przewodnickim PTTK zwiększenie ilości przewodników - niech prowadzą tak atrakcyjną działalność, aby nowi przewodnicy chcieli do nich wstępować. Ja, mimo,że z zasady nie prowadzę odpłatnie grup (robie to bez wynagrodzenia) noszę blachę tam gdzie uważam to za stosowne - bez względu na okoliczności i kogo reprezentuję.
Jeszcze jedno - blachy sudeckie - na zasadzie porozumienia z COTG prowadzi Oddział PTTK w Jeleniej Górze

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-20 17:36:39

>COTG PTTK w Krakowie jest
>odpowiedzialny przed ZG PTTK za
>dystrybucję odznak przewodników
>górskich PTTK. Są one wydawane
>przewodnikom górskim będącym
>członkami naszego Towarzystwa bez
>względu na to gdzie ukończyli kurs.

Mnie chodzi o sytuację, kiedy przewodnicy posiadający prywatne biuro przewodnickie posługują się w celach komercyjnych znakiem zastrzeżonym dla PTTK. Inaczej mówiąc kiedy noszą na widocznym miejscu PTTK-oską "blachę" przewodnicką w sposób nieuprawniony.

>Ja, mimo,że z zasady nie prowadzę
>odpłatnie grup (robie to bez
>wynagrodzenia) noszę blachę tam
>gdzie uważam to za stosowne - bez
>względu na okoliczności i kogo
>reprezentuję.

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że mogą zaistnieć jednak okoliczności, kiedy przypinanie przewodnickiej "blachy" będzie nadużyciem.

Pozwolę sobie podać analogiczny przykład: Oto ktoś skończył dajmy na to kurs krawiectwa w znanej firmie odzieżowej, jest w niej zatrudniony i wszywa metki firmowe do szytych tam ubrań. I ten sam gość dorabia sobie po godzinach. prowadząc prywatny zakład krawiecki, bo tego prawo nie zabrania. Nie może jednak do szytej przez siebie odzieży doszywać znaków towarowych tamtej firmy, bo to jest ewidentne łamanie prawa. Ba, nawet by mogli go za to z wielkim hukiem wyrzucić z roboty.

Obowiązek przestrzegania tego samego prawa dotyczy także przewodników. Dziwię się, że niektóre osoby często udają, że o tym nie wiedzą lub że tego nie rozumieją.

Bardzo nieciekawie na tym tle wypada postawa T. Dygały. Otóż przed rokiem zamieściłem na jednej z podstron swojej niekomercyjnej strony, propagującej turystykę w Sudetach, dane dotyczące bazy noclegowej schronisk PTTK w Sudetach, które po części skopiowałem ze strony Podkomisji ds. Turystyki Młodzieżowej i Akademickiej KTG ZG. Wówczas Dygała złożył do mnie donos do administratora strony, że "naruszyłem prawa autorskie PTTK" (tego typu dane informacyjne znane nie są chronione prawami autorskimi). Administrator ulegając jednak jego wyrafinowanej manipulacji na okres blisko pół roku zablokował mi tą stronę...

Dziwne, że sam jednak bez żadnych skrupułów zamieszcza na podstronie swojej komercyjnej i konkurencyjnej wobec PTTK strony Przewodnickiego Biura Turystycznego "Niedźwiadek", którego jest współwłaścicielem, kilka znaków zastrzeżonych dla PTTK w celach reklamowania usług turystycznych świadczonych przez to Biuro. Ba, nawet upiera się, że wszystko jest w całkowitym porządku. Czy to nie jest czasami przejaw moralności Kalego?

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-20 18:04:22

Osobiście uważam, że posługiwanie się blachą przewodnicką przy reklamie komercyjnej firmy nie jest etyczne. To jest znak zastrzeżony dla PTTK i przewodników PTTK. Na prywatnej stronie przewodnika - ok.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: z.klose
Data: 2004-11-20 19:12:08

Proszę, oświećcie mnie na której blasze przewodnickiej jest znak lub napis PTTK i gdzie jest napisane, że taka blacha zastrzeżona jest jedynie dla przewodników - członków PTTK? Na mojej blasze niczego takiego nie zauważyłem, a do Koła Przewodników przy Oddziale PTTK mogą przychodzić na szkolenia przewodnicy nie zrzeszeni w Towarzystwie. W wycieczkach szkoleniowych mogą również brać udział, z tą różnicą że muszą zapłacić pełną odpłatność za uczestnictwo.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-20 19:28:57

Nie bardzo rozumiem co jest nieetycznego w tym że na stronie dotyczącej właścicieli biura - przewodników PTTK - obok ich nazwisk widnieją blachy przewodnickie, którymi posługujemy się w codziennej pracy.

Już raz to pisałem: na stronie głównej biura nie ma blach
http://www.niedzwiadek.strefa.pl/
są tylko na stronie dotyczącej nas - osób fizycznych.
http://www.niedzwiadek.strefa.pl/html/o_nas.html

Jeżeli ZG PTTK uzna że taka praktyka jest niedozwolona to z bólem ale ją uszanuję. Jednak poproszę o decyzję na piśmie.

Przy okazji ponownie dziękuję Lechowi za reklamę
LINK
kwalifikującą się tylko i wyłącznie do sądu.

Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-20 19:44:28

Uprzejmie informuję, że prezentuję na Forum wyłącznie swoje prywatne poglądy, a nie stanowisko jakichkolwiek gremiów.
Mam do tego prawo. Czasami chciałbym wyjaśniać jakieś problemy jeśli moja wiedza na to pozwoli. Jednak dyskusje problemowe (np GOT PTTK i sprawy COTG ) chciałbym przenieść na adresy słuyżbowe.
Blacha przewodnicka - każdy z nas ma do niej duży sentyment - i duży szacunek choćby nie wiem jaka ustawa zwalniała nas z obowiązku dbania o bezpieczeństwo prowadzonych przez nas w góry. Może jestem trochę za stary.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-20 19:53:23

Blacha przewodnicka jest znakiem zastrzeżonym jako własność PTTK. Przepisy prawne mogę zacytować w poniedziałek. W związku z tym jej używanie wymaga zgody Prezydium ZG PTTK. Dzięki temu, zgodnie z przepisami wewnątrzorganizacyjnymi mogą ją nosić i otrzymywać jedynie przewodnicy członkowie PTTK i stowarzyszeń, z którymi PTTK podpisało stosowne porozumienia. Nie jest sprecyzowane co zrobić, jeśli przewodnik przestanie być członkoiem PTTk

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-20 19:59:18

W Krakowie akademicy zaczęli nie dawno. Czy można eksternistycznie - nie wiem.Dziś kurs dostał w kość bo szedł w śniegu na Turbacz. Jak donoszą "było ciekawie"

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-20 19:51:05

>Już raz to pisałem: na stronie
>głównej biura nie ma blach

Na mojej stronie głównej też nie było bazy noclegowej do schronisk PTTK, a mimo to złożyleś na mnie doniesienie do administratora tej strony, że naruszyłem prawa autorskie. Pretensje swoje odniosłeś właściwie do drobnego szczegółu, niewidocznego dla niewtajemniczonych, jakim jest krótki kod
źródłowy wskazujący stronę, z której skopiowano te dane. Skoro czepiłeś się takiego drobiazgu, to bądź teraz honorny i usuń ze swojej komercyjnej strony (czy podstrony) konkurencyjnej wobec PTTK firmy znaki zastrzeżone dla PTTK, a skorzystaj z identyfikatora - zgodnie z ustawą i rozporządzeniem do niej. Bądź konsekwentny w swoim działaniu.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-20 20:35:46

>Nie jest sprecyzowane co zrobić,
>jeśli przewodnik przestanie być
>członkoiem PTTK

Jednak w sytuacji, kiedy członek PTTK zakłada prywatną firmę - konkurencyjną wobec BORT-ów PTTK (ich dochód przeznaczony jest na realizację celów statutowych) - a jednocześnie pracując dla tej firmy czyli dla siebie, używa znaków zastrzeżonych jako własność PTTK, to jest to poważne nadużycie.

Przewodnicy (bez względu na to czy są członkami PTTK czy nie) działający w różnych innych stowarzyszeniach i zatrudnieni w prywatnych firmach turystycznych używają bądź to tylko identyfikatorów (wydanych przez stosowny urząd państwowy) bądź też odmiennych odznak przewodnickich, różniących się od wzoru zastrzeżonego przez PTTK. Przykładem może być odznaka przewodnika beskidzkiego PTT. Można obejrzeć ją tu: http://www.ptt.org.pl/informacje/images/odz_przew.jpg

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-20 22:02:02

No i po raz kolejny trzeba sprostować demagogiczne swtierdzenia Lecha!

1) Blacha przewodnika sudeckiego PTTK jest zstrzeżona jako wzór przewodnika PTTK, a nie jako przewodnika w ogóle. Nie jest prawdą, że wolno ją nosić tylko świadcząc usługi dla BORT PTTK - mogę prowadzić wycieczki społecznie, dla własnej frajdy i mam prawo ją nosić, bo jestem przewodnikiem PTTK, do cholery!

2) Przykłady z firmą odzieżową są zupełnie nieadekwatne!
>Oto ktoś skończył dajmy na to kurs krawiectwa w znanej firmie odzieżowej, jest w niej zatrudniony i wszywa metki firmowe do szytych tam ubrań.<

Jeżeli skończył kurs, to albo za niego zapłacił, i mu dynda, co z tym zrobi - może nawet iść do konkurencji, wolno mu; albo zapłaciła mu firma (wiążąc go umową), co z kolei nie ma miejsca w PTTK. PTTK nie robi darmowych kursów dla swoich członków, zobowiązując ich następnie do pracy tylko na rzecz PTTK!

>I ten sam gość dorabia sobie po godzinach. prowadząc prywatny zakład krawiecki, bo tego prawo nie zabrania. Nie może jednak do szytej przez siebie odzieży doszywać znaków towarowych tamtej firmy, bo to jest ewidentne łamanie prawa. Ba, nawet by mogli go za to z wielkim hukiem wyrzucić z roboty.<

Mogę sobie dorabiać, gdzie chcę. PTTK nie wyrzuci mnie z roboty, bo nie jestem jego pracownikiem. Za kurs zapłaciłem, za wyjazdy zapłaciłem, za materiały zapłaciłem, za egzamin zapłaciłem, opłatę członkowską PTTK uiściłem, opłatę członkowską w kole przewodnickim PTTK uiściłem, więc mam pełne prawo posługiwać się odznaką, do której prawo to nabyłem. i nie ma tu znaczenia przykład kolegi Dygały, wystarczy się rozejrzeć - jest pełno biur turystycznych, nie związanych z PTTK, w których przewodnicy PTTK pracują. Ostatecznie sam broniłeś praw konstytucyjnych - wolności w naszym kraju, tu też jest wolność pracy gdzie się chce, a przy okazji posługiwania się zymbolami, do których ma się prawo!

