Wniosek do moderatora

Mam taką nieśmiała propozycję aby skorzystać z wzorców z Forum TOPR, gdzie moderator wszystkie, powtarzane po wielokroć teorie Lecha przesuwa do jednego jedynego wątku. Może by tu tak samo zrobić?

Polecam uwadze link:
http://www.topr.com.pl/_forum/watek.asp?w=18191&s=0

pzdr.
Tomek D

Zaiste zdumiewające to wejście akurat chwilę potem, kiedy jednemu z dyskutantów złożyłem propozycję kontynuowania dalszej dyskusji na temat jednego z wątków na prywatnej poczcie e-mail. Dowód tu: http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=11098

Rozumiem, że niewątpliwie przeważyła tu zamieszczona ostatnio konkretna informacja krajoznawcza, a szczególnie zacytowany fragment opracowania Janusza Czerwińskiego, "Geografia Dolnego Śląska", Komisja Przewodników PTTK Wrocław 1978, str. 26.

Wiem, że najlepiej zamknąć gębę komuś, kto powołuje się na konkrety, których nie sposób zakwestionować i od czasu do czasu ujawnia niewygodne fakty odnośnie poczynań pewnych środowisk na szkodę PTTK-u.

Zdążyłem też zauważyć, że jesteś zaprawiony w pisaniu donosów i być może dzięki taletowi do zakulisowego fabrykowania fałszywych argumentów przekonasz swojego kolegę, i faktycznie tej rady posłucha.

Będzie to jednak ostatecznym i niepodważalnym dowodem, że stosowane wobec mnie restrykcje ze strony pewnej złośliwej sitwy, nie są tylko czyimś urojeniem.

Lech

http://kspoz.prv.pl/ - strona Klubu Sudeckiego z Poznania

DO MODERATORA: Proszę o zwrócenie uwagi Tomaszowi Dygale, aby zastanowił się nad tą nierozsądną propozycją przeniesienia na to forum dyskusji i niestosownych zachowań osoby podszywającej się pod zarządzającego stroną TOPR-u: http://www.topr.com.pl/

Zwracam uwagę, że ten adres internetowy (domena) nie prowadzi do oficjalnej strony TOPR-u i może wielu wprowadzić w błąd.

Propozycja Tomka jest bardzo sensowna. Cokolwiek Lech zaczyna pisać, to zawsze kończy tak samo. Nudne to i niepotrzebne. A polemizować trzeba, żeby mu się nie wydawało, że ma rację. Gdyby się nakręcał, jak katarynka, w jednym wątku, toby sam zauważył, że to co robi, jest wątpliwej jakości.

>Rozumiem, że niewątpliwie przeważyła tu zamieszczona ostatnio konkretna informacja krajoznawcza, a szczególnie zacytowany fragment opracowania Janusza Czerwińskiego, "Geografia Dolnego Śląska", Komisja Przewodników PTTK Wrocław 1978, str. 26.

Czerwiński stosuje jakieś swoje własne podziały geograficzne, tylko formalnie oparte o podziały Kondrackiego: powtarzają się nazwy i granice, ale w innych zestawieniach i to, co u Kondrackiego jest Sudetami, to u Czerwińskiego częściowo nie jest, podobnie jak u Klimaszewskiego. Większość znanych mi osób uznaje wyższość podziałów Kondrackiego nad innymi, a Lech tymczasem uważa, że jedynie słuszne są podziały Czerwińskiego. Wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że ta trzeźwo myśląca większość jest według Lecha jakąś sitwą wymierzoną przeciwko niemu i reszcie Wielkopolan. Zastanawiam się, czy śmiać się z tego, czy płakać?

>Cokolwiek Lech zaczyna pisać, to
>zawsze kończy tak samo.

Tytuł wątku brzmi: "Wniosek do moderatora" a ty nadal o tym Kondrackim? Kto tu zmierza do wałkowania tego samego?

Nie zechciałbyś skorzystać z propozycji złożonej Zbigniewowi W. i napisać do mnie na pocztę e-mailową?

>Większość znanych mi osób uznaje
>wyższość podziałów Kondrackiego

Nawet gdyby przyjąć, że uznaje je większość (chociaż wątpię, że ktokolwiek przeprowadzał wiarygodną ankietę pozwalającą to ocenić), to bardzo wątpliwe jest uznawanie czyjejść koncepcji za jedynie słuszną, skoro równolegle funkcjonują inne podziały.

Nie lepiej uczciwie przyznać, że podział Dolnego Śląska na regiony geograficzne i turystyczne jest po prostu nie uporządkowany i wzbudza kontrowersje?

Pozdrawiam

Lech

http://kspoz.prv.pl/ - na tej stronie znajdziesz e-mail do mnie

Zgadzam się z przedmówcami.

