Jak to jest z "przodownikiem"?

Hej, jestem przodownikiem GOT i dość często jeździmy na imprezy odziałowe w góry wyższe i niższe. Mam jednak pytanie w sprawie prawnych aspektów prowadzenia wycieczki przez przodownika. To w koncu wolno, czy nie wolno i gdzie, bo z moich informacji wynika, ze nie wolno, a w PTTKu mowią cos zupełnie innego. Póki co nic poważnego się nie stało, ale w sytuacjach awaryjnych moze byc roznie. Pzdrawiam.

"Hej, jestem przodownikiem GOT..."

Pogmeraj tedy z łaski swojej we wcześniejszych wątkach.
Kwestia ta bywała już przedmiotem dyskusji na niniejszym Forum.
Niekiedy wyłącznym.
I z refleksją pogłębioną aż do dna.

Serdeczności,

Kuba
jacob.p.pantz@gazeta.pl

Niestety nasze demokratycznie wybrane władze jednym pociągnieciem pióra premiera i ministrów odebrały kilkutysięcznej kadrze społecznych działaczy PTTK znaczenie i wpędziły ich do wewnętrznego getta. Chodzi tu o Rozporządzenie Rady Ministrów z 1997 r. dotyczące m.in, w sprawie osób przebywających w górach. I zrobili to ci sami ludzie, którzy w czasie wyborów obłudnie głosili demagogiczne hasła, że będą dążyć do budowania społeczeństwa obywatelskiego.

Szerzej o problemie na tym Forum:
http://forum-pttk.pl/index.php?co=watek&w=10731

oraz: http://ksp.republika.pl/nsz_list.htm

http://ksp.republika.pl/mswia.htm

Pozdrawiam

Lech

Podczepiam się pod swój post i podam jeszcze jednego linka do wypowiedzi na ten temat:

http://www.tatry.mega.com.pl/forum/viewtopic.php?t=540