3) Czy koledzy D.D. z "Niedźwiadka" skłamali pisząc, że są przewodnikami PTTK i przedstawiając posiadane przez siebie odznaki? NIE! Napisali prawdę. Co innego, gdyby zdali egzamin, a nie byli członkami i przewodnikami PTTK, wówczas nie mieliby prawa do posługiwania się wyszczególnionymi odznakami.

Lechu! Twoje fobie są już irytujące! Jeżeli sobie życzysz, w poniedziałek przedstawię Ci opinie prawnika, z którym to dziś konsultowałem. I nie pisz mi, że się mylę - to Ty nie masz racji. I proszę, nie polemizuj z tym, co napisałem, bo tak jest naprawdę, a ewentualne inne tłumaczenie będzie bezpodstawne.

Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-20 22:23:39

Zbyszku nie denerwuj sie,

Lech ma bardzo mundurowe podejscie do demokracji - jak mu nie odpowiadaja w danej sytuacji jej zasady to tym gorzej dla niej...

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-20 22:25:33

I jeszcze jedno: moim obowiązkiem jako przewodnika prowadząc wycieczkę jest mieć przypięty identyfikator i posiadać legitymację wydaną przez UW. Ale moim prawem jest też mieć przypiętą blachę przewodnicką, jeżeli uzyskałem ją w sposób prawidłowy - jest ona po prostu poświadczeniem, że jestem przewodnikiem PTTK, co i tak nie ma znaczenia w świetle prawa, a tylko symboliczne.
Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-20 22:31:29

Cześć, Dudi!
Nie denerwuję się, wiem, jak jest, ale nie lubię wciskania kitu pod pozorem jedynie słusznej prawdy
Pozdr.
Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 14:35:03

>1) Blacha przewodnika sudeckiego
>PTTK jest zstrzeżona jako wzór
>przewodnika PTTK,

Skoro jest zastrzeżona, to jest oczywiste, że nie wolno jej nadużywać, a zwłaszcza przy reklamowaniu siebie jako właściciela konkurencyjnej wobec PTTK prywatnej firmy, odbierającej klientów BORT-om PTTK a tym samym przyczyniającej się do zmniejszenia dochodu PTTK na realizację celów statutowych. To dokładnie tak jakby obok schroniska PTTK jakiś wysoko postawiony działacz PTTK postawił sobie prywatną chatę z gastronomią i noclegami, powiesił na niej PTTK-oskie znaki i jeszcze bezczelnie twiedził, że skoro jest członkiem PTTK to jest z nim wszystko w porządku.

>a nie jako przewodnika w ogóle. Nie
>jest prawdą, że wolno ją nosić
>tylko świadcząc usługi dla BORT
>PTTK - mogę prowadzić wycieczki
>społecznie, dla własnej frajdy i
>mam prawo ją nosić, bo jestem
>przewodnikiem PTTK, do cholery!

Oczywiście, że społecznie możesz prowadzić i afiszować się PTTK-oskimi blachami ile tylko ich posiadasz, bo nie stanowisz tu żadnej konkurencji, a wręcz przeciwnie - propagujesz turystykę i dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem - co w dzisiejszych czasach jest rzadkością - za darmo.

Wczuj się teraz w taką oto sytuację, która zdarzyła się naprawdę. Otóż ja - jako działacz społeczny PTTK - zakładam prywatną stronę domową, w której propaguję turystykę górską i idee Towarzystwa. Zamieszczam na podstronie tej strony informacje o bazie noclegowej PTTK w Sudetach, zachęcając innych do korzystania z tej bazy. Część danych przekopiowuję ze strony Podkomisji ds. Turystyki Młodzieżowej i Akademickiej ZG PTTK.

I co się teraz dzieje? Otóż jeden z ważnych działaczy Towarzystwa pisze na mnie donos do administratora serwera darmowych stron internetowych, że naruszyłem prawa autorskie. Po kilku godzinach administrator blokuje mi stronę, a starania o jej odblokowanie trwają ponad pół roku.

To było przed ponad rokiem. Teraz ze zdumieniem odkrywam, że ten sam działacz, który z powodu zamieszczenia owych informacji na mojej podstronie zarzucał mi "kradzież dzieła podlegającego prawom autorskim", sam bez najmniejszych skrupułów zamieścił na konkurencyjnej względem PTTK komercyjnej stronie znaki zastrzeżone, stanowiące prawną własność PTTK, w celach reklamowania siebie i swoich usług odbierających klientów jednostkom Towarzystwa, które czerpią dochód z usług przewodnickich.

Ponieważ dochód z pracy przewodników w ramach jednostek PTTK jest przeznaczany na realizację celów statutowych, a on odbiera im klientów, to nie ma najmniejszej wątpliwości, że - w przeciwieństwie do mnie - działa na szkodę PTTK. I dlatego nie powinien się obnosić w ten sposób z PTTK-oskimi przewodnickimi "blachami". I tu nie ma absolutnie żanego znaczenia, że ukończył kursy organizowane przez PTTK i uzyskał uprawnienia przodownickie i przewodnickie: studenckie i państwowe, że jest wysoko postawionym działaczem KTG itp. Skoro drażniło jego oko maleńkie "źdźbło" na mojej skromnej stronie domowej i zrobił z tego wielką sensację, to powinien teraz być konsekwentny i tym bardziej dostrzec u siebie wszystkie wielkie "belki".