No cóż najlepiej by było, by po pojawieniu się określonego numeru IP bądź haseł Lech, Przodownik 1811 jak również po pojawieniu się w tekście sławetnego linku: http://kspoz.prv.pl/ posty zostawały automatycznie przerzucane do wątku np. "Lech z Lechem".

O kurcze właśnie mój post z powodu onego linku poleciał do powyższego wątku

Pozdrawiam
Jurek

Skąd te wyrazy poparcia dla dyktatorskich zasad funkcjonowania grup dyskusyjnych? Czy czasami nie masz powiązań z grupą trzymającą władzę?

Co do utrwalania dyktatury, to Tobie Lechu w doswiadczeniu nikt na pewno na tym Forum nie dorówna

Dudi

>Co do utrwalania dyktatury, to
>Tobie Lechu w doswiadczeniu nikt
>na pewno na tym Forum nie dorówna

Masz w ogóle pojęcie, o czym piszesz czy poprostu lubujesz się w wypisywaniu niedorzecznych złośliwości?

Pewnym można być jednego. Tobie w niewybrednych atakach na upatrzoną osobę nikt na pewno na tym Forum nie dorówna.

To są bezpośrednie ataki personalne wykraczające poza granice tematu dyskusji i zgodnie z zasami tego forum takie posty moderator powinien stąd usuwać.

> Tobie w niewybrednych atakach na upatrzoną osobę nikt na pewno na tym Forum nie dorówna.

Oj Lechu nie badz taki skromny - ze przypomne Twoje alergiczne wystapienia (nie tylko na tym forum) wobec Kuby czy Waldka... W tej materii masz naprawde duze dokonania

> To są bezpośrednie ataki personalne wykraczające poza granice tematu dyskusji i zgodnie z zasami tego forum takie posty moderator powinien stąd usuwać.

zapamietam sobie (i mam nadzieje ze nie tylko ja) - w zwiazku z powyzszym niniejszym przepraszam reszte czytaczy Forum i prosze moderatora o usuniecie i usuwanie w przyszlosci wszystkich postow spelniajacych ten warunek oraz o rozpoczecie tej procedury od moich listow

Dudi

To Kuba i Waldek są niby bez winy? Oni nie prowokowali tu swoimi atakami personalnymi na mnie do narzuconego przez siebie szyderczo-złośliwego stylu dyskusji? Ty też "niewiniątko"? Potrafisz w ogóle być obiektywny?... Wątpię w to.

>Czy czasami nie masz powiązań z grupą trzymającą władzę?

Chciałbyś , ja też.

>>Większość znanych mi osób uznaje
>>wyższość podziałów Kondrackiego

>Nawet gdyby przyjąć, że uznaje je większość (chociaż wątpię, że ktokolwiek przeprowadzał wiarygodną ankietę pozwalającą to ocenić), to bardzo wątpliwe jest uznawanie czyjejś koncepcji za jedynie słuszną, skoro równolegle funkcjonują inne podziały.

I tu się znowu zagalopowałeś. Żeby wziąć udział w ankiecie, to byś musiał najpierw przeczytać, co masz komentować, a z uporem nie chcesz tego zrobić.
Zgadzam się, że nie ma koncepcji jedynie słusznej. To dlaczego upierasz się, że taką właśnie koncepcją jest podział Czerwińskiego? A do tego skarżysz się, że jakaś wydumana przez Ciebie sitwa przewodnicka woli inne podziały.

>Nie lepiej uczciwie przyznać, że podział Dolnego Śląska na regiony geograficzne i turystyczne jest po prostu nie uporządkowany i wzbudza kontrowersje?

A przez kogo nie jest uporządkowany? Wydać dekret i zabronić stosowania innych podziałów? Jak to sobie wyobrażasz?
Rozumiem, że tak ważną rzecz jak podziały geograficzne różnych autorów każdy przewodnik powinien mieć w małym palcu. Może mieć swój ulubiony podział, ale nie biadolić, jak ktoś wybierze inny.
Co do kontrowersji, to bardziej mi odpowiada podział geomorfologiczny Klimaszewskiego. Jest bardziej przemyślany. Ale Kondracki i tak jest bardziej popularny. Tam gdzie decyduje kwestia upodobań autorów i czytelników zawsze będą kontrowersje i trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić, a nie wymyślać jakiś historyjek o sitwach przewodnickich.

Pozdrowienia

Piotr

>nie wymyślać jakiś historyjek o
>sitwach przewodnickich

O tej sitwie to sam wymyśliłeś. Ale to słowo mi się nawet podoba, bo pasuje jak ulał do grupy ludzi, którzy uważają, że tereny oddalone wiele kilometrów od gór muszą być przemianowane na górskie. Po to by mogli po nich kroczyć jak pawie w czerwonym sfetrze z białym paskiem na lewym rękawie i z górską "blachą" na piersi. Osobiście nie interesuje mnie miano "pawia Przedgórza Sudeckiego", więc wolę pozostać tylko przodownikiem.