>I proszę, nie polemizuj z tym, co
>napisałem, bo tak jest naprawdę, a
>ewentualne inne tłumaczenie będzie
>bezpodstawne.

Zdaję sobie w pełni sprawę, że niezmiernie trudno tu polemizować, ponieważ Twoje poglądy są obciążone sporym ładunkiem subiektywizmu. "Nie można być sędzią we własnej sprawie", tak brzmi znana sentencja rzymska. Ty zaś występujesz w obronie kolegi, z którym jesteś blisko związany poprzez przynależoność do tego samego przewodnickiego środowiska, więc ocenie jego amoralnej postawy nigdy nie będziesz w pełni obiektywny.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-21 17:48:46

I cóż, znowu odwracasz kota ogonem. Jak ja mam z Tobą polemizować, skoro Ty ciągle swoje?

>Skoro jest zastrzeżona, to jest oczywiste, że nie wolno jej nadużywać, a zwłaszcza przy reklamowaniu siebie jako właściciela konkurencyjnej wobec PTTK prywatnej firmy, odbierającej klientów BORT-om PTTK a tym samym przyczyniającej się do zmniejszenia dochodu PTTK na realizację celów statutowych. To dokładnie tak jakby obok schroniska PTTK jakiś wysoko postawiony działacz PTTK postawił sobie prywatną chatę z gastronomią i noclegami, powiesił na niej PTTK-oskie znaki i jeszcze bezczelnie twiedził, że skoro jest członkiem PTTK to jest z nim wszystko w porządku.<

Blachy w PTTK NIKT MI NIE DAŁ!!! Ja za nią zapłaciłem (raz jeszcze mówię), za prawo do jej noszenia i używania (kurs, szkolenia, wyjazdy, egzamin). Ile razy mam to powtarzać? Zastrzeżenie oznacza, że TYLKO przewodnicy PTTK mogą się nią posługiwać, nie wszyscy! Co powiesz na przewodników tatrzańskich, z których większość działa samodzielnie lub w prywatnych biurach, lub w CPT TPN i używa blachy? WOLNO IM!!! Co powiesz na przewodników zakładowych (używających blachy przewodnika zakładowego PTTK, obok ew. lokalnej) i pracujących na rzecz tego zakładu, np. jakiejś kopalni? Dziwne, że trwa to lata i nie budzi protestu PTTK? BO NIE MOŻE budzić, nie ma ku temu podstaw! Mam prawo do blachy, mogę ją używać, gdzie chcę, jeżeli prawo to mogę udokumentować!

>Zdaję sobie w pełni sprawę, że niezmiernie trudno tu polemizować, ponieważ Twoje poglądy są obciążone sporym ładunkiem subiektywizmu. "Nie można być sędzią we własnej sprawie", tak brzmi znana sentencja rzymska. Ty zaś występujesz w obronie kolegi, z którym jesteś blisko związany poprzez przynależoność do tego samego przewodnickiego środowiska, więc ocenie jego amoralnej postawy nigdy nie będziesz w pełni obiektywny<

Tak, bronię kolegi, chociaż nie we wszystkim się z nim zgadzam, i nie zawsze go będę bronił. Ale będę stał za nim, jeżeli w jego postępowaniu w tym przypadku nie ma nic niezgodnego z prawem - A NIE MA! Jest przewodnikiem PTTK i ma prawo posługiwać się swoją blachą, choćby prowadził Murzynów z Afryki na rzecz Stowarzyszenia Szamanów.

Nie znam sprawy ze wspomnianymi prawami autorskimi, nie będę zatem z tym polemizował, gdyż nie chcę nikogo krzywdzić, ani Ciebie, ani Tomka - moje sądy mogą być nieobiektywne. Ale nie mieszajmy tego tutaj, rozmowa toczy się o prawie do eksponowania blachy i skupmy się tylko na tym.

Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-21 18:05:28

Zbyszek, trafiłeś tu w sedno sprawy: oddziel osobę od problemu.

A Lechowi tu nie chodzi o problem tylko o osobę.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 18:42:38

>A Lechowi tu nie chodzi o problem
>tylko o osobę.

która narusza zasady koleżeńskiego wspołżycia między członkami Towarzystwa. Bo czym jest pisanie donosów na mnie tylko dlatego, że przy kopiowaniu danych informacyjnych powszechnie znanych i nie chronionych prawami autorskimi przez przypadek wkopiował się jakiś krótki
kod html? Ty właśnie rozpętałeś ogromną aferę na grupie pl-rec-gory przeciwko mojej osobie z powodu ukrytego w systemie znaku niewidocznego dla przeglądających stronę, a szukających adresów i telefonów do schronisk PTTK w Sudetach. Tobie wcale nie chodziło o interes Towarzystwa (gdyby chodziło, to byś nie dążyl do zablokowania strony polecającej korzystanie ze schronisk PTTK), a właśnie chodziło aby mi dokuczyć.

Kiedy sam kierujesz się w swej działalności nieuczciwymi chwytami przy reklamowaniu swojej prywatnej firmy i wykorzystujesz znaki i symbole PTTK, to już
jest w porządku. Pięknie. Nie ma co.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 19:00:59

Coż. Twoja wypowiedź tylko dobitnie potwierdza słuszność znanej rzymskiej sentencji: " Nie można być sędzią w swojej sprawie". Twoje liberalne poglądy na temat swobody i dowolności w używaniu znaków i symboli będących własnością PTTK przez prywatne biura turystyczne są w sposób rażący obciążone ładunkiem subiektywizmu.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 19:38:07

Jeszcze jedna uwaga. W wątku: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=12088 (tytuł "wrocławskie piekiełko") przytoczyłeś fragment konwersacji zawierającej opinie o swojej osobie, których wysłuchałeś w siedzibie Oddziału Wrocławskiego (cytat):
- czy pan wie co to za kurs i co jest jego celem?
- no wykształcenie kadry przewodnickiej
- a dla kogo
- no dla oddziału
- właśnie. a jak pan sobie wyobraża pracę dla oddziału skoro jest pan właścicielem prywatnego biura turystycznego. Chyba nie myśli pan że będziemy szkolić konkurencję? Poza tym to co pan sobie myśli? Bedzie pan dziobał rękę która pana karmi? Przecież pan jest w opozycji w stosunku do władz oddziału i jeszcze złożył pozew przeciwko prezesowi oddziału. Nie chcemy tu takich. Poza tym wypisuje pan nieprawdę w internecie.
(koniec cytatu)

Wiesz co? Niezależnie od tego, że pewna grupa cwaniaków i arogantów wiesza tu na nim wszystkie przysłowiowe "psy", ten człowiek ma świętą rację!!!

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-21 19:40:43

Tak, moje poglądy są liberalne, bo to lepsze, niż restrykcyjne i szukanie dziury w całym, byle tylko prywatne wojenki na forum toczyć. Dokładnie jak moje, tak i Twoje poglądy obciążone są w rażący sposób ładunkiem subiektywizmu, wynikającym z doświadczeń osobistych. Tak bardzo nienawidzisz przewodników i tak bardzo zarazem bronisz "honoru" odznaki przewodnickiej - co najmniej dziwne.

Jak wspomniałem, przedstawię Ci opinię prawną w tym tygodniu, która pewnie Cię nie przekona, bo Ty wiesz najlepiej, ale przynajmniej da forumowiczom do myślenia - pieniactwo nie jest mile widziane.

Podsumowując - mam prawo do symbolu, mam prawo używać go GDZIE CHCĘ, jeżeli tylko nie godzi to w dobre imię organizacji do której ten symbol należy.

A na koniec - JAK ZWYKLE nie odpowiedziałeś na moje pytanie, co z przewodnikami tatrzańskimi (czy nawet wysokogórskimi) używającymi blachy tatrzańskiej na swoje konto, co z przewodnikami zakładowymi itd. Nie odpowiedziałeś, bo pytanie niewygodne, prawda? Bo przecież gdyby nie mogli tego robić, dawno PTTK by im zabroniło. Dlaczego nie komentujesz wątków, które stawiam w dyskusji. tylko ciągle piszesz swoje? Zwróć uwagę na swoje wypowiedzi - większość nie ustosunkowuje się do moich pytań (o co proszę Cię od kilku miesięcy!!!), tylko obsesyjnie powtarza w kółko to samo. Nie musisz się ze mną zgadzać, ale to napisz, udowodnij, ustosunkuj się do moich PYTAŃ, a nie powtarzaj w kółko swoją mantrę. Umiejętność dyskusji polega m.in. na wysłuchiwaniu drugiego i odpowiadaniu mu na jego tezy, a nie pisaniu ciągle "Twoja wypowiedź tylko dobitnie potwierdza słuszność znanej rzymskiej sentencji" itd.

Z poważaniem
Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 19:53:00

>Podsumowując - mam prawo do symbolu,
>mam prawo używać go GDZIE CHCĘ,

Tak. Zauważyłem takich, kiedy z "blachą" przewodnika sudeckiego - wzoru zastrzeżonego dla PTTK oprowadzali komercyjne wycieczki po Pradze. Pewien znajomy Czech opowiadał mi, że włosy jeżyły mu się na głowie kiedy słuchał bzdur, jakie na temat Pragi i jej zabytków wciskali uczestnikom wycieczki. Obnoszenie się z blachą w takich sytuacjach z pewnością nie przynosi chluby Towarzystwu. A że nie jest to informacja wyssana z palca, potwierdza to fragment pisma, którego kopię przesłał mi ów znajomy Czech:

"U nás bohužel za stávajících podmínek je například každý horský průvodce z polské strany Krkonoš způsobilý v režimu volného pohybu služeb podávat odborný výklad na Pražském hradě či po Českém Krumlově. Naopak český průvodce doprovázející zájezd v zahraničí není ve většině zemí oprávněný podávat odborný výklad z důvodu požadavku místní odborné způsobilosti. To vede k nerovnoprávným podmínkám hospodářské soutěže pro české průvodce." (źródło: list prezesa AP ČR do ministra pro místní rozvoj vlády ČR z dnia 21. października 2004)

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-21 20:05:51

"U nás bohužel za stávajících podmínek je například každý horský průvodce z polské strany Krkonoš způsobilý v režimu volného pohybu služeb podávat odborný výklad na Pražském hradě či po Českém Krumlově. Naopak český průvodce doprovázející zájezd v zahraničí není ve většině zemí oprávněný podávat odborný výklad z důvodu požadavku místní odborné způsobilosti."