Pozdrawiam

Lech (tylko przodownik)
http://kspoz.prv.pl/

>O tej sitwie to sam wymyśliłeś.

Czy jesteś taki bezczelny, czy tylko pamięć Cię zawodzi? Patrz wątek: Obszar uprawnień sudeckich, Przodownik 1811 [62.111.154.11], 2004-09-05 22:50:42 "Dość już wycierpiałem szykanów od tej złośliwej sitwy. Lech" Pomyśl dwa razy, zanim napiszesz kolejną bzdurę.

>Ale to słowo mi się nawet podoba,

Nawet nie wiesz, jak bardzo Ci się podoba. Tak bardzo, że wolałbyś o tym zapomnieć?

>pasuje jak ulał do grupy ludzi, którzy uważają, że tereny oddalone wiele kilometrów od gór muszą być przemianowane na górskie. Tworzysz jakieś nowe zasady, którą są dla Ciebie wygodne, żebyś nie musiał na nieosiągalnym egzaminie przewodnickim zdawać więcej, niż masz ochotę. Tylko nie Ty ustalasz obowiązujące zasady. Nie jesteś dla nikogo autorytetem i długo nie będziesz, jak nie zrozumiesz reguł.

>Osobiście nie interesuje mnie miano "pawia Przedgórza Sudeckiego", więc wolę pozostać tylko przodownikiem.

Masz dziwne wyobrażenia o obowiązkach przewodnika. Z pawiem kojarzy mi się tylko to, że go można puścić po przeczytaniu Twoich porównań.

Zdrówko

Piotr

> Z pawiem kojarzy mi się tylko to, że go można puścić po przeczytaniu Twoich porównań.

ROTFL x 10 !!!

Od rana dobry humor mam. ...


Pzdr Henek

>Czy jesteś taki bezczelny, czy
>tylko pamięć Cię zawodzi?

Nie. To Ciebie pamięc zawodzi. Ty po raz pierwszy użyłeś słowa "sitwa", a ja tylko z tego pomysłu skorzystałem. Podpowiedziałeś mi trafne określenie i muszę uznać Twoją wyższość w umiejętności doboru słów, skojarzeń i ich nadinterpetacji.

Pozdrawiam

Lech

> Nie. To Ciebie pamięc zawodzi.
> Ty po raz pierwszy użyłeś słowa "sitwa",

(...)

A myślałem, że tylko pamięć Cię zawodzi. Normalny człowiek, to by powiedział "przepraszam", ale Ty musisz coś sobie udowodnić.
Nie ze mną takie numery.

Z życzeniami wytrzeźwienia
Piotr

Uwaga Moderatora!
Zmuszony byłem usunąć część listu ponieważ zawierała inwektywy pod adresem drugiego uczestnika dyskusji. W razie powtrzenia się podobnej sytuacji dostęp do Forum zostanie czasowo odcięty!
Łukasz Aranowski

W wątku:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=wiadomosc&id=11067

Autor: Piotr Rościszewski [195.82.160.238]
Data: 2004-09-04 08:34:32

Napisałeś (cytat):
"Dziwię się, że tego nie wiesz albo ukrywasz w dyskusji te argumenty, żeby udowodnić jakieś swoje naciągane tezy o sitwie przewodnickiej w Sudetach."
(koniec cytatu)

A zatem Ty po raz pierwszy użyłeś słowa "sitwa" w dopełniaczu.

Wskaż mi proszę jakikolwiek wcześniej datowany wątek, w którym ja - wg Twojej wersji - użyłem pierwszy tego wyrazu. W przeciwnym przypadku pozwolę sobie stwierdzić, że zajmujesz się fabrykowaniem fałszywych oskarżeń pod moim adresem.

Pozdrawiam

Lech

PS. Nie wiem jak Ty, ale podczas dyskusji w internecie nie piję.

Widze, ze moderator nareście zaiterweniował! Długo się jeszcze będziecie tak bluzgać? IMHO nalezałoby odciąd od forum obu Panów dla otrzeźwienia.

Nie trudno znaleźć kto i kiedy pierwszy użył słowo "sitwa" w dodolnym przypadku. Wystarczy skorzystać z wyszukiwarki na dole forum. I okaże się, ze pierwszy tego słowa na forum użył niejaki Rosciszewski juz w lutym 2003 roku:
Re: Czym jest praca społeczna?
Autor: Piotr Rościszewski [195.82.160.150]
Data: 2003-02-01 16:00:04
(...) Jednym słowem sitwa, której praktycznie nie da się zwalczyć. (...)
Potem sporo tego słowa używał niejaki Zbyszek W., potem znowu Rościszewski i dopiero potem Lech......

Żenada do kwadratu!!!!!! Choć racja tym razem jest po stronie Lecha!!!!!!! Co nie zmienia faktu, ze obaj zachowują sie jak w piaskownicy...

W.