Pozwolę sobie przetłumaczyć :-) :
U nas niestety, zgodnie z prawem, każdy górski przewodnik z polskiej strony Karkonoszy może w ramach swobodnego przepływu usług, wykonywać fachowe oprowadzanie po Zamku Praskim czy Czeskim Krumlowie. W drugą stronę, czescy przewodnicy (piloci?) prowadzący wycieczkę zagranicą, nie są w większości krajów uprawnieni do przekazywania wiedzy [wykonywania obowiązków przewodnika] ze wzgledu na prawo miejscowe"

Dziękuję Lechu :-)
znaczy zgodnie z czeskim prawem KAŻDY może tam prowadzić - nawet "przewodnik Klubu Sudeckiego" ;-)

Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 20:12:51

>Pozwolę sobie przetłumaczyć :-)

Dlaczego nie przetłumaczyłeś całości tekstu? Czyżby przytoczenie polskiego tłumaczenia dalszego fragmentu tego pisma było tu niewygodne i kompromitujące dla polskich przepisów odnośnie przewodnictwa turystycznego?

>Dziękuję Lechu :-)
>znaczy zgodnie z czeskim prawem
>KAŻDY może tam prowadzić -
>nawet "przewodnik Klubu Sudeckiego"

Po pierwsze, przewodnicy Klubu Sudeckiego nigdy nie prowadzili działalności komercyjnej a wyłącznie społecznie. Po drugie, żaden z nich by nigdy nie zdobył się na taką bezczelność, aby prowadzić wycieczki po mieście, którego nie zna się na tyle, by przekazywać uczestnikom wycieczek rzetelne informacje o tym mieście i obiektach zwiedzanych na trasie.

Widać, że wyznajesz zasadę, iż skoro prawo czegoś nie zabrania, to można to robić, niezależnie od tego, że jest to nietyczne. Twoja postawa znajduje potwierdzenie w fakcie wykorzystywania znaków i symboli PTTK do reklamowania własnej prywatnej firmy, konkurencyjnej wobec PTTK.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-21 20:31:45

Panie Rugala,

odstosunkujcie sie - co wiecie o dzialalnosci w PTTK na ktory nie tylko wielokrotnie plulisie i to nie tylko na tej liscie, ale i dzialacie w "konkurencji" wielokrotnie stwierdzajac wyzszosc przewodnika GOT PTT nad jakimis tam uprawnieniom PTTK i panstwowym - nie mowiac o wyprowadzeniu Klubu Sudeckiego ze struktur PTTK...

dodatkowo warto znac statut PTTK (o ile jeszcze do niego nalezycie) i przeczytac sobie ze dzialalnosc w PTTK jest oparta na SPOLECZNYM dzialaniu jego czlonkow - wiec o jakiej konkurencji biur turystycznych piszemy?

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-21 21:02:39

No i znów brak odpowiedzi na moje pytanie, a powtarzanie tej samej mantry. Ręce opadają.

A swoją drogą, sam mówiłeś, że rynek weryfikuje. No to masz, przecież w Czechach nie ma "naszych restrykcyjnych" regulacji, turyści wzięli niedouczonego, to mają za swoje, drugi raz go nie wezmą. A poza tym to był przewodnik sudecki, a nie praski, miał prawo mieć blachę sudecką? pewnie miał. Co mają Sudety do Pragi to nie rozumiem. No chyba, że obnosił się z blachą "praską PTTK". A co do przynoszenia chluby naszemu Towarzystwu - może daruj sobie...

Turyści będą mieć pretensje - niech skarżą gościa. I już. I żaden to doprawdy argument w naszej "dyskusji" (pożal się Boże)

Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-21 21:10:31

Tiaaa...

z etyką mi wyjeżdża ten, który odznakę klubową tak dziwnie, wręcz łudząco, upodobnił do sudeckiej blachy przewodnickiej.

http://priv.twoje-sudety.pl/~ksp/klub.htm

jak to było? Moralność Kalego?

Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-21 21:14:22

Tomek,

jaka moralnosc - latal facet x lat z rurka na plecach po granicy i utrwalal sprawiedliwosc spoleczna i moralnosc socjalistyczna - a Ty tutaj tak wyjezdzasz...

swoja droga postawa Lecha miesci sie w ogolnym trendzie oceny wlasnej przeszlosci wsrod bylych funkcjonariuszy - ze przeciez oni tylko pilnowali porzadku i prawa...

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 21:09:26

>stwierdzajac wyzszosc przewodnika
>GOT PTT nad jakimis tam uprawnieniom
>PTTK

To co piszesz jest wyssane z palca. Nigdy nie starałem się wykazać wyższości przewodnika GOT PTT nad przodownikami turystyki kwalifikowanej PTTK.

>nie mowiac o wyprowadzeniu Klubu
>Sudeckiego ze struktur PTTK...

Znów wyssane z palca domysły. To nie moja wina, że w początkowym okresie zaistnienia grupy pod nazwą "Sekcja Przewodników Sudeckich przy Oddziale PTTK Winogrady-Piątkowo w Poznaniu" ważniacy ze środowiska przewodników sudeckich poczuli się zagrożeni "konkurencją" i storpedowali tą inicjatywę, że pod wpływem ich nacisków zmieniliśmy nazwę na "Klub Sudecki PTTK". To nie nasza wina, że rzucali nam kłody po nogi nawet wtedy, kiedy wyszliśmy z inicjatywą upamiętnienia patrona Klubu - dr. Aleksandra Ostrowicza - autora pionierskiego przewodnika po Lądku (wydanego w 1881 r. w Poznaniu) na terenie, z którym był związany swoją działalnością. To nie nasza wina, że z inspiracji nieżyczliwego nam środowiska ukazywały się artykuły ośmieszające sylwetkę i dokonania Aleksandra Ostrowicza.

Skoro padł Oddział Winogrady-Piątkowo w Poznaniu, w czym nie miałem żadnego udziału, to z działającym przy tym Oddziale Klubie Sudeckim PTTK coś trzeba było zrobić. Aktualnych członków PTTK było zbyt mało, aby kontynuować działalność w ramach Towarzystwa. Nie moja to wina, że część członków Klubu musiała przejść do innych oddziałów i kół (skoro Oddział przestał istnieć). Wraz z nimi i całą resztą, która nie miała już ochoty płacić składek, postanowiliśmy zarejestrować się jako odrębne stowarzyszenie bez osobowości prawnej. Dzieki temu działaniu Klub został przynajmniej uratowany.

Może kiedy zobaczą, że do PTTK opłaca się jednak przynależeć, że np. gospodarze schronisk PTTK przestaną nas traktować jak intruzów, będą honorować zniżki itp., to może wrócimy w struktury PTTK. Wiele jednak na to wskazuje, że tak szybko to nie nastąpi...

>wiec o jakiej konkurencji biur
>turystycznych piszemy?

O zagrożeniu konkurencją dla niewielu już biur prowadzących działalność gospodarczą, której dochód jest przeznaczony na zapewnienie środków do pokrycia kosztów działalności statutowej PTTK, na co wpływy ze składek absolutnie nie wystarczają.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 21:44:52

>Turyści będą mieć pretensje - niech
>skarżą gościa.

Turyści i tak się nie wyznają w głupotach, których im naopowiadają przewodnicy sudeccy o Pradze. Mnie po prostu śmieszy taki facet, który obnosi się z blachą przewodnika sudeckiego prowadząc wycieczki po Pradze, która nie ma nic wspólnego z turytyką górską ani z Sudetami, na które gość ma nadane uprawnienia. Uważam, że w takich sytuacjach noszenie blachy sudeckiej (gorskiej)na widocznym miejscu nie przynosi chluby ani Polsce, ani naszemu Towarzystwu, a wywołuje tylko drwiące uśmiechy Czechów, a zwłaszcza czeskich przewodników (pilotów) wycieczek.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-21 21:52:48

Żeby nie było wątpliwości, to w jednym miejscu umieściłem materiał porównawczy :-)

http://www.niedzwiadek.strefa.pl/blachy/

Prawda ze blachy te zupełnie nie są do siebie podobne?

Ech... Kali, Kali...

Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 21:53:09

>odznakę klubową tak dziwnie, wręcz
>łudząco, upodobnił do sudeckiej
>blachy przewodnickiej.

Gwoli ścisłości, to odznaka klubowa ma kilku "ojców". Poza tym pozwolę sobie zauważyć, że odznaka przewodnika sudeckiego ma z kolei motyw srebrnej gałązki kosodrzewiny, zerżnięty z odznaki TOPR-u. Mimo wszystko uwzględniliśmy fakt, że niektórzy dopatrują się tu podobieństwa i zmieniliśmy wygląd odznaki klubowej. Wygląda ona teraz jak tu: http://priv.twoje-sudety.pl/~ksp/regulamin.htm

Teraz kolej na zaprzestanie wykorzystywania w sposób nieetyczny symboli i znaków przewodników PTTK na komercyjnej stronie swojej prywatnej firmy przewodnickiej, bo ta firma nie reprezentuje Towarzystwa. Chyba, że wolisz pozostać przy moralności Kalego.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-21 22:11:13

>Prawda ze blachy te zupełnie nie są
>do siebie podobne?

Piszesz w czasie teraźniejszym czy przeszłym? Przyjmij zatem do wiadomości, że umieściłeś tam odznaki, które przeszły już do historii. Zresztą w ramach PTTK takowe miały jak najbardziej rację bytu - stwierdził to nawet przewodniczący KTG ZG PTTK Marek Staffa, kiedy je oglądał.

Obecny i obowiązujący, zgłoszony w Wydziale Spraw Obywatelskich UM w Poznaniu jest wzór znaczka "Klubu Sudeckiego Poznań" widoczny tu:

http://priv.twoje-sudety.pl/~ksp/fotki/ks_poz.gif

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-22 09:21:21

W takim razie Jurek (bo to zapewne Ty jak się domyślam) - ja też bardzo proszę o wyjaśnienie.

Ja uzywam swojej "blachy" prowadząc wszelkie wyjazdy. Mało tego, noszę ją na kurtce (miniaturkę) praktycznie w czasie każdego również prywatnego wyjazdu w góry, bo jestem z niej dumna.
Uzywam jej również (oprócz identyfikatora) kiedy prowadzę wycieczki zlecone dla najrozmaitszych biur podróży nie mających nic wspólnego z PTTK.

Bardzo proszę jak to wygląda prawnie.
A co z osobami które (jak mnóstwo Zakopiańczyków) przestali być członkami PTTK ?

Pozdrowienia.

Basia (Jelon)

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Tomek Dygała
Data: 2004-11-22 09:26:45

Ja Ci odpowiem :-)

Dopóki jesteś członkiem PTTK masz prawo posługiwać się blachami, dokładnie wtedy kiedy chcesz.
Przestajesz być członkiem PTTK = przestajesz być przewodnikiem PTTK = tracisz prawo do posługiwania się blachą przewodnika PTTK.

REGULAMIN WZORCOWY KOŁA LUB KLUBU PRZEWODNIKÓW TURYSTYCZNYCH PTTK
http://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index.php?co=rwkp_wzor

§10
2. Członek koła lub klubu ma prawo:
4. nosić odznakę organizacyjną PTTK oraz odznaki przewodnickie.

a kiedyś był nawet zapis, już nie obowiązujący - a przynajmniej go nie widzę - że przewodnik PTTK jest obowiązany nosić blachę podczas wykonywania obowiązków przewodnika.

pzdr.
Tomek D

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-22 09:39:23

>Ja uzywam swojej "blachy" prowadząc
>wszelkie wyjazdy. Mało tego, noszę
>ją na kurtce (miniaturkę)
>praktycznie w czasie każdego
>również prywatnego wyjazdu w góry,
>bo jestem z niej dumna.

Nie uważasz, że gdybyś założyła własne biuro usług przewodnickich, które (jak by na to nie patrzeć) by musiało być konkurencyjne względem biur turystycznych PTTK, to posługiwanie się zastrzeżonym dla PTTK znakiem firmowym by było po prostu nieetyczne?

Czy nie uczciwiej jest reklamować swe uprawnienia za pomocą identyfikatora, którym - jako jedynym uznanym przez prawo dowodem posiadanych uprawnień państwowych - należy okazywać się nosząc go na widocznym miejscu?

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-22 09:53:47

OK - ale ja chciałabym usłyszeć od Jurka ;-) co On o tym sądzi.

Wystarczy mi jego prywatny pogląd na tą sprawę - nie musi być służbowy ;-)

Jesli chodzi o identyfikator - używam go zawsze podczas prowadzenia wycieczek za pieniądze w autokarze, ale w górach już nie, jest bardzo niewygodny i obawiam się że bym go po prostu mogła zgubić przedzierając się np. przez krzaki.
Ale zawsze mam go przy sobie - do okazania w razie czego.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Ala i Jurek
Data: 2004-11-22 09:56:40

Nie ma żadnych przeszkód.Blacha oznacza, że jest się przewodnikiem, dodatkowo członkiem PTTK i dla tych przewodników jest zastrzeżona. Okoliczności jej noszenia nie są tutaj moim zdaniem ważne.
Nie wiem natomiast jak odróżnić prywatną stronę przewodnika na stronach internetowych od reklamy spółki cywilnej założonej przez przewodników czy komercyjnej strony przewodników indywidualnych.To wymaga zastanowienia. Ale to po linii służbowej.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Basia Z.
Data: 2004-11-22 10:12:15

Dzięki za odpowiedź.

Nota bene stron z obrazkiem "blachy" jest w Internecie sporo, zwłaszcza wśród tatrzańskich, którzy co tu ukrywać czasem reklamują się w ten sposób.

Pozdrowienia.

Basia

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-22 11:38:52

Lechu,

a co to za roznica czy dzialanosc gospodarcza prowadzi osoba fizyczna czy spolka (jawna, cywilna, zoologiczna czy inna)...

poza tym jesli oddzial PTTK (ludzie z jego wladz?) chce zarabiac na uslugach turystycznych to niech zalozy normalna spolke i dziala na wolnym rynku a nie kryje sie pod plaszczykiem stowarzyszenia - to jest dopiero moim zdaniem nie etyczne postepowanie.

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Zbyszek Wygoda
Data: 2004-11-22 14:03:47

"...Hare Kriszna, Hare Kriszna..." i w kółko ta sama mantra!

Do cholery, Lechu, nie wciskaj znów tego samego. Jest to znak zastrzeżony przez PTTK tylko dla przewodników PTTK. Czy rozumiesz, co to znaczy? Nie potrafisz tego zdania po polsku pojąć? Czy nie jesteś w stanie pojąć, że oznacza to, iż znakiem tym mogą posługiwać się tylko przewodnicy PTTK? Czy to tak ciężko zrozumieć? To jest własność PTTK, czyli wszystkich jego członków, a nie jakiejś grupy trzymającej władzę, w skrócie PTTK, która może dowolnie uznawać, komu wolno, komu nie, nosić blachę

Ufff....
Zbyszek

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-22 14:33:00

Twoja interpretacja jest nadal subiektywna. Piszesz, że w większości prowadzisz społecznie i nosisz zawsze "blachę". To ją sobie noś. Ale czy wiesz może o tym, że według znanych mi interpretacji przeisów, jeżeli prowadzisz zawodowo działalność przewodnicką, to od usługi, którą świadczysz nieodpłatnie należy odprowadzić 22 % VAT.

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Dudi
Data: 2004-11-22 14:41:06

Lechu

zawodowo czy nieodplatnie?
moze sie zdecydujesz - no i pytanie czy Ty odprowadzasz 22% VAT od kwoty 0 zł?
Juz widze ten PIT i tlumaczenie sie przed urzednikiem skarbowym ze nie ma sie zoltych papierow...

Dudi
Szkolenia w PTTK http://szkolenia.om.pttk.pl
Egzaminy państwowe na przewodników turystycznych http://szkolenia.om.pttk.pl/panstwowe.php

Temat: Re: ptanie.....?
Autor: Przodownik 1811
Data: 2004-11-22 14:50:33

Zapytaj prawników, to wyjaśnią. Jeżeli jesteś zobligowany ustawą do wykonywania zawodu to są określone minimalne stawki. Świadczysz usługę nieodpłatnie, ale odprowadzasz VAT od tej stawki. Czyli dopłacasz z własnej kieszeni. I tak to wygląda od strony prawnej. Mało to głupot w naszych przepisach?